Niecodzienna sytuacja w Afganistanie. Tamtejszy prezydent nominował na stanowisko ministra rolnictwa polityka, który jest poszukiwany przez Interpol.
Sam zainteresowany zaprzecza, by miał dokonać oszustw podatkowych, za które jest ścigany. Mohammah Yakub Haidari jest kandydatem na ministra rolnictwa w powstającym właśnie nowym rządzie pod wodzą nowego afgańskiego prezydenta Aszrafa Ghaniego. Estońskie media ujawniły jednak, że mężczyzna jest poszukiwany przez Interpol, bo jako szef jednej z firm mleczarskich, miał dopuścić się oszustw podatkowych. Jego firma zbankrutowała w 2003 roku a on sam uciekł z Estonii. Tamtejszy sąd zaocznie skazał go na cztery lata więzienia w 2011 roku.
Sam Haidari twierdzi, że padł ofiarą spisku mafii i zadeklarował, że chce pojechać do Estonii, by bronić się przed sądem. Gdy pojawiły się informacje, że mężczyzna jest poszukiwany przez Interpol, kancelaria afgańskiego prezydenta zapowiedziała, że zbada sprawę.
Informacje te są kłopotliwe dla afgańskiego prezydenta, który zapowiedział, że w jego rządzie zasiądą wyłącznie kryształowo czyści ministrowie, niezwiązani z żadnym układem korupcyjnym.
Afgański rząd wciąż formalnie nie powstał, mimo, że od wyborów w tym kraju minęło już dziewięć miesięcy. Nazwiska nowych ministrów są już znane, ale nie wiadomo, kiedy kandydaci zostaną zaprzysiężeni.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski/BBC/Tolo-TV/nyg