REKLAMA

Burza wokół jednego z posłów Palikota

2011-10-15 17:43
publikacja
2011-10-15 17:43
Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota zaprzecza doniesieniom prasowym, jakoby poseł elekt tego ugrupowania - Roman Kotliński - współpracował z SB.

"Rzeczpospolita" ujawniła, iż Kotliński, lider listy Ruchu Palikota w Łodzi, nie ujawnił w oświadczeniu lustracyjnym, że w 1989 roku podpisał zobowiązanie dla Służby Bezpieczeństwa. Z SB spotykał się jako młody kleryk Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie "Janusz".

Andrzej Rozenek zaznaczył, że każdy uczeń szkoły religijnej w czasach PRL był natychmiast rejestrowany i zakładano mu teczkę. Dodał, że z Kotlińskim przeprowadzono jedną rozmowę werbunkową, podczas której obecny poseł elekt Ruchu Palikota nie zgodził się podjąć współpracy z SB. "W tamtych czasach praktycznie wszyscy podpisywali takie zobowiązanie, przy czym nie jest to zobowiązanie do pojęcia współpracy z kimkolwiek, a jedynie, że zachowa się w tajemnicy fakt rozmowy" - przekonywał Rozenek.

Przyszły rzecznik klubu poselskiego Ruchu Palikota podkreślił, że sprawa Romana Kotlińskiego jest elementem "walki na teczki". Jak dodał, Ruch Palikota postuluje rozwiązanie IPN, bo to instytucja, na którą rocznie wydaje się 250 milionów złotych. W opinii Rozenka, jest to kwota, którą państwo przeznacza na "dzielenie obywateli".
Źródło:IAR
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (2)

dodaj komentarz
pomaranczowy
Niektórzy wciąż muszą się tłumaczyć z tego okropnego systemu, który wtedy panował. Smutne. Dzisiaj też ludzie oszukują, unikają podatków, żeby było im lepiej. Pewnie w tamtych czasach też podpisywano różne rzeczy po to, żeby łatwiej się żyło. Czy to zbrodnia? Nie sądzę.
~lachu61
Znane jak swiat - dajcie mi czlowieka - a znajdzie sie na niego paragraf!!!!!!!!!

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki