CD Projekt planuje, że wersje gier "Cyberpunk 2077" i "Wiedźmin 3" na nowe konsole pojawią się pod koniec tego roku, ale zastrzega jednocześnie, że plan ten może ulec zmianie - poinformowali przedstawiciele zarządu.
"Wersja 'Cyberpunk 2077' na nowe konsole jest planowana na końcówkę (ang. 'late') tego roku, ale ponieważ ten projekt jest nadal w trakcie realizacji, nie możemy powiedzieć, że termin się nie zmieni" - powiedział członek zarządu Michał Nowakowski podczas środowej konferencji.
Dodał, że w przypadku nowej wersji "Wiedźmina 3" - przygotowywanej w większości przez zewnętrzne studio - sytuacja wygląda podobnie.
"Ale potwierdzamy, że na tę chwilę obie (wersje - PAP) są planowane pod koniec roku" - powiedział.
Zarząd nie przedstawił nowych informacji o sprzedaży "Cyberpunk 2077". Podano jedynie, że gra była głównym źródłem przychodów ze sprzedaży w pierwszej połowie roku. Sprzedaż gry w 2020 roku wyniosła 13,7 mln kopii.
Wiceprezes Piotr Nielubowicz poinformował, że wzrost przychodów segmentu produkcji gier - CD Projekt RED - w drugim kwartale wynikał m.in. z powrotu "Cyberpunka" do sklepu na konsolach PlayStation oraz sprzedaży gry na Steam. Większość sprzedaży gry stanowiła dystrybucja cyfrowa.
Nielubowicz nie odpowiedział na pytanie o to, czy w trzecim kwartale wyniki będą niższe niż w poprzednim okresie, ale przypomniał o typowej sezonowości wyników, która wskazuje na niższe wyniki w III kw.
"Nie prognozujemy przyszłej sprzedaży, ale III kw. jest zwykle słabszy. To okres letni, w którym nie mamy istotnych wydarzeń promocyjnych. (...) To tylko uwaga ogólna, nie prognozuję tu żadnych szczegółów dotyczących żadnego konkretnego trzeciego kwartału" - powiedział wiceprezes.
Zarząd spółki poinformował, że współpracuje z Trigon DM nad uporządkowaniem ewentualnej sprzedaży akcji przez osoby, które otrzymały papiery w ramach programu motywacyjnego. Okres ograniczenia zbywalności ok. 4,5 mln akcji upływa we wrześniu.
"Dom maklerski wyjdzie z propozycją do uczestników programu i przedstawi im ofertę udziału w uporządkowanym procesie sprzedaży akcji" - powiedział Nielubowicz.
"Spodziewamy się, że ten proces będzie rozłożony w czasie i będzie miał ograniczony wpływ na nasze dzienne obroty" - dodał.
Wiceprezes podał, że żaden z członków zarządu spółki nie planuje sprzedaży akcji po wygaśnięciu wrześniowego lock-upu.
Spółka podała, że obecnie ok. 160 osób pracuje nad pierwszym dużym dodatkiem do "Cyberpunk 2077", a ok. 70 osób nad nową dużą grą klasy AAA.
Jak podał prezes Adam Kiciński, grupa zwiększyła aktywność w obszarze rekrutacji nowych pracowników. Dodał, że skala odejść jest podobna jak po premierze "Wiedźmina 3" i zbliżona do oczekiwań zarządu.
Zarząd poinformował, że przychody grupy w drugim kwartale zostały podwyższone o ok. 40 mln zł ze względu na zmniejszenia salda niewykorzystanych rezerw na korekty premierowych raportów licencyjnych gry "Cyberpunk 2077". O podobną wartość wzrosły natomiast koszty, przez co zmiana była neutralna z punktu widzenia zysków.
Wiceprezes Nielubowicz poinformował, że zmiany sald rezerw wynikają ze spodziewanych przez spółkę wyników rozliczeń z dystrybutorami - nie są one związane z podwyższeniem lub obniżeniem oczekiwań wobec przyszłej sprzedaży gry.
Grupa wypracowała 273 mln zł przychodów, podczas gdy średnia prognoz analityków wynosiła 181,2 mln zł. Przychody wzrosły o 60 proc. wobec analogicznego okresu 2020 roku.
Zysk netto CD Projektu w drugim kwartale wyniósł 72,6 mln zł. Zysk był o 125 proc. wyższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wynik na poziomie 32,3 mln zł. W porównaniu z ubiegłym rokiem zysk wzrósł o 32,4 proc. (PAP Biznes)
kuc/ asa/
