Action, który na 18 marca zwołał NWZ ws. emisji akcji s. D, rozważa rezygnację z niej, jeśli cena akcji nowej emisji miałaby być istotnie niższa od poziomu, przy którym ogłaszane były projekty uchwał. Jeśli emisja nie dojdzie do skutku, spółka zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wypłaci dywidendę - poinformował PAP prezes spółki Piotr Bieliński.
"Obecna cena akcji jest dla nas nie do zaakceptowania. Chcemy sprzedać akcje w emisji po cenie zbliżonej do poziomu przy jakim ogłaszaliśmy projekty uchwał. Jeśli możliwa do uzyskania cena będzie odbiegać od tego poziomu, to rozważamy rezygnację z emisji" - powiedział PAP Bieliński.
Action 19 lutego po sesji zwołał NWZ, które ma podjąć uchwałę ws. emisji w ramach subskrypcji prywatnej do 1,46 mln akcji s. D z wyłączeniem prawa poboru. Tego dnia na zamknięciu akcje Action kosztowały 47,7 zł. Od tamtego czasu walory dystrybutora IT traciły na wartości, aż pod koniec lutego zanotowały lokalne minimum na poziomie 43,15 zł. Obecnie kurs jest na poziomie 45,13 zł.
"Biorąc pod uwagę prorozwojowy cel emisji, reakcja rynku dziwi. Emisja nie ma ratunkowego charakteru i nie jesteśmy zmuszeni do jej realizacji, jeśli nie będą spełnione założone warunki. Do nich należy między innymi uplasowanie akcji w cenie powyżej ostatniej trzymiesięcznej średniej" - powiedział Bieliński.
Środki z emisji akcji s. D Action planuje wykorzystać głównie na rozwój w Niemczech, który ma spowodować przyspieszenie wzrostu całej grupy.
"Dzięki zakupowi Devila pozyskaliśmy trampolinę, żeby ją wykorzystać, potrzebujemy zaangażować więcej kapitału obrotowego. Liczę, że akcjonariusze zrozumieją nasz tok myślenia, sam należę do właścicieli Action i zależy mi na dynamicznym rozwoju spółki" - powiedział prezes.
"Jeśli emisja nie dojdzie do skutku, zgodnie z planem wypłacimy dywidendę. Jeśli natomiast zrealizujemy emisję, odskoczymy konkurencji i mamy szansę w niedalekiej perspektywie uzyskać w Niemczech obroty bliskie tym generowanym w Polsce" - dodał.
Action wcześniej sygnalizował, że może wypłacić około 2 zł dywidendy z zysku za 2013 r.
Bieliński poinformował, że minimalny pakiet do objęcia, który pozwala uczestniczyć w nowej emisji, został ustalony na co najmniej 100 tys. euro, co ma spowodować dodatkową korzyść w postaci pozyskania do akcjonariatu nowych, zainteresowanych długoterminowym wzrostem spółki akcjonariuszy.(PAP)
gsu/ jtt/
