Biuro Ochrony Rządu w styczniu ogłosiło przetarg na zakup 20 luksusowych limuzyn o łącznej wartości przekraczającej osiem milionów złotych. Zamówienie początkowo wygrał diler Audi, jednak po odwołaniu się firmy Auto Fus, Krajowa Izba Odwoławcza przywróciła najkorzystniejszą ofertę dilera BMW.




Do 29 lutego firmy miały czas na złożenie ofert do przetargu na zakup 20 limuzyn dla Biura Ochrony Rządu. W marciu BOR ogłosił, że najkorzystniejszą ofertę zaproponował Porsche Inter Audi Polska, mimo że oferta dilera BMW była o pół miliona tańsza. W wyniku odwołania się przedsiębiorstwa Auto Fus, ostatecznie do Biura Ochrony Rządu zostanie dostarczonych 20 limuzyn marki BMW.
Przypomnijmy – w zamówieniu ogłoszonym przez BOR czytamy, że samochody muszą spełniać między innymi następujące kryteria: minimalna liczba koni mechanicznych w liczbie 408, długość auta wynosząca 5,2 metra, a w wyposażeniu powinien znaleźć się schładzany schowek na napoje dostępny dla pasażerów siedzących z tyłu, podgrzewane końcówki spryskiwaczy, a także elektryczne gniazda w bagażniku.
Auta mają być dostarczone do 20 czerwca br. Wartość oferty wybranej firmy to blisko 7,6 mln zł; oferuje ona też gwarancję na sześć lat. Oferta Porsche Inter Auto Polska Sp. z o. o. opiewała na ponad 8,1 mln zł. Nowe limuzyny są potrzebne na szczyt NATO, który będzie miał miejsce w Warszawie na początku lipca, na Stadionie Narodowym.
Weronika Szkwarek
(PAP)