REKLAMA

Adamczyk: W 2017 r. polskie drogi najbezpieczniejsze od 27 lat

2018-01-12 21:00
publikacja
2018-01-12 21:00

Rząd realizuje program, który ma doprowadzić do tego, by polskie drogi były jednymi z najbezpieczniejszych w Europie - mówił w piątek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dodał, że ze wstępnych danych wynika, iż 2017 r. był najlepszym pod względem bezpieczeństwa drogowego od 27 lat.

Adamczyk: W 2017 r. polskie drogi najbezpieczniejsze od 27 lat
Adamczyk: W 2017 r. polskie drogi najbezpieczniejsze od 27 lat
fot. Grazyna Myslinska / / FORUM

"Realizujemy program, który ma doprowadzić do tego, żeby polskie drogi były jednymi z najbezpieczniejszych Europie i powinny być najkorzystniejsze pod względem gospodarczym. Dzisiaj odnotowujemy duży sukces, ze wstępnych danych wynika, że w 2017 r. (...) był najlepszym okresem, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na polskich drogach od 27 lat" - powiedział minister w TVP Info.

Podkreślił, że została przekroczona granica - 3 tys. ofiar śmiertelnych. Jak mówił Adamczyk, w 2017 r. odnotowano 2 tys. 818 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, w 2016 r. było to ponad 3 tys., a w 2012 - 3,6 tys. ofiar.

Wyjaśnił, że na spadek liczby śmiertelnych ofiar składa się wiele czynników: nowoczesne, przebudowane drogi, likwidacja miejsc szczególnie niebezpiecznych. Jak zaznaczył, rząd PiS zdecydował na duże wydatki, by zlikwidować takie miejsca. W 2016 r. rząd wydał 350 mln zł na drogach krajowych, w 2017 r. - 340 mln zł, prawie 700 mln zł.

W 2018 ma powstać 450 km dróg ekspresowych, a w 2019 r - ok. 500 km. "Wszystko zależy od tego, jak będą przebiegać procesy inwestycyjne" - zastrzegł minister. (PAP)

autor: Anna Wysoczańska

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (3)

dodaj komentarz
czerwony_wiewior
Super, panie ministrze. Rządowi PiS zawdzięczamy również wyjątkowo ciepłą zimę tego roku.
karbinadel
Jest to pozytywna tendencja, utrzymująca się zresztą od lat. PrzyPiSywanie sobie zasług przez rząd czy któregoś ministra jest sporą bezczelnością. Składa się na to modernizacja dróg, która poważnie ruszyła po naszym przystąpieniu do UE (a szczyt osiągnęła przed organizacją Euro 20102). Również unowocześnianie przez obywateli i Jest to pozytywna tendencja, utrzymująca się zresztą od lat. PrzyPiSywanie sobie zasług przez rząd czy któregoś ministra jest sporą bezczelnością. Składa się na to modernizacja dróg, która poważnie ruszyła po naszym przystąpieniu do UE (a szczyt osiągnęła przed organizacją Euro 20102). Również unowocześnianie przez obywateli i przedsiębiorców parku samochodowego przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa. Główną zasługą pana ministra jest więc to, że nic nie zepsuł

Powiązane: Budowa dróg i autostrad

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki