REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Czy milionerzy ze "starej" TVP będą musieli oddać pieniądze? Tusk: Raczej tak

2023-12-29 09:30, akt.2023-12-29 10:04
publikacja
2023-12-29 09:30
aktualizacja
2023-12-29 10:04

Niektórzy zarabiali czterdzieści razy więcej od nauczycieli czy pielęgniarek, a lista hańby jest znacznie dłuższa - podkreślił w piątek premier Donald Tusk. "Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak" - dodał szef rządu.

Czy milionerzy ze "starej" TVP będą musieli oddać pieniądze? Tusk: Raczej tak
Czy milionerzy ze "starej" TVP będą musieli oddać pieniądze? Tusk: Raczej tak
fot. TVP / / FORUM

Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński w ramach interwencji poselskiej zwrócił się 26 grudnia z wnioskiem do TVP o udostępnienie informacji publicznej o zarobkach dyrektorów TAI za 2023 r. Z informacji przekazanej w czwartek wynika, że Michał Adamczyk, dyrektor TAI, od 25 kwietnia do 31 grudnia w ramach umowy zarobił ponad 372 tys. zł oraz 1,127 mln zł w ramach prowadzonej działalności gospodarczej - łącznie niemal 1,5 mln zł. Samuel Pereira, zastępca dyrektora TAI od 25 kwietnia zarobił 439 tys. zł. Marcin Tulicki łącznie ponad 713 tys. zł, a Rafał Kwiatkowski - ponad 366 tys. zł. Jarosław Olechowski, były szef TAI, zarobił w 2023 łącznie 1,4 mln zł.

"Niektórzy zarabiali czterdzieści razy więcej od nauczycieli czy pielęgniarek. A lista hańby jest znacznie dłuższa. Czy pójdą na czele Marszu Milionerów Kaczyńskiego? Raczej nie. Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak" - napisał w piątek na platformie X premier Donald Tusk.

Reklama

Krzysztof Gawkowski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie odniósł się do ujawnionych w czwartek zarobków dyrektorów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

"Media partyjne przez ostatnie osiem lat służyły do tego, żeby doić wielką kasę i robić to w imię interesu publicznego, a tak naprawdę interesu partyjnego, bo Prawo i Sprawiedliwość media publiczne upolityczniło skrajnie, a osoby tam pracujące nie powinny mieć prawa, żeby mówić o sobie, że są dziennikarzami" - ocenił wicepremier.

Jak dodał, "te zarobki, które były w TVP, tak bardzo szokują, bo to są pieniądze nie za dziennikarstwo, a za polityczną przychylność".

Gawkowski został też zapytany, czy w przypadku umów cywilno-prawnych i biznesowych powinno być staranie, aby te środki po jakimś audycie odzyskać.

"Nie mam żadnych wątpliwości, że za to, co działo się w telewizji publicznej pieniądze były wyciągane dlatego, że ktoś płacił za przychylność polityczną i za taką przychylność polityczną dostawał olbrzymie pieniądze. Dzisiaj zatem powinniśmy się zastanowić, czy nie ma środków prawnych, które pozwolą sięgnąć po te pieniądze - odzyskać je, powiedzieć: +oddajcie tę kasę, którą braliście za propagandę, bo nic nie miało to wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem+" - zaznaczył minister.

Magdalena Gronek, Grzegorz Bruszewski

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (130)

dodaj komentarz
jas2
Myślałem, że POwcy dadzą POdwyżki 30% od stycznia, a tu mówią o obniżkach. Znowu ochroniarze będą pracować za 3 zł za godzinę.
men24a
Przecież ci milionerzy zarabiali więcej jak w BBC.

Jak wyliczaliśmy, zarobki Adamczyka są wyższe niż większości dyrektorów BBC i niewiele niższe od dyrektora generalnego i redaktora naczelnego brytyjskiego nadawcy
karbinadel
Zbędny populizm? Pan Bodnar wczoraj stwierdził, że raczej trudno będzie odzyskać pieniądze za realizację umów, które zostały wykonane. Mim zdaniem raczej należy pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy tę kasę z naszych podatków tak hojnie rozdawali partyjnym propagandzistom
polllo
Donald a dotyczy to też 28 milionów dla Lisa z którym chciałeś pić szampana na wizji?
men24a
21 mln
Przypomnijmy, że po opublikowaniu odpowiedzi PiS na zarobki w TVP wypowiedział się przywołany przez partię Tomasz Lis. "Krótko — kontrakt za mój program obejmował wynagrodzenie 15-20 osób, którym stałe płaciłem, program w ciągu ośmiu lat zarobił 160 mln złotych, a kontrakt był podpisywany lub przedłużany z siedmioma
21 mln
Przypomnijmy, że po opublikowaniu odpowiedzi PiS na zarobki w TVP wypowiedział się przywołany przez partię Tomasz Lis. "Krótko — kontrakt za mój program obejmował wynagrodzenie 15-20 osób, którym stałe płaciłem, program w ciągu ośmiu lat zarobił 160 mln złotych, a kontrakt był podpisywany lub przedłużany z siedmioma kolejnymi prezesami, w tym dwoma z PiS. To tyle porównywania nieporównywalnego"
ssmentek
Igrzyska, igrzyska, igrzyska. Aż do samego rozbioru...
bankierpb
Zarobki nie jakiego z rudą kitą w 2012 roku ?
Dużo więcej, ale kto by o tym pamiętał ....
stanislaw2200
Za tej jakości gnioty które produkowali to powinni nawet zapłacić TVP odszkodowanie za utraconą oglądalność.
pstrzezek
Kasa do zwrotu, marionetki do celi. Skąd pomył że podatnik ma płacić za prywatny folwark *** Rozumiem że to był standard za czasów PRL+ ale standard uległ zamianie po 15.10

Powiązane: Zmiany w mediach publicznych

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki