REKLAMA

Co z kredytami do energooszczędnego budownictwa?

Hanna Hylińska2013-07-23 06:45
publikacja
2013-07-23 06:45

Przez ostatnie tygodnie byliśmy zasypywani informacjami o dopłatach dla inwestujących w energooszczędne budownictwo. Jednak im bliżej programu, tym ciszej o stanowiskach banków, które mają udzielać preferencyjnych zobowiązań.

dom energooszczędny
Źródło: Thinkstock

Do programu mogły przystąpić wszystkie instytucje udzielające kredytów hipotecznych. Końcowa lista zamknęła się na siedmiu bankach, ale na razie tylko w dwóch klienci mogą składać swoje wnioski.

Wniosek w Banku Ochrony Środowiska i Banku BPS

Choć wszystkie instytucje wpisane na listę kredytodawców preferencyjnego zobowiązania mogą rozpocząć udzielanie zobowiązań, póki co wnioski o kredyt składać można tylko w BOŚ Banku i BPS.

SGB, Bank Zachodni WBK, Getin Noble Bank, Nordea i Deutsche Bank wciąż pracują nad ofertami. SGB podaje, że dokończenie oferty i przedstawienie jej klientom planuje na przełom sierpnia i września, Getin na wrzesień, BZ WBK szacuje, że wnioski będzie można składać pod koniec roku, a pozostałe instytucje nie określiły jeszcze, kiedy po kredyt na energooszczędne budownictwo zaczną zapraszać klientów.

Kto chce być eko, może skorzystać z dopłat

Na dopłaty mogą liczyć osoby planujące budowę domu lub inwestorzy zamierzający kupić mieszkanie spełniające wymogi Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej. Profitem jest dofinansowanie wynoszące od 11 do 50 tysięcy złotych, w zależności od rodzaju nieruchomości i stopnia energooszczędności.

- Proces uzyskiwania dopłat z Funduszu można podzielić na trzy etapy. Po pierwsze, ważny jest projekt domu, spełniający warunki energooszczędności NF40 lub NF15, czyli wymogi domu energooszczędnego lub pasywnego. Następnie wybrany projekt musi być sprawdzony przez tak zwanego weryfikatora energetycznego - ich lista znajdzie się na stronie Związku Banków Polskich. Bank, który będzie pożyczał pieniądze z dopłatą, wydeleguje weryfikatora, a ten określi, czy projekt odpowiada warunkom Funduszu. Weryfikator wyda zgodę na rozpoczęcie budowy, a wtedy inwestor, czyli przyszły właściciel domu, dostanie promesę otrzymania środków z Narodowego Funduszu w kwocie 30 lub 50 tysięcy złotych brutto - tłumaczy w rozmowie z Bankier.pl Witold Maziarz, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Klient otrzyma pieniądze dopiero po zakończeniu budowy, która nie może trwać dłużej niż 3 lata.

Hanna Hylińska
Redaktor Bankier.pl

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~MMS
Jedną kwestią jest fakt, że samo obniżenie poziomy wykorzystywanej energii nie kwalifikuje jeszcze projektu do dotacji – samo przygotowanie dokumentacji jest bardzo żmudne, należy współpracować z naprawdę świadomym audytorem energetycznym, a dodatkowo jeszcze z doświadczonym architektem (i jednych i drugich mało). Drugą Jedną kwestią jest fakt, że samo obniżenie poziomy wykorzystywanej energii nie kwalifikuje jeszcze projektu do dotacji – samo przygotowanie dokumentacji jest bardzo żmudne, należy współpracować z naprawdę świadomym audytorem energetycznym, a dodatkowo jeszcze z doświadczonym architektem (i jednych i drugich mało). Drugą kwestią jest to, że koszty kredytu w BOŚ są bardzo wysokie – znacznie wyższe niż tradycyjnego kredytu hipotecznego. KOSZTY KREDYTU POWODUJĄ, ŻE JEST ON KOMPLETNIE NIEOPŁACALNY. Dlaczego Pani redaktor nie sprawdziła ile ten kredyt kosztuje? Dodatkowo nie ma żadnej gwarancji, że dokumenty, które dostarczy się po wybudowaniu domu zostaną zakwalifikowane. Budujemy dom pasywny –specjalnie dostosowaliśmy projekt pod wymogi, aby móc otrzymać dotację. W lipcu tylko z BOŚ poinformowano nas, że uruchomiono kredyty. Jeżeli ktoś poczyta opinie o Getinie nie będzie tam brał kredytu. W BZK w czerwcu kompletnie nikt nie widział nic o programie – a byli nim zainteresowani sami pracownicy.
~Money
Chcesz zacząć zarabiać dużą kase? Przeczytaj: http://socialmediabar.com/poradnik-zarabianie
~Globulus
Niestety, obecnie żaden projekt nie jest zgodny z wytycznymi.
Lista sprawdzająca do projektu zawiera bardzo wiele pytań na które odpowiedź musi być na Tak. Mimo, że projekt posiada mniejsze zapotrzebowanie niż 40 W/m2/rok, lecz jedna z odpowiedzi jest na Nie to projekt nie kwalifikuje się.
I to jest dziwne - takie działanie
Niestety, obecnie żaden projekt nie jest zgodny z wytycznymi.
Lista sprawdzająca do projektu zawiera bardzo wiele pytań na które odpowiedź musi być na Tak. Mimo, że projekt posiada mniejsze zapotrzebowanie niż 40 W/m2/rok, lecz jedna z odpowiedzi jest na Nie to projekt nie kwalifikuje się.
I to jest dziwne - takie działanie faworyzuje niektóre firmy -producentów urządzeń, materiałów.
A cel był chyba jeden tj. mniejsze zapotrzebowanie na energię.
Prosze Redaktora o bardziej wnikliwe zajęcie się sprawą i drążenie tematu dopłat w NFOŚ.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki