Projektowanie dla dzieci to zarówno sztuka, jak i dobra zabawa.
Piłki wysypują się ze strączka fasoli. Dmuchane koła ratunkowe zamieniają się w abażury. Na wystawę wzornictwa dla dzieci i inspirowanego wyobraźnią dziecięcą zaprasza muzeum w Stalowej Woli.
Projektowanie dla dzieci to zarówno sztuka, jak i dobra zabawa. Choć tak naprawdę sprawa jest całkiem poważna – dotyczy przecież wychowania przyszłych pokoleń. Gust dziecka kształtuje się już od najwcześniejszych lat, dlatego tak duże znaczenie odgrywa estetyka zabawek. Szkoda, że wśród bogatej oferty sklepów najczęściej znajdziemy pstrokate przedmioty i elektroniczne gadżety, które z dobrym dizajnem mają niewiele wspólnego. Często serwuje się za to dzieciom gotowe schematy: lalki i różowy kolor dla dziewczynek, dla chłopców samochody i niebieskie odcienie. Projektanci w końcu powiedzieli dość i postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Efekty ich pracy i wzorowy dizajn dla dzieci promuje kurator wystawy Agnieszka Jacobson-Cielecka w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli.
Zabawa to słowo najważniejsze dla dziecięcej wyobraźni. Pluszaki, misie, szmaciane lale to ulubieni bohaterowie maluchów. Takie przytulanki, zazwyczaj proste w formie, mogą mieć jednak swój niepowtarzalny charakter. Każda z zabawek zaprojektowanych przez Kalimbę, czy Alelale jest inna, pobudza ciekawość i kreatywność. Choć projekty zainspirowały lalki szyte przez babcie, ich stroje i wzornictwo są dziś bardzo nowoczesne. Mądre zabawki nie tylko bawią, ale również uczą. Kartonowe klocki produkowane w rodzinnej Fabryce Trzy Myszy, dywany-puzzle Agnieszki Czop i Joanny Rusin rozwijają przestrzenne myślenie, umiejętność planowania i cierpliwość. Jak powstają takie pomysły? Często inspiratorami zabawek są sami rodzice plastycy. – Wszystko zaczęło się od naszych dzieci – przyznają Farida i Krzysztof Dubielowie, którzy postawili na zabawki edukacyjne. – Budowaliśmy im domki i samochody z tektury, a Hania i Staś po nich mazali. Nasze wspólne zabawki stawały się coraz ciekawsze. Z tektury powstało coraz więcej zabawek i tak zrodził się pomysł na małą rodzinną firmę. Podobne pomysły mieli inni rodzice, którzy nie chcieli raczyć pociech przesłodzonymi zabawkami i książkami z sieciowych sklepów i wydawnictw. Natka Luniak pierwsze przytulanki projektowała dla swojej córki Helenki. Podczas spacerów z dziećmi powstały także pomysły na miniwydawnictwa, takie jak Dwie Siostry, czy Wytwórnia, których książki zrealizowane przez uzdolnionych ilustratorów, nagradzane są na prestiżowych konkursach. Doświadczenie rodziców oparte na obserwacji okazało się bezcenne. I co najważniejsze, ich pomysły zostały od razu przetestowane na najważniejszych ekspertach.
Ale Dziecinada to również propozycje dla dorosłych. Wspomnienia dziecięcych zabaw często podpowiadają projektantom oryginalne rozwiązania. W nawiązaniu do dmuchanych kół ratunkowych powstały abażury studia Puff Buff. Stołek-kasztan grupy Beza Projekt przypomina prace wykonywane w przedszkolu i szkole na zajęciach plastycznych. Sposób na to, jak okiełznać piłki Barbarze Lewandowskiej podsunęło łuskanie fasoli. Umieściła je w zielonym, zamykanym na suwak kokonie, który może jednocześnie służyć jako pomoc przy rehabilitacji. Za to słynny stołek Plopp Oscara Zięty zachęca dzieci do pytań „jak”, „dlaczego” i zaspokajania ich ciekawości.
Na wystawie odnajdziemy nie tylko ciekawe pomysły, ale oryginalne materiały. Po zalewie plastikowych produktów z sieciówek projektanci na nowo odkrywają uroki naturalnych surowców – drewna, tektury, filcu, miękkich, kolorowych tkanin. Wesołe zwierzęta Justyny Jacyszyn, czarna owca, koza, pies, zebra i pit bull, zostały wykonane z papier-mâché, techniki dziś prawie zapomnianej.
Oglądając propozycje polskich projektantów w Stalowej Woli, trudno oprzeć się wrażeniu, że Dziecinada to tak naprawdę tytuł przekorny. Dla wielu, to nie tylko powrót do wspomnień, ale przede wszystkim odkrywanie na nowo możliwości nieskrępowanej wyobraźni.
Beata Zimnicka
STALOWA WOLA
Muzeum Regionalne
wystawa: Dziecinada – polski dizajn dla dzieci
4 września – 17 października 2010 r.
kuratorka: Agnieszka Jacobson-Cielecka
