Pod niewielkimi przesunięciami głównych indeksów na GPW kryje się niezwykle ciekawa sesja o dużej zmienności i z kilkoma interesującymi rynkowi wiadomościami. Jedną z nich jest udany pierwszy w tym roku debiut na NewConnect i od razu trzycyfrowy wzrost kursu.


Wtorek rozpoczął się od reakcji na wyraźnie wzrostową poniedziałkową sesję na Wall Street, w czasie której S&P500 przełamała linię bessy, a Nasdaq zyskał 2 proc. W efekcie ogólnego optymizmu na rynkach akcji także płynącego z rynków azjatyckich (oprócz chińskiego, gdzie cały tydzień trwają obchody nowego roku – królika), WIG20 zawędrował w dobrze znane okolice 1950 pkt, które już kilkukrotnie w styczniu okazywały się punktem, w którym do głosu dochodziły rynkowe niedźwiedzie.
Tak było i tym razem, a indeks jeszcze przed południem zaczął osuwać się w dół, tak jak słabły główne benchmarki europejskich rynków bazowych. W międzyczasie podano dane o wskaźnikach wyprzedzających gospodarki PMI w usługach i przemyśle, które wskazywałby na płytszą recesję w Europie niż jeszcze kilka miesięcy temu. Jest to jednak argument za utrzymaniem jastrzębiej polityki monetarnej przez EBC.
Powyżej prognoz były odczyty PMI-ów dla gospodarki USA, co szybko przełożyło się na umocnienie dolara. Podażowy start sesji za Oceanem dopełnił obraz rynkowych nastrojów. Początkowe wzrosty WIG20 i WIG o ok. 1 proc. zostały zamienione ostatecznie na spadki.
WIG20 stracił 0,24 proc. przy spadku WIG o 0,19 proc. Podobnie zniżkował mWIG40 (-0,21 proc.) i nieco mnie sWIG80 (-0,05 proc.). Obroty przekroczyły 1,02 mld zł, z czego 789 mln dotyczyło WIG20.
„Na obecnym poziomie notowań, na wykresach, układ dzienny robi się zastanawiający – przy wskaźnikowym wykupieniu na dziennych świecach pojawiają się górne cienie, co nie jest pozytywne" – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.
Jak wskazał analityk, wydaje się, że popyt nie ma siły, aby wyciągnąć główne indeksy na nowe maksima i być może na rynku trwa jakaś dystrybucja.
"Wszystko to dzieje się w otoczeniu słabnącego złotego, co jest tym bardziej zastanawiające. Na obecnym etapie nie widać jednak katalizatorów do większych spadków" – wskazał ekspert.
"Najbliższym wsparciem (dla WIG20, red.) jest strefa 1887-1900 pkt i zejście poniżej tych poziomów byłoby jednoznacznie +niedźwiedzie+. Z drugiej strony najbliższym oporem w cenach zamknięcia są okolice 1940 pkt i wybicie powyżej tego poziomu byłoby pozytywne. Wewnątrz tego obszaru na GPW trwać będzie swego rodzaju +przeciąganie liny+, choć im dłużej to będzie trwać, tym gorzej będzie dla strony popytowej" – powiedział analityk Noble Securities.
W ujęciu sektorowym, tym razem dominowała podaż, ściągając w dół notowania 9 indeksów branżowych. Zyskały tylko energia (1,7 proc.), górnictwo (1,18 proc.) oraz spółki spożywcze, budowlane i nieruchomości – poniżej 1 proc. Najmocniej przeceniono gry (-1,13 proc. oraz chemię (-1,07 proc.).
W WIG20 dalej silne były akcje JSW (5,12 proc.), które są notowane najwyżej od czerwca 2022 r. Zyskały też akcje Dino (1,03 proc.) i PGE (1,53 proc.), któremu Fitch potwierdził ranking na poziomie „BBB+”. Na niewielkich plusach były jeszcze akcje, CCC, KGHM-u, Asseco i mBanku.
Najmocniej przeceniono Cyfrowy Polsat (-1,89 proc.), Allegro (-1,54 proc.) oraz CD Projekt (-1,31 proc.,). Fundusz Point72 sukcesywnie zwiększa pozycję w grze na spadki cen akcji producenta „Cyberpunka 2077”. Aktualnie posiada największą pozycję w historii notowań spółki na GPW.
W drugiej linii najmocniej wzrosły akcje ZEPAK-u (4,85 proc.), a kurs akcji jest najwyżej od początku listopada 2022 r. Najwięcej handlowano jednak na akcjach Bogdanki, której kurs spadł o 0,1 proc. przy ponad 32,6 mln zł obrotu. Pod względem skali, najmocniej spadły akcje Ten Square Games (-2,79 proc.).
Więcej działo się na szerokim rynku. Po pierwsze pojawiła się informacja o planach przejęcia przez CPK Torpolu (5,80 proc.), co zwróciło uwagę także na inne branżowe spółki jak Trakcja (2,2 proc.).
Szacowany dodatkowy przychód o wartości 100 mln zł z zamówienia od Procter&Gamble podniósł kurs Zakładów Przemysłu Cukierniczego Otmuchów (8,41 proc.).
Informacja o kolejnym wyjściu z akcjonariatu przez PlayWay w procedurze ABB, wystraszyła inwestorów Movie Games (-18,15 proc.), której operacja ma dotyczyć. Spółka w ubiegłym tygodniu przeszła z NewConnect na GPW.
Z kolei pierwszym tegorocznym debiutem na rynku alternatywnym był ten dotyczący spółki Olymp, czyli producenta i dystrybutora sprzętu do ćwiczeń i fitness. Kurs w pierwszym dniu notowań zyskał 125 proc. przy ponad 1,2 mln zł obrotu. To najlepszy debiut na NewConnect od 2019 r. Olymp jest 362. spółką notowaną na NewConnect.
Przy okazji spojrzenia na „małą giełdę” warto odnotować kolejny dzień wzrostów spółki mPay (14,54 proc.) przy ponad 2 mln zł obrotu. Na koniec grudnia 2022 r. spółka poinformowała o zakończeniu współpracy z Rafałem Zaorskim i influencerem znanym jako „Dziki Trener”, od tego czasu kurs zyskał już 30 proc.

