W drugim kwartale 2019 r. amerykański PKB rósł szybciej od oczekiwań analityków. W danych widać jednak, że największa gospodarka świata nie rośnie tak szybko jak w ubiegłym roku.
Dynamika produktu krajowego brutto Stanów Zjednoczonych w ujęciu zanualizowanym wyniosła w drugim kwartale tego roku 2,1 proc. - podało wstępne dane rządowe Biuro Analiz Gospodarczych (BEA). To najgorszy rezultat od pierwszego kwartału 2017 r. (1,8 proc.).
Dane BEA okazały się lepsze od konsensusu ekonomistów, który zakładał wzrost na poziomie 1,8 proc. wobec 3,1 proc. odnotowanych w pierwszym kwartale 2019 r. oraz 4,2 proc. w drugim kwartale 2018 r.
Jak czytamy w komunikacie BEA, w drugim kwartale do wzrostu PKB dodatni wkład wniosły wydatki gospodarstw domowych (2,8 p.p.) oraz rządu (0,85 p.p.). Negatywnie na końcowy wynik oddziaływały inwestycje (-1 p.p.), zapasy (-0,86 p.p.) i handel zagraniczny (-0,65 p.p.).
Opublikowane dziś dane mają charakter wstępny i będą podlegać jeszcze rewizjom. Najbliższą z nich poznamy 29 sierpnia.
W ujęciu rocznym, czyli takim które najczęściej wykorzystywane jest do porównań w Europie, amerykański PKB wzrósł w drugim kwartale o 2,3 proc. To najgorszy wynik od dwóch lat.
Dzisiejsze dane są jednym z ostatnich istotnych raportów przed przyszłotygodniową decyzją Rezerwy Federalnej. Inwestorzy oczekują, że w środę wieczorem czasu polskiego (20.00) Fed po raz pierwszy od lat zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych.
Lepsze od oczekiwań dane dodały siły dolarowi. Kurs EUR/USD zniżkuje do 1,113 USD wobec 1,115 dziś rano. Z polskiej perspektywy warto dodać, że za kurs dolara wynosi już 3,835 zł czyli najwięcej od blisko dwóch miesięcy.
MZ
