W bezzałogowym statku powietrznym, który w ubiegłym tygodniem wleciał na Litwę z Białorusi i rozbił się na poligonie w Gaiżiunai w centrum kraju, wykryto ładunek wybuchowy – poinformowała we wtorek prokurator generalna Nida Grunskiene.


- Po oględzinach urządzenia ustalono, że zawierało ono ładunek wybuchowy, który litewscy specjaliści wojskowi skutecznie zneutralizowali na miejscu zdarzenia – powiedziała Grunskiene na konferencji prasowej w Wilnie.
Dowódca Sztabu Generalnego Sił Powietrznych, pułkownik Dainius Paszkeviczius, poinformował, że w dronie znaleziono 2 kilogramy materiałów wybuchowych. Dodał dla porównania, że dron typu „Shahed” może przenosić do 50 kilogramów materiałów wybuchowych.
W ubiegły poniedziałek na Litwę z Białorusi wleciał bezzałogowy statek powietrzny. Został on znaleziony dopiero w piątek na poligonie w rejonie jonawskim.
Był to drugi przypadek naruszenie przestrzeni powietrznej przez dron lecący z Białorusi w ciągu ostatniego miesiąca. 7 lipca bezzałogowy statek powietrzny wleciał na Litwę z Białorusi w pobliżu zamkniętego punktu kontroli granicznej w Szumsku, około kilometra od granicy.
Prokurator generalna Grunskiene podała, że dostępne dane wskazują, że w obu przypadkach były to drony Gerbera.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mms/























































