REKLAMA
TYLKO U NAS

Budzanowski: "to próba wrogiego przejęcia"

2012-07-16 16:29
publikacja
2012-07-16 16:29
W najbliższym czasie okaże się czy rosyjska firma przejmie Azoty Tarnów. O 17.00 upływa termin wezwania przez rosyjską spółkę Acron na zakup akcji tarnowskiej spółki. Tymczasem walne zgromadzenie akcjonariuszy Azotów Tarnów zadecydowało w sobotę o podwyższeniu kapitału spółki. To krok, który ma pozwolić na przejęcie Zakładów Azotowych w Puławach przez spółkę tarnowską. Jednocześnie decyzja ta ma utrudnić przejęcie naszej firmy chemicznej przez Rosjan.

Nowa emisja, oprócz konsolidacji polskiej branży chemicznej, ma utrudnić zdobycie większości rosyjskiemu koncernowi, który podtrzymuje zainteresowanie tarnowskim potentatem.

Minister skarbu Mikołaj Budzanowski powtórzył dziś, że to próba wrogiego przejęcia Azotów Tarnów przez Arcon. Podkreślił, że skarb państwa ma swoją wizję rozowju branży chemicznej w Polsce. Ma ona polegać między innymi na konsolidacji tarnowskiej i puławskich spółek. Pytany, czy taka koncentracja nie stwarza zagrożenia powstania monopolu odpowiedział, że taka koncentracja jest możliwa i zostało to wcześniej zbadane.

W piątek, czyli 4 dni przed końcem zapisów, Rosjanie podbili cenę za akcję tarnowskiej spółki do 45 złotych, podczas gdy wcześniej było to 36 złotych. Mikołaj Budzanowski pytany o tę ofertę odpowiedział, że jest to dobra cena, ale- jak podkreślił- nasza oferta jest lepsza i ciekawsza.

Azoty Tarnów zwane są "perłą w koronie polskiej chemii". Jest to jeden z największych producentów nawozów w Polsce i poważny gracz w Europie.

Rosyjski Arcon to globalny producent nawozów mineralnych. Rosjanie chcą przejąć większościowy pakiet tarnowskich Azotów - 66 procent. Do skarbu państwa należy 32,05 procent tej spółki.



Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/K.P/dyd .
Źródło:IAR
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~kk
Rząd zachowywał się dotąd jak dziecko- chciał zjeść ciastko (i zasilić dużą kasą budżet podczas prywatyzacji) bo sprzedał za dużo a sobie zostawił tylko 32% akcji a teraz chce nadal mieć ciastko mimo utraty kontroli nad spòłką. Na giełdzie bywa różnie więc trzeba było być przezornym a nie chciwym - zasypywanie dziury Rząd zachowywał się dotąd jak dziecko- chciał zjeść ciastko (i zasilić dużą kasą budżet podczas prywatyzacji) bo sprzedał za dużo a sobie zostawił tylko 32% akcji a teraz chce nadal mieć ciastko mimo utraty kontroli nad spòłką. Na giełdzie bywa różnie więc trzeba było być przezornym a nie chciwym - zasypywanie dziury budżetowej za cenę utraty kontroli nad spółką to skrajna głupota. A apelowanie teraz do innych poskich podmiotów posiadającyxh drobne pakiery akcji by w ramach patriotycznego zaangażowania nie pozbywali się akcji mimo tak wysokiej ceny skupu to dziecinada.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki