Informacje jakoby Onet stosował technologie deep fake są nieprawdziwe – napisał w czwartek właściciel portalu Onet.pl Ringier Axel Springer Polska. Dodał, że kancelaria prawna, która prowadziła sprawę naczelnego Onetu Bartosza Węglarczyka w procesie z b. wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem, została od niej odsunięta.


W czwartek Ringier Axel Springer Polska (RASP), wydawca Onetu opublikował uzupełnienie wcześniejszego swojego oświadczenia dotyczącego artykułu autorstwa Wojciecha Biedronia z portalu wPolityce.pl pt.: "Nasz news. Groteskowe pismo prawników Węglarczyka w procesie z Piebiakiem!". Autor ujawnił w nim – powołując się na pismo procesowe obrońców red. naczelnego portalu Bartosza Węglarczyka – że adwokaci przekonywali, że to nie Węglarczyk przeprowadzał wywiad z kandydatem na posła, pytając o aferę hejterską, tylko kto inny, a Onet zastosował technologię "deep fake" polegająca na nałożeniu obrazu.
W oświadczeniu tym RASP oznajmił, iż żaden z prawników RASP nie twierdził, że Onet stosuje technologię deep fake, a twierdzenia Biedronia są "manipulacją i bazuje na wyrwanych z kontekstu fragmentach materiałów procesowych".
W uzupełnieniu tego oświadczenia RASP podkreślił, że "fragmenty materiałów procesowych przygotowanych przez zewnętrzną kancelarię prawną, dotyczące stosowania technologii deep fake, w żadnej mierze nie oddają stanu faktycznego i zostały sformułowane bez zgody RASP".
RASP poinformował, że "w związku z tym, kancelaria prawna, która dotychczas prowadziła tę sprawę, została od niej odsunięta. Rozważane jest wyciagnięcie dalszych konsekwencji". (PAP)
wnk/ robs/