REKLAMA
TYLKO U NAS

Debata o OFE: Za późno i wciąż niezrozumiale

Tomasz Jaroszek2011-03-22 06:50
publikacja
2011-03-22 06:50
Starcie ekonomistów pokazało jak wielka jest potrzeba dyskusji o zmianach w OFE. Dyskusja, której w ostatnich miesiącach zabrakło. Zarówno prof. Balcerowicz, jak i minister Rostowski w przypływie emocji używali trudnych dla odbiorów argumentów, a dyskusję ratowali prowadzący – Tadeusz Mosz oraz Jerzy Baczyński.

Gdyby nie felieton dziennikarzy TVP i podsumowania redaktorów moderujących debatę, przeciętny odbiorca miałby duży problem z wytrzymaniem do końca widowiska. Prof. Balcerowicz i minister Rostowski przedstawili swoje stanowiska chaotycznie, a wchodzenie sobie nawzajem w zdanie było normą. Polacy przyzwyczajeni są do debat pełnych populizmu i manipulacji danymi. Tu z kolei starli się z zagmatwaną argumentacją i problemem trudnym z punktu widzenia samych ekonomistów. Stąd przekonanie, że dla widzów debata mogła być męcząca, a sposobem argumentowania bardziej przekonujący wydał się minister Rostowski. Za profesorem Balcerowiczem stoi ogromny autorytet, jednak w czasie dyskusji nie potrafił używać prostych argumentów. Jego daleko idące porównania Polski z innymi krajami i reagowanie na wtrącenia oponenta mogło go zgubić w ocenie widzów.

Komu bije OFE


Nie można pogodzić się z tym, że wpłaty z budżetu do OFE zwiększają zadłużenie Polski – stwierdził w pierwszych minutach minister Rostowski. - Czy powinniśmy dalej co roku przekazywać do Otwartych Funduszy Emerytalnych 1 tys. zł przeciętnie na każdą osobę pracującą w Polsce po to, aby OFE z powrotem pożyczały te pieniądze państwu, aby państwo je wydawało na bieżące emerytury, po drodze zwiększając drastycznie zadłużenie Polski? – wyjaśniał minister. - Uważam, że jest to najbardziej bezsensowny wydatek w całym budżecie. I dlatego rząd chce skończyć z tym procederem – podsumował.

Prof. Balcerowicz zaczął odwoływać się do przykładów zagranicznych, zestawiając polską reformę z Argentyną, Chile czy też Węgrami i Słowacją. Dodał również, że kraje nadbałtyckie pomimo dramatycznej recesji w 2009 roku ani przez moment nie zastanawiały się nad zmianami w reformie. Stwierdził również, że nie można pogodzić się też z faktem, że ustawa o charakterze ustrojowym, dotycząca istotnych zmian w systemie emerytalnym, jest przeprowadzana przez Sejm w ekspresowym tempie.

Oszczędzamy czy nie


Ciekawym punktem dyskusji była próba ustalenia czym właściwie są pieniądze zgromadzone w OFE, a czym w ZUS. Bez głębszej analizy trudno było rozszyfrować faktyczny stan naszych oszczędności, skoro dla prof. Balcerowicza oszczędnościami są środki zgromadzone na OFE, a dla Rostowskiego te pieniądze to tylko kula u nogi, a szansą na emeryturę bez obciążania budżetu jest ZUS. Nie padło zdanie, że pieniądze w ZUS to jedynie wirtualne środki, z których wypłacane są bieżące świadczenia.

Jeśli chodzi o kwestie oszczędności (OFE): te pieniądze muszą być z powrotem pożyczane państwu na wypłatę bieżących emerytur. Nie można nazwać odkładania oszczędnościami. Nazywanie tego oszczędnościami to jest tak, jakby ktoś poszedł do banku, wziął kredyt, odłożył te pieniądze na lokacie i cieszył się, że coś oszczędził - powiedział minister finansów.

Prof. Leszek Balcerowicz odrzucił ten argument – On zbankrutował wraz z socjalizmem. W związku z tym przyjmuję, że pieniądze są ludzi. I to dotyczy wszystkich pieniędzy, które państwo ludziom zabiera – stwierdził bez wahania.

Słowa zamiast liczb


Pytania prowadzących debatę o realne stawki, które dostaną emeryci nie doczekało się konkretnej odpowiedzi. Ekonomiści lawirowali w argumentach, pomijając jednak zdanie, że będą to wartości bardzo małe. Redaktor Mosz przypomniał, że według różnych bada oscyluje to wokół 30 proc. ostatniego wynagrodzenia. Tym samym po raz kolejny przybliżył widzom samo zagadnienie reformy emerytalnej znacznie lepiej od debatujących ekonomistów. Po ponad godzinie sporu można pokusić się o stwierdzenie, że najlepiej zaprezentował się właśnie Tadeusz Mosz, którego pytania i podprowadzenia były merytoryczne, klarowne i wyjaśniły widzom znacznie więcej niż wywody debatujących.

Tomasz Jaroszek
Bankier.pl
t.jaroszek@bankier.pl

Komentuje Bogusław Półtorak, Główny Ekonomista Bankier.pl:

W debacie zabrakło jasnego postawienia sprawy, że podstawowym problemem funduszy emerytalnych nie są one same w sobie. Podstawowym problemem od lat ciągle pozostają nadmierne wydatki budżetu związane głównie ze zbyt licznymi przywilejami emerytalnymi.

System emerytalny w Polsce stał się bowiem formą sprawiania bonusów dla różnego rodzaju grup interesów. Młodzi, zwykle pięćdziesięciokilkuletni, w pełni sprawni emeryci, traktują daninę od państwa jako formę dodatkowego dochodu. Formę bezpieczeństwa socjalnego, która umożliwia im spokojne dorabianie, głównie w szarej strefie. Kłopot w tym, że przez ich bonusy w systemie ubezpieczeń społecznych brakuje od 30 do 50 mld zł, które trzeba komuś zabrać. W ten sposób pieniądze 15 mln osób pracujących, które dziś płacą składki emerytalne są niewystarczające na zaspokojenie potrzeb emerytów, których jedynym źródłem utrzymania jest rzeczywiście emerytura. Czytaj więcej...
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (81)

dodaj komentarz
stanbak
ta debata to kłótnia 2 złodziejaszków o zrabowane pieniądze.
~księgowy
Komentarz " Europejczyka" powala z nóg. Trudno Ci zrozumieć, że tylko 7% składki było inwestowane w OFE zdecydowana większość przekazywana do ZUS finansowała obecne wypłaty emerytur w ramach tzw. solidarności między pokoleniowej. Ten ubytek w bieżącym finansowaniu emerytur miała uzupełnić prywatyzacja. Amatorzy i nieuki Komentarz " Europejczyka" powala z nóg. Trudno Ci zrozumieć, że tylko 7% składki było inwestowane w OFE zdecydowana większość przekazywana do ZUS finansowała obecne wypłaty emerytur w ramach tzw. solidarności między pokoleniowej. Ten ubytek w bieżącym finansowaniu emerytur miała uzupełnić prywatyzacja. Amatorzy i nieuki zwane politykami jednak te dochody przejadły na rozdawnictwo dla swoich np: polityczne podwyżki płac dla nauczycieli w okresie kryzysu finansowego. Obecnie, zamiast bez końca przeglądać wydatki budżetu zastanawiając się gdzie je zmniejszyć - ekipa nieudaczników i kłamców podnosi podatki i kradnie niezależną od nich część przyszłej emerytury. Dają ci zapis konta w ZUS-ie, który można zawsze zmienić np: z powodu dramatycznej sytuacji przyszłego budżetu. Obligacji wykupionych przez OFE prywatną instytucję finansową żaden rząd nawet Pawlaka-Tuska nie jest w stanie unieważnić. Musi je wykupić I TEGO BOI SIĘ ROSTOWSKI.
Europejczyku boisz się że OFE kupuje obligacje???? dziwne.... a jak kupuje niemieckie czy francuskie towarzystwo emerytalne to nie masz obiekcji???? Niezrozumiale jest Twoje rozumowanie. Nasze rządy bardzo lubią sprzedawać obligacji czytaj ....LUBIĄ WYDATKI DZISIAJ ZA KTÓRE ZAPŁACĄ NASTĘPNE RZĄDY I NASTĘPNE POKOLENIA.
Robią to zamiast zmniejszyć wydatki dla uprzywilejowanych ponad miarę potężnych grup nacisku takich jak: górnicy, kler katolicki, mundurowi wszelkiej maści, PSL - owcy bogaci rolnicy czy mnożący się jak króliki australijskie urzędasy!!!!!
Europejczyku dlaczego do tej pory nie mieli kasy fiskalnej np:lekarze kasujący w prywatnej przychodni setki zł od łebka za 15 minut, prawnicy kasujący jeszcze więcej. Mieli ją jednak ciułający grosze nie setki i tysiące zł taksówkarze w mniejszych miejscowościach?????
Taka jest logika działania rządu: Tuska,Pawlaka,Fedak,Sawickiego,Grabarczyka.
Wygrać następne wybory a potem choćby potop.
Obudź się człowieku!!!!! Jeżeli jesteś młody to Ci nie zazdroszczę, chyba że odkładasz
na emeryturę 30% dochodu. Wierz mi, wiem co piszę!!!!!!!!
~Janek
Brednie Rostowskiego to efekt idiotycznej,beznadziejnej polityki chłopa Pawlaka i kominiarza Tuska. Mnie-emerytowi ona tak mocno nie zaszkodzi. Nie chciałbym być jednak w skórze 20-30 latków. To oni powinni podnieść natychmiastowy bunt. Jakoś tego nie widzę i nie słyszę. Czyżby dalej pokutowało posowieckie "jakoś tam problem Brednie Rostowskiego to efekt idiotycznej,beznadziejnej polityki chłopa Pawlaka i kominiarza Tuska. Mnie-emerytowi ona tak mocno nie zaszkodzi. Nie chciałbym być jednak w skórze 20-30 latków. To oni powinni podnieść natychmiastowy bunt. Jakoś tego nie widzę i nie słyszę. Czyżby dalej pokutowało posowieckie "jakoś tam problem rozwiążą.."???
Zdziwicie się bardzo.......... za kilkadziesiąt lat!!!!!!!!!.
~J...-
Klaun Rostowski - Uważam, że OFE to najbardziej bezsensowny wydatek w całym budżecie. A co powiesz zaprzedany Angolu na 70-80 mld wydawanych co rok na urzędasów????? co powiesz na liczne przywileje emerytalne: górników, mundurowych, kleru katolickiego, nauczycieli, rolników.....?????, co powiesz na gigantyczny transfer kasy dla Klaun Rostowski - Uważam, że OFE to najbardziej bezsensowny wydatek w całym budżecie. A co powiesz zaprzedany Angolu na 70-80 mld wydawanych co rok na urzędasów????? co powiesz na liczne przywileje emerytalne: górników, mundurowych, kleru katolickiego, nauczycieli, rolników.....?????, co powiesz na gigantyczny transfer kasy dla kościoła katolickiego: nauka religii za budżetowe środki, mafijne pseudo zwroty majątku, brak normalnego opodatkowania dochodów, ekstra zwolnienia podatkowe przy bezsensownym przekazywaniu darowizn na kościół katolicki, fundusz kościelny....????
co powiesz na" wchodzenie bez mydła" Amerykanom za kilkanaście miliardów zł rocznie w Afganistanie i nie tylko????
Trzeba być złoczyńcom jak cała wasza sitwa aby taka politykę uprawiać, trzeba być wyjątkowo bezczelnym kłamcom aby z zapewnienia o zielonej wyspie po kilkudziesięciu dniach podnosić podatki i okradać emerytów.
Na szczęście wkrótce są wybory!!!!!!!!!!!
Nie uda się wam dalej marnować naszej szansy na rozwój!!!!!!!!!
Na pohybel wszystkim obecnym politykierom-kłamcom-bufonom-nieudacznikom!!!!!!!
zapend
dokładnie te same pytania zadaj balcerowiczowi ...
~Jacek
Brawo Bogusław Półtorak!!!! za zwięzłe i jasne wyłuszczenie emerytalnej dziury budżetowej. Do licznych przywilejów emerytalnych dodać jednak trzeba liczne inne przywileje polskich świętych krów: gigantycznej 400-500tys. armii urzędasów przejadających co 3-4 złotówkę budżetu, kościół katolicki który stał się ogromną ssawą-czarną Brawo Bogusław Półtorak!!!! za zwięzłe i jasne wyłuszczenie emerytalnej dziury budżetowej. Do licznych przywilejów emerytalnych dodać jednak trzeba liczne inne przywileje polskich świętych krów: gigantycznej 400-500tys. armii urzędasów przejadających co 3-4 złotówkę budżetu, kościół katolicki który stał się ogromną ssawą-czarną dziurą dla polskiego majątku narodowego, nadmiernie uprzywilejowanych nauczycieli pracujących aż 18 godzin tygodniowo, nieodpowiedzialnych działaczy związkowych, mnożących się jak australijskie króliki i pasożytujących na pracy pozostałych.....itd...itd...Kończąc na idiotycznym porządku prawnym paraliżującym przedsiębiorczość a obywatel stawiając w roli prawie średniowiecznego poddanego zamiast Podmiotu w Wolnym Państwie.
~ED1965
Rostowski, angielski obywatel- czy tylko????, na wzór piłsudczyków - morderców gen Sikorskiego działających na zlecenie wywiadu brytyjskiego, potwierdził w debacie działanie na szkodę przyszłości Polski i młodych Polaków. Był arogancki wobec przeciwnika i traktował go jak niedouka, którym najwyraźniej jest sam. Przerywał każdy Rostowski, angielski obywatel- czy tylko????, na wzór piłsudczyków - morderców gen Sikorskiego działających na zlecenie wywiadu brytyjskiego, potwierdził w debacie działanie na szkodę przyszłości Polski i młodych Polaków. Był arogancki wobec przeciwnika i traktował go jak niedouka, którym najwyraźniej jest sam. Przerywał każdy wywód prof.Balcerowicz nie pozwalając mu nic dokończyć. Wciskając ciągle swoje bzdety, że wirtualny zapis pieniędzy w ZUS to takie same pieniądze jak w OFE. Nie dodał jednak, że wykupionych przez OFE obligacji skarbowych żaden rząd nie może unieważnić w przeciwieństwie do zapisu na kontach ZUS. Ile są ważne gwarancje rządu wobec obywatela widać wyraźnie na przykładzie tego skoku na kasę przyszłych emerytów. Dziś brakuje w budżecie na szeroko zakorzenione rozdawnictwo dla swoich pupili to zabierają przyszłym emerytom. Nie dodając że na przyszłych emerytów nie będzie miał kto pracować bo takie są ostre trendy demograficzne a poza zachęcanie do robienia dzieci ten i inne poprzednie rządy nie robią prawie nic a jak robią to same buble np. becikowe dla bogatych!!!!!!! ha,ha,ha!!!!!!! takich mamy politykierów!!!!!!!
Będę głosował na PALIKOT jedynego nowoczesnego polityka. Mam dość prywaty, obłudy, nepotyzmu, partyjniactwa, jaskrawej głupoty i bufonady ciągle tych samych wybrańców
~wssed
Tombatak czy jak mu tam pisze, że to OFE generuja dług bo kupuja obligacje-a j jeszcze raz powtórzę- jak nie OFE to inni kupią te nasze obligacje.
~dd
Oczywiście, że obligacje były, są i wszystko wskazuje, że będą - pytanie tylko ile i po co... Nie można w nieskończoność emitować obligacji by łatać dziurę, której nie musi być...
~ktos
Autor: ~Lech Różański [77.255.31.*], 2011-03-22 13:59

Brawo dla pana!!
Krotko mowiac z rekawa do rekawa a na koniec obywala na stare lata zostawic z niczym.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki