REKLAMA

"Babciowe" przeszło przez Sejm. Program "Aktywny rodzic" uchwalony

2024-05-15 19:32, akt.2024-05-15 20:07
publikacja
2024-05-15 19:32
aktualizacja
2024-05-15 20:07

Sejm uchwalił w środę ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic", która zakłada m.in. wypłatę świadczenia - tak zwanego babciowego.

"Babciowe" przeszło przez Sejm. Program "Aktywny rodzic" uchwalony
"Babciowe" przeszło przez Sejm. Program "Aktywny rodzic" uchwalony
fot. Lingchor / / Shutterstock

Za ustawą głosowało 405 posłów, przeciw było 14, wstrzymało się dwoje. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Wcześniej posłowie przegłosowali do ustawy cztery poprawki złożone przez KO, które - jak mówiła zgłaszająca je poseł Joanna Frydrych - mają charakter techniczny oraz odrzucili wnioski mniejszości zgłoszone przez PiS.

Ustawa przewiduje wprowadzenie do systemu prawnego trzech świadczeń wspierających rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" i "aktywnie w domu". Na to samo dziecko za dany miesiąc będzie przysługiwało tylko jedno z tych świadczeń.

Szczegóły "Babciowego"

Świadczenie "aktywni rodzice w pracy" (tzw. babciowe) wyniesie 1500 zł miesięcznie na czas 24 miesięcy – od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia dziecka. Większe wsparcie otrzymają rodzice i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnościami - 1900 zł miesięcznie.

Rodzice będą mogli zdecydować, na co przeznaczą otrzymane pieniądze. Będą mogli m.in. sfinansować opiekę sprawowaną przez np. nianię czy babcię (w tym emerytkę). Jeśli rodzice zdecydują się na zawarcie z nianią lub babcią umowy uaktywniającej, to składki od tej umowy będą dodatkowo finansowane przez państwo - do wysokości podstawy nie wyższej niż 50 proc. wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Drugie świadczenie z programu nosi nazwę "aktywnie w żłobku" i ma zastąpić obecne dofinansowanie w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3.

Świadczenie będzie kierowane do rodziców dzieci, które korzystają ze żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna. Wsparcie wyniesie do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko z niepełnosprawnością (nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzice ponoszą za pobyt dziecka w instytucji opieki).

Świadczenie "aktywnie w żłobku" będzie przekazywane na rachunek bankowy danego podmiotu lub konto bankowe dziennego opiekuna prowadzącego działalność na własny rachunek do 20. dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni.

Trzecie świadczenie - "aktywnie w domu" - będzie przeznaczone głównie dla rodziców dzieci w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia, bez spełnienia warunku aktywności zawodowej. Chodzi o rodziców, którzy nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia "aktywni rodzice w pracy" lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki.

Świadczenie "aktywnie w domu" będzie przysługiwało na takich samych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy. Nowością będzie możliwość uzyskania pieniędzy na każde – w tym na pierwsze i jedyne dziecko – w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia. Świadczenie wyniesie 500 zł miesięcznie na 24 miesiące.

Według ustawy z nowych rozwiązań rodzice będą mogli skorzystać od 1 października 2024 r. Świadczenie wypłaci Zakład Ubezpieczeń Społecznych. (PAP)

Autor: Iwona Żurek

iżu/ jann/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
maxykaz
Ceną prądu zbiorą na rozdawnictwo
katzpodola
A miało się coś zmienić po wyborach. Czy tak to powiedział Komorowski: "... ludzie chcą słuchać tego co by chcieli co nie oznacza że trzeba to wprowadzać"...
j4oen
"Aktywny rodzic" :D Czas na program "Sucha woda"... Bełkot do potęgi.
go_ral
ustawa napisana jest tak ze latwo bedzie o naduzycia i przekrety. brawo koalicja 13 grudnia! a wystarczalo podwyzszyc kwote wolna od podatku. tylko ze wtedy trudniej zrobic walki i przekrety
j4oen
Obniżając podatki rząd sprawia że ilość Polaków należących do zamożnej części społeczeństwa wzrasta, kto wie na kogo oni zagłosują? Wprowadzając tego typu programy, rząd uzależnia od nich (czyli od siebie!) coraz większe warstwy społeczeństwa, utrwalając niedostatki.
po_co
Policzmy: 1500 * 12 = 18000 zł, 18000 zł / 12% = 150 tys. zł.
A co gdyby, rodzicom dzieci do drugiego roku życia zaproponować 150 tys. zł kwoty wolnej od podatku - bez limitów na osobę, jak ma to miejsce teraz. Po prostu dwójka rodziców może obniżyć należny podatek.

Dzięki temu ulży się rodzicom którzy pracują, można zredukować
Policzmy: 1500 * 12 = 18000 zł, 18000 zł / 12% = 150 tys. zł.
A co gdyby, rodzicom dzieci do drugiego roku życia zaproponować 150 tys. zł kwoty wolnej od podatku - bez limitów na osobę, jak ma to miejsce teraz. Po prostu dwójka rodziców może obniżyć należny podatek.

Dzięki temu ulży się rodzicom którzy pracują, można zredukować dzięki temu zatrudnienie w US odpowiedzialnym za po pierwsze pobieranie podatków na rzecz babcinego, ich obsługę oraz weryfikację podatku PIT - zakładam, że przy tak wysokim progu większość rodziców po prostu by go nie płaciła wcale.
Co więcej można zredukować liczbę etatów w ZUS, bo to pewnie ta instytucja będzie dokonywać wypłat świadczenia.

Proste pytanie, ile strat w budżecie przyniesie babcine, a ile strat przyniesie niższy dochód z podatku PIT tych rodziców.

Załóżmy, że podobnie jak z 500+ z programu babcinego skorzysta 2 mln rodziców.
To daje kwotę na poziomie 36 miliardów złotych rocznie na babcine, a teraz policzmy ile Ci rodzice płacą podatków 4 mln (bo mama i tata) * PIT z 8500 zł (bo średnia krajowa) = 4 mln * 550 zł * 12 = 26,4 miliardów zł.

Likwidacja podatku PIT dla rodziców jest więc 10 mld zł rocznie tańsza niż babcine.
Po pierwsze będzie to dużo korzystniejsze dla gospodarki bo ceny będą miały charakter rynkowy, a nie centralnie sterowany jak to ma miejsce przy babcinym, a po drugie rodzice (pracujący) będą dużo bardziej szczęśliwi kiedy ich wypłata wzrośnie niż w przypadku gdy najpierw im zabiorą w podatkach, a potem pojawi się magiczna "panda" i "da" pieniądze na żłobek, których nie zobaczą bo je wydadzą na droższe żłobki.
adam.1983
To komu ty chcesz pomagać ? chyba tylko sobie.
Jak ktoś zarabia 150tys rocznie to nie potrzeba mu wsparcia 1500zł, takie zarobki ma max kilka % obywateli, dla kogoś kto zarabia najniższą krajową odliczenie ich podatku przy kosztach żłobka jest śmieszną kwotą. przy 4500zł dochodu taka osoba od połowy itak podatku nie płaci a od
To komu ty chcesz pomagać ? chyba tylko sobie.
Jak ktoś zarabia 150tys rocznie to nie potrzeba mu wsparcia 1500zł, takie zarobki ma max kilka % obywateli, dla kogoś kto zarabia najniższą krajową odliczenie ich podatku przy kosztach żłobka jest śmieszną kwotą. przy 4500zł dochodu taka osoba od połowy itak podatku nie płaci a od pozostałej połowy zapłaci niecałe 300zł podatku i tyle by mogła odliczyć, a koszt żłobka to ponad 1500zł, to ma być pomoc dla tych którym nie opłaca się do pracy wracać bo żłobek zje prawie wszystko co zarabiają a nie pomoc dla biznesmenów którzy itak wrócą do pracy bo nie zrezygnują z pensji ponad 10000zł
j4oen odpowiada adam.1983
Skoro "nie opłaca im się wracać do pracy" to nie powinni do niej wracać, bo wracając podejmują wysiłek z ujemnym zyskiem dla społeczeństwa. Proste?
sterl odpowiada adam.1983
Na dodatek trudno byłoby naliczać ulgą od podatku tylko 24 mce bo niby dlaczego?
ameba1 odpowiada adam.1983
A czemu niby trzeba wszystkim pomagać? Wystarczyłoby nie okradać. Realnie oddajemy 60% zarobków w różnych daninach. Nie ma to jak socjalizm i walka z problemami, które się samemu tworzy.

Powiązane: Aktywny rodzic

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki