REKLAMA

Biden: Decyzja w sprawie stałego stacjonowania wojsk NATO w Polsce należy do Sojuszu

2022-03-02 17:01, akt.2022-03-02 17:35
publikacja
2022-03-02 17:01
aktualizacja
2022-03-02 17:35

Decyzja w sprawie stałego stacjonowania wojsk NATO w Polsce i innych krajach wschodniej flanki NATO należy do Sojuszu - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden. Nie wykluczył też sankcji przeciwko rosyjskiemu sektorowi energetycznemu.

Biden: Decyzja w sprawie stałego stacjonowania wojsk NATO w Polsce należy do Sojuszu
Biden: Decyzja w sprawie stałego stacjonowania wojsk NATO w Polsce należy do Sojuszu
fot. Michael Brochstein / / ZUMA Press

"Ta decyzja należy do NATO" - powiedział Biden pod Białym Domem w drodze do śmigłowca Marine One. Odpowiedział w ten sposób na pytanie korespondenta Polskiego Radia na temat stałego stacjonowania wojsk sojuszu w Polsce i innych krajach Europy Wschodniej. Biden stwierdził, że siły sojuszu od dawna są na wschodniej flance.

Pytany o to, czy USA rozważają sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi energetycznemu, prezydent odparł, że "nic nie zostało zdjęte ze stołu".

Biden odmówił też jasnej odpowiedzi, czy Rosja dokonuje na Ukrainie zbrodni wojennych.

"Jest zbyt wcześnie, by o tym mówić" - powiedział prezydent. Pytany, czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien opuścić Kijów w związku z zagrożeniem dla stolicy, Biden stwierdził, że prezydent Ukrainy ma jego poparcie, a decyzja w tej sprawie należy do samego Zełenskiego. 

Prezydent: Polska nie zamierza brać udziału w wojnie

Polska nie zamierza brać udziału w wojnie. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zaatakowani - mówił prezydent Andrzej Duda po Radzie Bezpieczeństwa Narodowego ws. sytuacji w Ukrainie.

Podczas konferencji po posiedzeniu RBN prezydent poinformował, że zwrócił się do przedstawicieli klubów i kół sejmowych, aby zwracali uwagę na dezinformację, bo - jak podkreślił - jest tej informacji coraz więcej, co widać zwłaszcza w mediach społecznościowych.

"Chcę bardzo mocno podkreślić: Polska nie zamierza brać udziału w wojnie" - mówił Andrzej Duda. "Proszę, żeby takich obaw nie było i proszę takich informacji o tym, że my się gdzieś tam szykujemy, że chcemy brać udział w wojnie, że ktoś chce wysyłać polskich żołnierzy na wojnę w tej chwili, czy że Polska ma zamiar wysyłać swój sprzęt bojowy na wojnę, proszę takich informacji nie słuchać" - dodał.

Jak podkreślał prezydent, "polscy żołnierze absolutnie się na wojnę nie udają i wierzę w to głęboko, że nie będą musieli walczyć". "Oczywiście, jeżeli trzeba będzie bronić naszego kraju, to będziemy bronić naszego kraju, natomiast nic również nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zaatakowani" - mówił.

"Jesteśmy częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent Stanów Zjednoczonych i cały Sojusz Północnoatlantycki za każdym razem ponawia gwarancje z artykułu 5 (Paktu NATO): gdyby którekolwiek państwo Sojuszu Północnoatlantyckiego zostało zaatakowane, oznacza to de facto wojnę światową" - wskazał Duda. "Nie ma właściwie takiego prawdopodobieństwa, żeby taka sytuacja mogła nastąpić" - dodał. (PAP)

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Marta Rawicz

gb/ mkr/ itm/ osk/ tebe/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
talmud
a tutaj konkrety na deser.....

https://www.youtube.com/watch?v=BnvoY7wqk2o
talmud
ciekawe kto będzie za to płacił & jak długo.....LMAO:):)
pjoz
Nie ciesz się, Anonymus już się za was bierze :))
przemek_opinia
Spójrzcie co piszą na niemieckim Onecie: "Fala solidarności z Ukrainą po agresji Rosji jest w Niemczech ogromna - pisze portal RND. Środki wyrazu są różne: setki tysięcy ludzi demonstrują na rzecz pokoju, hotel dożywotnio zakazuje wstępu prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i byłemu kanclerzowi RFN Gerhardowi Schroederowi,Spójrzcie co piszą na niemieckim Onecie: "Fala solidarności z Ukrainą po agresji Rosji jest w Niemczech ogromna - pisze portal RND. Środki wyrazu są różne: setki tysięcy ludzi demonstrują na rzecz pokoju, hotel dożywotnio zakazuje wstępu prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i byłemu kanclerzowi RFN Gerhardowi Schroederowi, a ulubiony pub Putina wyrzuca związane z nim pamiątki."... demonstracje, zakaz wstępu do hotelu, wyrzucanie pamiątek... to chyba jakiś żart. Teraz już Polacy rozumiecie co to znaczy mieć u siebie polskojęzyczne media, które pięknie wybielą i przedstawią Niemcy, a nas będą gnoić o byle co? Jeszcze nie rozumiecie, to już nigdy nie zrozumiecie.
pjoz
A słyszałeś, że Anonymus po listach agentów w następnej kolejności będzie udostępniał dane trolli rosyjskich z nazwiskami, adresami domowymi i wypłaconymi apanażami?
przemek_opinia odpowiada pjoz
Masz na myśli siebie? Nie widzisz jak niemieckie, francuskie i brytyjskie media się nas czepiły (rasizm na granicy) lub zaniżają naszą pomoc (https://www.tvp.info/58791492/francuska-telewizja-krytykuje-polske-wprowadzaja-widzow-w-blad). I to ma być sojusznik medialny? Już zaniżają naszą wartość po to aby samych siebie postawić na Masz na myśli siebie? Nie widzisz jak niemieckie, francuskie i brytyjskie media się nas czepiły (rasizm na granicy) lub zaniżają naszą pomoc (https://www.tvp.info/58791492/francuska-telewizja-krytykuje-polske-wprowadzaja-widzow-w-blad). I to ma być sojusznik medialny? Już zaniżają naszą wartość po to aby samych siebie postawić na piedestale lub argumentować później brak pomocy Polsce, bo przecież "nie pomagała" Ukrainie. Dlaczego w przeciwnym razie w mediach zagranicznych zakłamują rzeczywistość na naszą niekorzyść???
kaczdzonjar
na wszystkich portalach kacapskie troliki dwoją sie i troją, rubel polecial muszą więcej postów wpisywac bo na konserwe ze smalcem nie starcza
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
pstrzezek odpowiada oze
a to już któreś wcielenie ;))

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki