REKLAMA
TYLKO U NAS

"Dialog społeczny przeżywa regres". Nawrocki: Obywatele przestają wierzyć, że mają wpływ na państwo

2025-10-15 14:43
publikacja
2025-10-15 14:43

Dialog społeczny przeżywa regres, obywatele przestają wierzyć w to, że mają wpływ na własne państwo - ocenił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego w Pałacu Prezydenckim. Przed rozpoczęciem obrad prezydent powołał nowych członków RDS.

"Dialog społeczny przeżywa regres". Nawrocki: Obywatele przestają wierzyć, że mają wpływ na państwo
"Dialog społeczny przeżywa regres". Nawrocki: Obywatele przestają wierzyć, że mają wpływ na państwo
fot. Przemysław Keler / / Kancelaria Prezydenta

Rada Dialogu Społecznego stanowi forum dialogu trójstronnego w Polsce i współpracy strony pracowników, pracodawców oraz rządowej. Środowe posiedzenie plenarne RDS było pierwszym z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego.

Prezydent przywołał opublikowane w ubiegłym tygodniu badanie CBOS dotyczące poczucia wpływu obywateli na sprawy w kraju. Według najnowszej analizy CBOS, 34 proc. ankietowanych Polaków odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy ludzie tacy jak oni mają wpływ na sprawy w kraju. W porównaniu z poprzednim badaniem, przeprowadzonym w listopadzie 2023 r., jest to spadek o 20 pkt. proc.

- Obecnie w Polsce mierzymy się z dramatycznym spadkiem zaufania obywateli Rzeczpospolitej do tego, że mają wpływ na sprawy państwa - powiedział Nawrocki.

Prezydent ocenił, że kapitał, jakim jest zaufanie obywateli „został zdewastowany”. - Dialog społeczny przeżywa regres, obywatele przestają czuć i wierzyć w to, że mają wpływ na własne państwo. Musimy pochylić się (...) także nad tym tematem, przeanalizować to, co się wydarzyło przez ostatnie dwa lata - dodał Nawrocki.

Zaznaczył, że „nie ma prawdziwego dialogu bez zaufania”. - Trudno jest budować zaufanie, jeśli ma się inne wizje, inne poglądy, ale po to jest Rada Dialogu Społecznego, aby nawet wśród tych, którzy myślą inaczej poszukiwać wspólnych rozwiązań - powiedział prezydent.

Stwierdził też, że „nie ma zaufania, gdy się obiecuje, a później się nie realizuje swoich zobowiązań”. - Dwa lata temu obiecano Polakom bardzo dużo. (...) Mógłbym tu przywołać co najmniej 100 konkretnych powodów, dla których obywatele tracą wiarę, że ich głos ma znaczenie - powiedział Nawrocki.

Podkreślił, że odpowiedzialność za słowo to fundament silnego, nowoczesnego, demokratycznego państwa.

Przewodniczący RDS, szef Solidarności Piotr Duda przypomniał, że tematem posiedzenia jest wpływ transformacji energetycznej na rynek pracy i bezpieczeństwo obywateli.

Wyraził jednocześnie ubolewanie, że bez odpowiedzi pozostaje zaproszenie na posiedzenie plenarne Rady premiera Donalda Tuska. - Mam nadzieję, że dojdzie do naszego spotkania z panem premierem. To bardzo ważne, aby sobie podyskutować na temat dialogu społecznego - powiedział Duda.

Duda: Sytuacja w Enei kuriozalna

Nawiązał też do sytuacji w przedsiębiorstwie Enea. 18 września tego roku zarząd Enei wypowiedział Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP) w spółce Enea SA. Jak ocenił szef „S”, sytuacja tam jest „kuriozalna”. Zwracając się do ministra aktywów państwowych Wojciecha Balczuna, powiedział: „nie proszę pana, tylko żądam od pana, aby po prostu wyciągnął pan konsekwencje w stosunku do osób, które w taki sposób postąpiły”.

Zarząd Enei wypowiedział ZUZP w spółce Enea SA 18 września. Jak tłumaczyli przedstawiciele zarządu, żeby to zrobić, trzeba było też - z powodów formalnych - wypowiedzieć jednocześnie Ponadzakładowe Układy Zbiorowe Pracy (PUZP). Wyjaśniają jednak, że w pozostałych spółkach grupy Enea ZUZP-y obowiązują bez zmian i nie ma planów ich wypowiadania. Zarząd Enei zapewnił, że wypowiedzenie ZUZP w spółce Enea SA nie oznacza zwolnień i obniżki wynagrodzeń, a zmiany dotyczyć miałyby jedynie 210 osób z ok. 18 tysięcy zatrudnionych w grupie.

Duda przypomniał, że na wdrożenie czeka też ustawa w sprawie układów zbiorowych pracy, która realizuje unijną dyrektywę.

Po wypowiedzi przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Rada Dialogu Społecznego kontynuowała obrady w części zamkniętej dla mediów.

Przed rozpoczęciem posiedzenia prezydent dokonał zmian w składzie RDS. Do Rady zostali powołani: minister aktywów państwowych Wojciech Balczun, minister energii Miłosza Motyka, minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda, doradca społeczny prezydenta Bogdan Kubiak, Michał Gawroński z Federacji Przedsiębiorców Polskich, Zbigniew Marchwiak i Zdzisław Siwiński ze Związku Rzemiosła Polskiego, Wojciech Trojanowski z Pracodawców RP oraz Iwona Sroka jako przedstawicielka Business Centre Club.

Prezydent odwołał jednocześnie: sekretarz stanu w KPRM Katarzynę Kotulę, sekretarz stanu w KPRM Marzenę Okłę-Drewnowicz, Jeremiego Mordasewicza z Konfederacji Lewiatan, Janusza Piątka ze Związku Rzemiosła Polskiego i Iwonę Srokę, jako przedstawicielkę Pracodawców RP.

- Wszystkie odwołania i powołania są wynikiem pewnej pragmatyki prawnej, ale także decyzji pracodawców o zmianie swoich przedstawicieli. Jestem przekonany, że początek naszego dialogu w Kancelarii Prezydenta będzie z całą pewnością udany i będzie rozwijał gospodarczo i społecznie Rzeczpospolitą - powiedział prezydent.

W skład RDS ze strony społecznej wchodzą przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców, stronę rządową reprezentują wskazani członkowie rządu, przedstawiciele ministra pracy i ministra finansów. Funkcję przewodniczącego Rady pełnią rotacyjnie przez rok przedstawiciele każdej ze stron – związkowców, pracodawców i rządu. RDS zastąpiła działającą od 1994 r. Trójstronną Komisję do Spraw Społeczno-Gospodarczych. (PAP)

kkr/ agz/ js/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (19)

dodaj komentarz
nierzad
jak mu nie zaufac,szczególnie po wizycie w nowojorskiej synagodze udowodnił,że po pierwsze polacy ,po pierwsze Polska
od_redakcji
Dlaczego usuwa. ? cały Fragment .Hermann Göring, gdy siedział w więzieniu podczas procesów norymberskich, udzielił wywiadu:
"Oczywiście, ludzie nie chcą wojny. Dlaczego jakiś rolnik miałby ryzykować życie, skoro najlepszym wyjściem z wojny jest powrót do swojej farmy gdy jest się cały i zdrowy?
Oczywiście, ludzie nie chcą
Dlaczego usuwa. ? cały Fragment .Hermann Göring, gdy siedział w więzieniu podczas procesów norymberskich, udzielił wywiadu:
"Oczywiście, ludzie nie chcą wojny. Dlaczego jakiś rolnik miałby ryzykować życie, skoro najlepszym wyjściem z wojny jest powrót do swojej farmy gdy jest się cały i zdrowy?
Oczywiście, ludzie nie chcą wojny. Oczywiście, nikt nie chce wojny w Rosji, Anglii, Ameryce, ani nawet w Niemczech. To oczywiste.
Ale ostatecznie politykę ustalają przywódcy kraju. A przekonanie ludzi do poparcia tej polityki to prosta sprawa. I nie ma znaczenia, czy jest to demokracja, komunizm, parlament, czy faszystowska dyktatura".
Dziennikarz ripostował:
"Ale demokracja ma jedną różnicę: ludzie mają możliwość wypowiadania się za pośrednictwem wybranych przez siebie przedstawicieli".
Na co Göring spokojnie odpowiedział:
"To oczywiście bardzo dobrze, ale niezależnie od tego, czy ludzie mają głos, czy nie, zawsze można ich zmusić do posłuszeństwa”.
To łatwe: po prostu powiedz im, że są atakowani. A potem oskarż tych, którzy chcą pokoju o brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. To działa."
18 kwietnia 1946, fragment z książki "Dziennik norymberski"

“dzisiaj dodatkowo nazywamy takich Ruską onucą”
itso_egg
tylko ludzie bez własnego mózgu mogą jeszcze tych polityków słuchać czy cokolwiek od nich chcieć ale oni ta takich ludziach dalej nie ujadą sami sobie winni
klimaciarz
Obejrzyjcie sobie jakieś spotkanie Komisji ds. 5G, to będziecie widzieć, jak wygląda "dialog społeczny" i jak traktuje się Polaków, w podobno, własnym kraju. Szczególnie polecam spotkanie Komisji, na którym rzekomi przedstawiciele Polaków, przegłosowali wdrożenie tej technologii w Polsce.

Otwiera oczy w moment...
od_redakcji
Demokracja ma jedną różnicę: ludzie mają możliwość wypowiadania się za pośrednictwem wybranych przez siebie przedstawicieli".
Na co Göring spokojnie odpowiedział:
"To oczywiście bardzo dobrze, ale niezależnie od tego, czy ludzie mają głos, czy nie, zawsze można ich zmusić do posłuszeństwa”.
To łatwe: po prostu
Demokracja ma jedną różnicę: ludzie mają możliwość wypowiadania się za pośrednictwem wybranych przez siebie przedstawicieli".
Na co Göring spokojnie odpowiedział:
"To oczywiście bardzo dobrze, ale niezależnie od tego, czy ludzie mają głos, czy nie, zawsze można ich zmusić do posłuszeństwa”.
To łatwe: po prostu powiedz im, że są atakowani. A potem oskarż tych, którzy chcą pokoju o brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. To działa."
18 kwietnia 1946, fragment z książki "Dziennik norymberski"
itso_egg
no głupota nie od dziś sieje spustoszenie i jest anty rozwojowa z takimi ludźmi się układacie co nawet ich nie znacie to macie
itso_egg odpowiada itso_egg
wpadnie wypadnie poklepie po ramieniu i okradnie :D
zenonn
"Obywatele przestają wierzyć"
Czyja to wina? "ELIT"!
Bandyci na najwyższych stanowiskach, bezkarni funkcjonariusze.
Lud przestał wierzyć? Nie wierzy oszustom, politykom, kaznodziejom, reklamie?
20mln znowu odda głos na pispeo to samo zło?
niepejsiaty_polak
Dobra, diagnoza postawiona. Ludzie powoli wysiadają. Psychicznie i fizycznie. Nie będę pisał o tym, jak wygląda sytuacja, bo każdy o tym wie. Komisje, rady, konsultacje, powoływanie nowych członków, odwoływanie starych, partyjne gierki - a na gębach obłuda, fałsz i hasła o dobrobycie Ojczyzny i jej Obywateli. I jeszcze palenie jakichś Dobra, diagnoza postawiona. Ludzie powoli wysiadają. Psychicznie i fizycznie. Nie będę pisał o tym, jak wygląda sytuacja, bo każdy o tym wie. Komisje, rady, konsultacje, powoływanie nowych członków, odwoływanie starych, partyjne gierki - a na gębach obłuda, fałsz i hasła o dobrobycie Ojczyzny i jej Obywateli. I jeszcze palenie jakichś świeczek obcej nacji w najważniejszym budynku w kraju. Mało? Jak mało - to jeszcze dołożę z grubej rury ...
men24a
A ja bym chętnie wrócił do czasów z przed rozdawnictwa pisowskiego kiedy Polska była w ruinie i nie odzyskali biliona z vatu.

Powiązane: Karol Nawrocki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki