REKLAMA

Cinkciarz przedstawił klientom ugody. Wysokie odsetki za ogromną cierpliwość i brak gwarancji? "To jakiś totalny żart"

Michał Misiura2024-11-28 15:40redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-11-28 15:40

Do niektórych klientów kantoru Cinkciarz.pl trafiły obiecane ugody. Zgodnie z oświadczeniem spółki ich celem miało być zapewnienie dodatkowego zabezpieczenia klientom, którzy nie otrzymali dotąd zwrotu środków. Z treści dokumentów można wywnioskować natomiast, że spółka chce kupić sobie sporo czasu i nie zawaha się za to słono zapłacić. Przynajmniej zgodnie z obietnicą.

Cinkciarz przedstawił klientom ugody. Wysokie odsetki za ogromną cierpliwość i brak gwarancji? "To jakiś totalny żart"
Cinkciarz przedstawił klientom ugody. Wysokie odsetki za ogromną cierpliwość i brak gwarancji? "To jakiś totalny żart"
fot. Virrage Images / / Shutterstock

8 punktów procentowych powyżej ustawowej stopy rocznych odsetek za zwłokę, czyli w sumie 19,25 proc. - tyle oferuje swoim klientom Cinkciarz.pl w zamian za wydłużenie czasu spłaty do 12 lub 18 miesięcy od dnia zawarcia proponowanej ugody. Zgodnie z informacjami zamieszczanymi w sieci przez osoby, które otrzymały ugody, ich treść jest taka sama w przypadku wszystkich klientów.

W dokumencie, do którego dotarła nasza redakcja, znajduje się ustęp, zgodnie z którym "w czasie trwania ugody klient zobowiązuje się nie podejmować jakichkolwiek czynności zmierzających do wcześniejszego zwrotu zobowiązania od spółki i uznaje, że każda czynność podjęta przed tym terminem przed organem publicznym, w tym sądem powszechnym, będzie przedwczesna".

Reklama

- Proponowanie wyższych niż ustawowe odsetek nie stanowi żadnego zabezpieczenia zobowiązania, lecz jest sposobem na „kupienie sobie czasu” - komentuje adwokat Paweł Gugała, wspólnik kancelarii SG Legal - Jeżeli okaże się, że spółka ogłosi za jakiś czas upadłość, można zastanowić się, czy tego rodzaju działania nie stanowią wprowadzenia klientów w błąd i nie powinny być ocenione później przez pryzmat art. 286 kk. Jeśli dałoby się wykazać później w postępowaniu karnym, że spółka proponowała takie ugody z pełną świadomością, że nie będzie mogła zrealizować swych zobowiązań, to takie zachowanie, moim zdaniem może wypełniać znamiona oszustwa - komentuje adw. Paweł Gugała.

Klienci Cinkciarza komentują ugodę

Z naszą redakcją skontaktowała się firma, która próbuje odzyskać od Cinkciarz.pl 555 tys. złotych, których wypłatę zlecono 17 października. Jak mówi w rozmowie z naszą redakcją jej właściciel, środki były przeznaczone na zapłatę faktur za towar otrzymany od zagranicznych kontrahentów. Partnerzy firmy tracą cierpliwość i przygotowują się do wkroczenia przeciwko niej na drogę prawną. Cinkciarz.pl wciąż nie odpowiedział na reklamację złożoną w tej sprawie 24 października. 

- W naszym przypadku oczekiwanie tak długo na tak dużą kwotę nie jest możliwe - komentuje właściciel firmy i dodaje: Poza tym uważam, że taka ugoda nie daje mi żadnej gwarancji odzyskania pieniędzy nawet w terminie zawartym w ugodzie. Znaleźliśmy się w sytuacji, w której nie mamy innego wyjścia, jak tylko użyć wszelkich możliwych instrumentów prawnych, aby jak najszybciej odzyskać pieniądze.

W podobnym tonie utrzymanych jest wiele komentarzy dotyczących proponowanej ugody, które pojawiły się na facebookowej grupie "Oszukani przez Cinkciarz.pl". Wśród wypowiedzi na ten temat przeważają sceptyczne lub negatywne reakcje.

"Generalnie ta ugoda to de facto prośba o pożyczkę, jakiś totalny żart. Oczywiście prawie 20% w skali roku to bardzo dobry zwrot z inwestycji, tylko „ugoda” nie daje żadnej gwarancji, a zrzekasz się na rok do półtora swoich praw. Ja nie podpisuję!" - komentuje jedna z uczestniczek grupy. 

Niektórzy klienci kantoru aktywni na grupie twierdzą, że nie otrzymali ugody. Wśród ostatnich postów pojawiają się też pojedyncze wpisy o odzyskaniu środków (np. kwoty 73 tys. złotych, których wypłatę zlecono 16 października). Nie brakuje też wiadomości publikowanych przez osoby, które twierdzą, że nadal czekają na pieniądze. W niektórych przypadkach czas oczekiwania przekracza już 40 dni. 

Źródło:
Michał Misiura
Michał Misiura
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki w Bankier.pl. Inwestowaniem zainteresował się podczas studiów. Zaczynał pisząc o rynku forex i kryptowalutach, żeby z czasem przenieść się na giełdę. W Bankier.pl śledzi produkty dla inwestorów i opisuje wydarzenia na rynkach kapitałowych. tel: 532 803 384

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
arfeneusz
Moim zdaniem chcą wykończyć Cinkciarza
Ciekawe czy banki serio zadziałały na niekorzyść Cinkciarza
Jeśli tak, to odsetki Cinkciarz sobie ściągnie z banków jeśli wygra
x-y-z---
No nie wiem , wszyscy tu piszecie w jednym tonie -Ten Niedobry Cinkciarz - a nikt z was nie pomyślał przez chwilę o drugiej stronie monety , Co tak naprawdę w trawie piszczy , bo moim zdaniem problemy cinkciarza to nic innego jak odgórny nakaz . Weszli nowi rządzący i weszły nowe standardy , czy wy tu wszyscy nie widzicie pewnej No nie wiem , wszyscy tu piszecie w jednym tonie -Ten Niedobry Cinkciarz - a nikt z was nie pomyślał przez chwilę o drugiej stronie monety , Co tak naprawdę w trawie piszczy , bo moim zdaniem problemy cinkciarza to nic innego jak odgórny nakaz . Weszli nowi rządzący i weszły nowe standardy , czy wy tu wszyscy nie widzicie pewnej analogii , że cinkciarz stał się ością w gardle banksterów i obecnej władzy. Sami widzicie co się dzieje na tym Polskim padole , przemysł siada na dupie , wpływy do kasy państwa to pewnie już minus 30% więc nic dziwnego że zaczeło się polowanie na czarownice , a jak wiadomo cinkciarz zbudował swój kapitał z własnych środków i nie jest pod kontrolą państwa czyli zysk należy do niego i tu właśnie jest problem . Jakoś za czasów poprzedniej władzy nie było problemów , wpływy do kasy państwa były znaczące gospodarka się rozwijała , zostały poczynione kroki nad projektami typu CPK , Elektrownie , Farmy wiatrowe na wodzie i te które zostały już zrealizowane wszystko grało, a teraz co się stało .... nagle wszystko siada na dupie , przemysł się zwija , ludzie klepią biede itd. Więc ja nie kupuje tego kitu że niby pod pretekstem źle zabezpieczonych środków , KNF blokuje możliwość korzystania z systemu płatniczego Conotoxia w imię dobra dla obywateli ;-D ;-D ;-D koń by się uśmiał . A dla czego ten niby taki opiekuńczy KNF nie nakazał rozliczenia wszystkich transakcji blokując tylko możliwość wpłat , zawierania nowych transakcji , tak by nie narazić tysiące osób na straty. Przecież mogli tak zrobić , To typowa zagrywka jakich już było wiele za dawnych czasów , nie pamiętacie już tego , kiedyś jak budowano autostrady to gwarantem było państwo i co .... setki firm popłyneło panowała ogólna gangsterka a wy albo udajecie że nie widzicie tego albo z pamięcią już słabiutko . Można by pisać i pisać ale prawda jest taka że nadeszły czasy w których lepiej trzymać kase w walizce pod podłogą.
jas2
Nie chcą to nie będą mieć nic.
gronostaj
Ale w sumie ciekawa sprawa gdzie podziały się te pieniądze.
Przecież wymiana walut to prosty biznes. Bierzesz pieniądze od klienta, wymieniasz na foreksie, przelewasz klientowi przewalutowane środki. Po drodze zabierasz parę groszy w ramach usługi.

Jak to może się nie udać? Ale jak w Polsce nawet producent wódki upadł,
Ale w sumie ciekawa sprawa gdzie podziały się te pieniądze.
Przecież wymiana walut to prosty biznes. Bierzesz pieniądze od klienta, wymieniasz na foreksie, przelewasz klientowi przewalutowane środki. Po drodze zabierasz parę groszy w ramach usługi.

Jak to może się nie udać? Ale jak w Polsce nawet producent wódki upadł, to nie mam pytań.
derper
Facet z 555k firmowych PLNów trzymanych w takim serwisie to chyba się prosił o problemy :-D

No i ciekawe jakie alternatywy ma uczestniczka grupy, która "nie podpisuje". Myśli, że pójdzie do sądu i jutro dostanie kasę? Te sprawy będą się ciągneły jak guma z majtek, skoro cinkciarz zrzuca winę na banki i będzie dowodził
Facet z 555k firmowych PLNów trzymanych w takim serwisie to chyba się prosił o problemy :-D

No i ciekawe jakie alternatywy ma uczestniczka grupy, która "nie podpisuje". Myśli, że pójdzie do sądu i jutro dostanie kasę? Te sprawy będą się ciągneły jak guma z majtek, skoro cinkciarz zrzuca winę na banki i będzie dowodził zmowy.
Jakby ktoś miał stracić tą kasę, to i tak straci, czy podpisze czy nie.
inwestor.pl
Widzę podobny model biznesowy do Janusza Palikota. Czy tym razem się uda? xD
kaczyslaw_
No ciekawe ilu będzie takich z rogami. xD

Powiązane: Cinkciarz.pl

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki