Wczorajsze wystąpienia amerykańskich oficjeli, zarówno Bena Bernanke i Baracka Obamy, nie zostało przyjęte entuzjastycznie przez inwestorów. Jednak reakcja rynków stanowi pewne zaskoczenie, ponieważ prezes Fed i amerykański prezydent powiedzieli to, czego można było oczekiwać. Widocznie inwestorzy wolą poczekać na pierwsze kroki w kierunku realizacji zapowiadanych działań.
Dolar zareagował umocnieniem na wystąpienia przedstawicieli władz. Ponadto wsparciem dla notowań amerykańskiej jest umocnienie negatywnego sentymentu na rynkach, co zwiększa zainteresowanie inwestorów bezpiecznymi lokatami kapitału. Drożeją także pozostałe waluty uznawane za bezpieczne przystanie, czyli jen oraz frank szwajcarski.
Nerwowość na rynkach nie służy notowaniom ropy naftowej, która tanieje drugi dzień z rzędu. Na nowojorskiej giełdzie NYMEX surowiec marki Crude taniał 0,7 proc. do 88,02 dolarów. Natomiast londyńskiej giełdzie ICE Futures Europe surowiec marki Brent zyskiwał 0,3 proc. do 114,53 dolarów.
Burza tropikalna Nate prawdopodobnie przekształci się w trzeci huragan nad Atlantykiem w tym roku. Spółki BP oraz Apache poinformowały o rozpoczęciu ewakuacji pracowników w obawie przed nadejściem huraganu nad Zatokę Meksykańską. Jednak zagrożenie przerwaniem dostaw nie zatrzymało przeceny surowca.
PL