Kurs eurodolara wytrwale pnie się w górę, pokonując kolejne okrągłe wartości. Po tym, jak dwa dni temu przebił poziom 1,13, dziś w nocy pokonał poziom 1,14. Dzięki temu złoty znajduje się w pobliżu półtorarocznych maksimów, jakie notował na początku czerwca do dolara.
Impuls wzrostowy na kursie eurodolara rozpoczął się we wtorek podczas przemówienia szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego. Pisaliśmy wtedy, że „kurs EUR/USD poszedł ostro w górę po wystąpieniu Mario Draghiego. Tymczasem prezes Europejskiego Banku Centralnego nie powiedział niczego, co mogłoby umocnić euro”. Na tym impulsie eurodolar pokonał we wtorek poziom 1,3, a kontynuując go dziś w nocy, wspiął się na poziom 1,14, wokół którego „flirtuje” do tej pory. Są to najwyższe poziomy eurodolara od nieco ponad roku.
Tymczasem media zagraniczne rozpisują się o jastrzębim nastawieniu szefów banków centralnych, wymieniając przede wszystkim Mario Draghiego z EBC, ale także Marka Carneya – szefa Banku Anglii oraz przedstawicieli Banku Kanady.
Kurs eurodolara już od dwóch i pół roku znajduje się w konsolidacji pomiędzy poziomami (w przybliżeniu) 1,05 od dołu (choć ten poziom raz został przebity w dół) oraz 1,15 - 1,16 od góry. Jest bardzo prawdopodobne, że górne ograniczenie tej konsolidacji i teraz zatrzyma wzrost kursu eurodolara.
Wzrost kursu eurodolara automatycznie przekłada się na notowania dolara do złotego. Polska waluta zbliżyła się już po raz trzeci w czerwcu do poziomu 3,7. Złotego tańszego niż 3,7 widzieliśmy ostatnio w październiku 2015 roku. Dziś w nocy kurs USD/PLN spadł do poziomu 3,7018, natomiast przed godziną 9 wynosi 3,7070.
Poziom 3,7 wydaje się być bardzo istotnym poziomem wsparcia dla kursu USD/PLN. Polska waluta wahała się wokół niego w 2015 roku, i od tamtego czasu złotemu nie udało się już pokonać tej bariery. Co więcej, jedyna próba, jaka miała od tamtego czasu miejsce, w kwietniu 2016 roku, zakończyła się niepowodzeniem. Stąd siła tego wsparcia jest dość mocna, a złoty jest po dość silnej fali umocnienia, która obniżyła kurs USD/PLN z 4,27 w grudniu do 3,7 teraz. Biorąc to pod uwagę, pokonanie wsparcia może być teraz dość trudne. Co oczywiście nie znaczy, że niemożliwe, szczególnie, gdyby euro kontynuowało swoje umocnienie do dolara.
Notowania złotego pozostają natomiast bez większych zmian do euro i franka. Przed godz 9 kurs EUR/PLN wynosi 4,2323, a kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 3,8692.
Marcin Dziadkowiak
