Dywidendy 2018 – na te spółki można jeszcze liczyć

Po 13 latach regularnego wypłacania dywidendy KGHM prawdopodobnie przestanie się dzielić z akcjonariuszami. To spora strata dla rynku, jednak miłośnicy dywidend nadal mają w czym wybierać. Sprawdziliśmy, na czyje dywidendy można się jeszcze załapać oraz kto w tym roku będzie najhojniejszy.

22 maja 2018 roku zarząd KGHM podjął uchwałę, w której zarekomendował WZA przekazanie całości wypracowanego zysku na kapitał zapasowy spółki. Jest to swego rodzaju koniec pewnej epoki, podczas której to miedziowy gigant regularnie, przez 13 lat z rzędu, wypłacał pieniądze swym akcjonariuszom. Inwestorzy liczący na coroczny dopływ gotówki musząc się zatem rozejrzeć za innymi dywidendowymi spółkami. Takich spółek (na szczęście) jeszcze nie brakuje i jak dotąd wiadomo o blisko 130 podmiotach, które dzień przyznania praw do dywidendy mają jeszcze przed sobą.

Największą stopę dywidendy proponuje obecnie Aiton Caldwell. Zgodnie z uchwałą WZA na jedną akcję tej notowanej na NewConnect spółki z branży telekomunikacyjnej przypadnie 0,1 zł dywidendy, co przy obecnej cenie akcji daje stopę w wysokości aż 12,66 proc.

Drugą najwyższą stopę - na dziś - proponuje ES-System (12,32 proc.). Producent systemów oświetleniowych zapowiedział, że do kieszeni akcjonariuszy trafi aż 35 groszy na akcję. Chcących zainwestować w nieco większe podmioty mogą natomiast skusić spółki z kolejnych pozycji naszego zestawienia, których stopa dywidendy również jest obecnie dwucyfrowa. Mowa tu m.in. o ABC Data, spółce z branży IT czy o funduszu inwestycyjnym Altus, który to zaliczył wyraźny zjazd notowań w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W przypadku tych spółek wypłatę zysku musi jednak jeszcze zatwierdzić Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy.

Wśród najwyższych stóp dywidend można także znaleźć spółki regularnie wypłacające część swojego zysku już od wielu lat. Są to chociażby Elektrobudowa (z jedną przerwą w 2015 r.), Dektra czy Unimot. Wszystkie te 3 spółki dają nadzieję na bardzo wysoką dywidendę (stopa nawet powyżej 10 proc.) i jednocześnie na to, że wypłata ta nie będzie jedynie jednorazowym wybrykiem.

W rankingu królują deweloperzy, blue chipy raczej skąpe

Dywidendowe plany zdradziło też już wielu deweloperów, którzy tuż za czołówką posiadają bardzo liczną reprezentację. Budimex zaoferował 17,61 zł na akcję, co daje stopę na poziomie 9,6 proc. Niewiele mniejszy zwrot z inwestycji oferują także Archicom (9,09 proc.), Dom Development (8,96 proc.), LC Corp (8,42 proc.) czy na przykład Atal (8,21 proc.).

Nie ma z kolei co liczyć na sowite wypłaty od największych giełdowych spółek. Spośród członków WIG20 przyzwoite dywidendy oferują wyłącznie Pekao (6,87 proc.), PZU (6,41 proc.) oraz Orlen (3,48 proc.). Wypłaty reszty są już z kolei bardzo symboliczne (jeśli w ogóle są), a stopy dywidendy w ich przypadkach niejednokrotnie wynoszą nawet poniżej 1 proc.

Więcej planowanych dywidend można znaleźć w naszej bazie. Należy także pamiętać, że spółki wciąż jeszcze mogą zapowiedzieć wypłatę zysków, natomiast te dywidendy, które zostały zaproponowane wyłącznie przez zarząd lub radę nadzorczą, muszą zostać jeszcze zatwierdzone przez WZA. Jest to jednak najczęściej formalność.

Adam Hajdamowicz

Źródło: