"Lecę na Błonia, bomba gotowa" - autor tego wpisu w sieci może trafić na 8 lat do więzienia. Wpis pojawił się w piątek, podczas Światowych Dni Młodzieży na stronie z transmisjami programów telewizyjnych.


O sprawie dowiedziały się służby - tego samego dnia ustaliły, że autorem jest mieszkaniec Krakowa, Szymon A. Mundurowi wkroczyli do jego mieszkania, mówi Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej. Na Szymona A. nałożony został dozór policyjny. Ma zakaz opuszczania kraju.
Jak dotąd służby informowały o 4 osobach, które podczas Dni Młodzieży zostały zatrzymane w związku z domniemanym zagrożeniem terrorystycznym. Oprócz Szymona A. mundurowi zatrzymali trzy inne.
Irakijczyka, który miał na ubraniu śladowe ilości materiałów wybuchowych. Został zatrzymany w Łodzi i trafił do aresztu. Wciąż nie znaleziono materiałów wybuchowych, których ślady miał na ubraniu. W jego sprawie dotyczy się postępowanie.
Zatrzymano też obywatela Austrii, który - jak mówił kilka dni temu komendant główny policji Jarosław Szymczyk - "przeszedł na Islam i chciał wyjechać do Syrii". Policja nie podała żadnego innego powodu zatrzymania, zasłaniając się dobrem śledztwa. Przy obywatelu Austrii również nie znaleziono niebezpiecznych substancji czy przedmiotów. Na mocy ustawy antyterrorystycznej został wydalony z Polski.
Zatrzymano też krakowianina, Daniela K., który chciał wejść na Błonia z plecakiem wypełnionym m.in. saletrą. Daniel K. był wcześniej karany za wywoływanie fałszywych alarmów bombowych. Zdaniem policji substancje, które miał w plecaku, mogły posłużyć do skonstruowania bomby. Mężczyzna trafił do aresztu.
Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oświadczył wczoraj na antenie TVP Info, że podczas ŚDM, w związku z domniemanymi zagrożeniem terrorystycznym, zatrzymano trzy osoby i są to: Irakijczyk, Tunezyjczyk i Algierczyk. Prokuratura krakowska nie chciała jednak odnosić się do tych informacji.
IAR/K.Surówka/RKraków/hk/TVPInfo/nyg