REKLAMA
TYLKO U NAS

Dwa lata pracy zdalnej – pracownicy zdani na własny sprzęt i rachunki za „służbowy” prąd

Alan Bartman2022-03-25 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2022-03-25 06:00

Co piąty pracownik pracujący z domu nie otrzymał żadnego wsparcia od pracodawcy – wynika z raportu CBRE. Tylko 7 proc. otrzymuje zwrot za rachunki, a to początek listy z problemami. Po dwóch latach od wybuchu pandemii nadal brakuje regulacji prawnych dotyczących pracy zdalnej.

Dwa lata pracy zdalnej – pracownicy zdani na własny sprzęt i rachunki za „służbowy” prąd
Dwa lata pracy zdalnej – pracownicy zdani na własny sprzęt i rachunki za „służbowy” prąd
fot. gpointstudio / / Shutterstock

Wykonywanie obowiązków zawodowych z domu z początku było koniecznością, natomiast po dwóch latach od wybuchu pandemii, jest to jedna z form do wyboru, jakie pracownikom dają firmy. W marcu 2020 r., w obliczu nowego zagrożenia, wiele osób zdecydowało się przejść na pracę zdalną w trosce o własne zdrowie. Nawet za cenę pracy na własnym komputerze czy trudności wynikających z braku odpowiedniego biurka lub krzesła.

Jednak po upływie tego czasu i w świetle coraz częstszych powrotów do pracy stacjonarnej lub hybrydowej, priorytety pracowników zmieniły się. Jak wynika z raportu „Praca z domu czy z biura?” przygotowanego przez CBRE, czterech na dziesięciu badanych przyznaje, że praca zdalna męczy bardziej niż biurowa.

Praca zdalna – cienie i blaski

Może się wydawać, że do pracy z domu potrzebny jest tylko komputer i połączenie z internetem. O ile są one najważniejsze, tak nie wszyscy pracownicy otrzymali od pracodawcy chociaż sprzęt. Jak wskazują autorzy badania, tylko 27 proc. osób przyznało, że otrzymało służbowy laptop. Przypadku dodatkowych narzędzi, liczba respondentów kurczy się.

Narzędzie online do współpracy i komunikacji otrzymało łącznie 19 proc. badanych, natomiast drukarkę tylko 7 proc. Taki sam odsetek pracowników otrzymał od pracodawcy dodatek do pensji, który ma pokryć koszty, takie jak rachunki za internet czy prąd. Najmniej respondentów przyznało, że dostało od firmy odpowiednie biurko i krzesło. W pierwszym przypadku było to 6 proc., w drugim natomiast 4 proc. Warto pamiętać, że stworzenie ergonomicznych warunków do pracy w biurze leży po stronie przedsiębiorstwa, a regulują to zapisy zasad BHP.

To właśnie brak rozwiązań BHP, przestrzeganych w normalnie biurach i miejscach pracy, pracownicy wskazują jako duży problem home office’u. 15 proc. respondentów narzekało na słabe połączenie z internetem. O jeden punkt procentowy mniej uzyskała odpowiedź dotyczący problemu z ergonomią miejsca pracy, dziennym światłem czy brakiem monitora. Blisko co dziesiąta osoba boryka się również z niedziałającym sprzętem.

Największym problemem jest jednak brak równowagi pomiędzy pracą a czasem wolnym. Trudności z rozgraniczeniem czasu pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym odczuwa 37 proc. badanych pracowników.

Dwa lata projektu

Z raportu przygotowanego przez Pracuj.pl obejmującego dane za IV kw. 2021 r. wynika, że pracę zdalną lub w formie hybrydowej wykonuje 35 proc. Polaków. Jednak po dwóch latach od wybuchu pandemii i spopularyzowaniu tej formy pracy, projekt ustawy regulujący zagadnienia związane z wykonywaniem obowiązków poza biurem po raz drugi trafił do konsultacji społecznych.

Po pierwszej serii konsultacji społecznych projekt zmian przepisów ponownie trafił do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Jednak po kilku miesiącach i wprowadzeniu kilku korekt, wrócił on do oceny specjalistów. Najważniejsze zmiany, które zostałyby wprowadzone wraz z nowelizacją Kodeksu pracy, dotyczą bezpieczeństwa i higieny pracy.

Zgodnie z planami pracodawca będzie zobowiązany dokonać oceny ryzyka zawodowego dotyczącego pracy zdalnej. Jednocześnie przepisy uwzględniałyby zdarzenie, jakim jest wypadek przy pracy zdalnej. Projekt ustawy uwzględnia również katalog prac, które mogłyby być wykonywane poza biurem oraz możliwość przeprowadzenia przez pracodawcę kontroli w miejscu pracy podwładnego, a która dotyczyłaby m.in. przestrzegania procedur ochrony danych osobowych.

Jednocześnie przewidziano szereg rozwiązań na korzyść pracownika. Dotyczą one obowiązkowego przekazania przez pracodawcę sprzętu do pracy oraz konieczności pokrycia kosztów za energię elektryczną czy internet.

Według założeń projekt ustawy po jego uchwaleniu zacząłby obowiązywać po trzech miesiącach od odwołania stanu epidemii. Na ten moment prawo uwzględnia wykonywanie obowiązków w ramach tzw. telepracy. Wykorzystanie tych zapisów wiąże się jednak koniecznością ustalenia sztywnych ram czasowych, w których pracowników miałby pracować z domu, np. konkretnych dni tygodnia. Dodatkowo przepisy stanowiące o dostarczeniu wymaganego sprzętu, pokryciu kosztów za jego eksploatacją są zbyt ogólne i nie uwzględniają, chociażby kosztów za prąd lub internet.

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (8)

dodaj komentarz
marzenajasinska22
U nas dokłada firma za to że się w domu pracuje. Nie są to jakies wysokie kwoaty ale zawsze coś. Dzięki pracy w domu mogłam sobie pozwolić na zakup automatycznej roomby. Teraz jak paliwo jest drogie to tez sporo oszczędzam jak auto o wiele rzadziej tankuje.
zbyszek_
Kto z programistow przyjmuje pracę w biurze obecnie?
marcin88887
Prawda jest taka, że praca zdalna nigdy nie będzie tak samo efektywna jak praca z biura. Chyba że mieszka się samemu i ma bardzo dużo samozaparcia i silnej woli.
A więc w interesie pracodawcy jest przynajmniej praca hybrydowa, co już teraz większość firm próbuje wprowadzić. A pracownik, po podpisaniu umowy, powinien się dostosować
Prawda jest taka, że praca zdalna nigdy nie będzie tak samo efektywna jak praca z biura. Chyba że mieszka się samemu i ma bardzo dużo samozaparcia i silnej woli.
A więc w interesie pracodawcy jest przynajmniej praca hybrydowa, co już teraz większość firm próbuje wprowadzić. A pracownik, po podpisaniu umowy, powinien się dostosować do zasad, albo odejść, zamiast narzekać. Ale narzekactwo to w Polsce jedna z najpopularniejszych aktywności w pracy.

Jeśli ktoś chodził do biura żeby wypić jak najwięcej kawek w kuchni albo obgadać jak najwięcej koleżanek/kolegów/przełożonych w przerwie na fajeczkę, czyli po prostu chodził do biura, a nie pracować, to praca zdalna będzie dla niego idealna, i zawsze będzie miał mnóstwo argumentów że jest lepsza.

Na pewno dostanę mnóstwo łapek w dół, ale nie spodziewam się niczego innego. Polak charakteryzował się od zawsze tym że kombinuje jak robić żeby się nie narobić, a praca zdalna idealnie się do tego nadaje :)
1as
Mój znajomy, kierowca komunikacji miejskiej, ostatnio dostał zgodę na pracę zdalną sobie chwali :)
adrian76
Ja raczej nie wrócę do pracy z biura, a jeżeli już - to na krótko...

Zalety:
1. Oszczędność czasu, brak dojazdów - dla mnie z 1,5h dziennie.
2. Więcej czasu dla rodziny - dla mnie to zaleta
3. Mniejszy stres, większa swoboda - brak konieczności ciągłego siedzenia przez 8h przy biurku to naprawdę coś wartościowego
4.
Ja raczej nie wrócę do pracy z biura, a jeżeli już - to na krótko...

Zalety:
1. Oszczędność czasu, brak dojazdów - dla mnie z 1,5h dziennie.
2. Więcej czasu dla rodziny - dla mnie to zaleta
3. Mniejszy stres, większa swoboda - brak konieczności ciągłego siedzenia przez 8h przy biurku to naprawdę coś wartościowego
4. Szczęśliwy pies - jak ktoś ma pupila ten wie

Wady:
1. Trudności we wdrażaniu nowych osób, a także słabe relacje z osobami, których się nie znało wcześniej. To jest duży problem dla młodych oraz dla samych firm.
2. Brak ruchu, jeżeli ktoś nie uprawia żadnego sportu.
3. Dwie osoby w domu pracujące zdalnie to już małe wyzwanie
msp
Praca z domu to porażka.
1. Trzeba mieć wielki dom, żeby np dzieci nie przeszkadzały.
Bez biura w osobnej części taka praca to fikcja lub udręka.

2. Brak rozróżnienia miejsca i czasu: praca / dom ma zły wpływ na psychikę. Praca z domu to samoizolacja jak na kwarantannie.

3. Nieprawda, że nie ma kosztów pracy
Praca z domu to porażka.
1. Trzeba mieć wielki dom, żeby np dzieci nie przeszkadzały.
Bez biura w osobnej części taka praca to fikcja lub udręka.

2. Brak rozróżnienia miejsca i czasu: praca / dom ma zły wpływ na psychikę. Praca z domu to samoizolacja jak na kwarantannie.

3. Nieprawda, że nie ma kosztów pracy w domu. Dostosowywanie pomieszczenia ( trzeba je mieć ) , koszty wyposażenia i energii, szybkie łącza , często słaby zasięg GSM/ LTE .

Oczywiście można pracować na kolanie, itd.
Tyko jak długo ?

Są branże jak IT gdzie taka praca może się sprawdzić, ale jest wiele gdzie nie ma to sensu.
Jakość pracy spada dramatycznie.

Mam dość słuchania krzyku dziecka podczas rozmowy z Panią z banku, etc .
Nie wyobrażam sobie zamiany swojego domu/ mieszkania na biuro i pracy z żoną online plus dzieci na zdalnych lekcjach.

ebm242
Nie ma nic lepszego niż praca zdalna. Olbrzymia oszczędność na kosztach dojazdów i odzyskanie czasu, który człowiek tracił na dojazdy. Do tego spokój w domu. Jeśli komuś to nie pasuje to jego sprawa. Ja nie wyobrażam sobie już powrotu do biura i dojazdów.
msp
Ponoć pracownicy urzędów wszelkiej kontroli skarbowej dostali nakaz pracy z domu.

Dodam, ze chodzi o domu podatników.

Szukamy kasy na rozbujałe wydatki , tarcze itp : komu komu

Jak ktoś mówi : nie wyobrażam sobie to nie powinien się obiektywnie wypowiadać . Należy pisać : jak chce , tak ma być , bo mi się podoba.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki