Rząd przyjął projekt ustawy o
zniesieniu opłat za autostrady zarządzane przez GDDKiA - poinformował
minister infrastruktury Andrzej
Adamczyk. Dodał, że ma nadzieję, że zmiany wejdą w życie od lipca.
Zniesienie opłat na autostradach państwowych zmniejszy wpływy do Krajowego Funduszu Drogowego o 2,3 mld zł w ciągu 10 lat - podano w projekcie ustawy.
"To jest projekt ustawy, który - mam nadzieję - (...) pozwoli nam znieść opłaty na tych dwóch przeze mnie wymienionych odcinkach już niebawem, mamy nadzieję, że 1 lipca" - powiedział Adamczyk.
Jak wyjaśnił minister, zniesienie opłat dla samochodów osobowych i motocykli dotyczy przejazdu autostradami zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad; to odcinek A2 Stryków -Konin oraz A4 Wrocław - Sośnica.
Adamczyk podkreślił, że zniesienie opłat pozwoli zmniejszyć dobowe obciążenie lokalnych dróg równoległych.
"Otwarte bramki najlepiej będą symbolizowały naszą politykę"
"Budujemy autostrady przede wszystkim po to, żeby służyły ludziom, a nie żeby były maszynką do zarabiania pieniędzy dla niektórych. Otwarte bramki najlepiej będą symbolizowały naszą politykę" - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po rządzie.
Jego zdaniem większa dostępność autostrad przyczynić się również do poprawy stanu portfela Polaków - bo mniej będą wydawać na autostrady, ale także do poprawy stanu środowiska naturalnego, do zwiększenia bezpieczeństwa, komfortu jazdy. "To jednocześnie oddaje charakter naszych rządów - zwiększanie dostępności i zmniejszanie obciążeń dla obywateli" - wskazał.
Jak podkreślił premier, tak długo, jak autostrady były pewnym dobrem luksusowym, "tak można powiedzieć, że nie dla wszystkich były dostępne". "My udostępniamy je dla wszystkich. Opłaty za autostrady są jedną z barier mobilności. Zwiększając mobilność, zwiększamy też szanse przedsiębiorców na pozyskanie dobrego pracownika, a szansę pracowników na uzyskanie jak najlepszej pracy. Autostrady muszą jak najwięcej łączyć, a nie być barierami i stąd nasza zmiana" - powiedział Mateusz Morawiecki.
Chodzi o projekt ustawy o zmianie o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz niektórych innych ustaw, który we wtorek został opublikowany w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu. Projekt przygotowywał resort infrastruktury.
"Celem projektu jest zaniechanie poboru opłat za przejazd autostradą od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony (czyli samochodów osobowych oraz motocykli) na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad" - wskazano w projekcie.
Jak dodano, wprowadzenie całkowitego wyłączenia poboru opłat za przejazd autostradą jest "podyktowane potrzebami społecznymi bezpłatnego korzystania z autostrad płatnych zarządzanych przez organy państwowe".
Szef MI wskazał, że w kwestii opłat dla samochodów osobowych i motocykli na koncesjonowanych odcinkach autostrad "zmiana ustawy będzie możliwa wówczas, gdy wynegocjujemy z koncesjonariuszami stosowne warunki, na jakich odpłatność będzie mogła zostać zniesiona".
"Dajemy sobie na to rok" - powiedział Adamczyk. "Mamy nadzieję, że będzie to szybciej" - dodał minister.
W wykazie wyjaśniono, że projektowana nowela zakłada usunięcie przepisów przewidujących obowiązek uiszczania opłaty za przejazd autostradą przez samochody osobowe i motocykle na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez GDDKiA, czyli poboru opłaty za przejazd autostradą przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
"Zmiany wprowadzane w pozostałych nowelizowanych ustawach stanowią konsekwencję zmian przewidzianych w ustawie o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Konieczne będą przepisy przejściowe regulujące kwestie opłat za przejazd autostradą pobranych lub dochodzonych przez KAS przed wejściem w życie ustawy oraz elementów organizacyjnych związanych z systemem poboru tej opłaty przyjętych przez KAS" - dodano.
Niebawem ruszą rozmowy z koncesjonariuszami prywatnych autostrad
Niebawem rozpoczynamy rozmowy z koncesjonariuszami prywatnych autostrad w Polsce; w tych negocjacjach chcemy być skuteczni, wierzę, że będziemy skuteczni - poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk odnośnie planu likwidacji bramek na koncesjonowanych autostradach.
Minister Adamczyk w środę podczas wspólnej konferencji prasowej po rządzie został zapytany o negocjacje ws. odcinków autostrad zarządzanych przez prywatne firmy w oparciu o koncesje, w związku z wcześniejszą zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącą planu likwidacji bramek.
"W tych negocjacjach chcemy być skuteczni. Wierzę, że będziemy skuteczni. Rozpoczynamy te negocjacje niebawem. Rozpoczynamy te rozmowy niebawem" - powiedział Adamczyk.
Jak zaznaczył minister, "zawsze na początku jest tak, że wpierw jedna strona się usztywnia i nie chce niczego dać; druga strona sprawia wrażenie, że chce zabrać wszystko, ale przecież chodzi o to, żeby się porozumieć".
"Jesteśmy w stanie porozumieć się z koncesjonariuszami na zasadzie symetrii. Powinni skorzystać i koncesjonariusze, ale szczególnie powinno skorzystać państwo polskie z tych właśnie rozwiązań, które będą efektem negocjacji z koncesjonariuszami. Proszę nie kazać mi teraz odsłaniać strategii negocjacyjnej, która jest już przygotowywana" - powiedział.
Jak dodał, katalog instrumentów, możliwości jest bardzo szeroki, bardzo otwarty. "Ale ja bym nie rozpoczynał od kwestii związanych z wywłaszczeniem". (PAP)
autor: Aneta Oksiuta, Rafał Białkowski
aop/ rbk/ mmu/
