REKLAMA

Rynki akcji w górę, więc "grubasy" sprzedają swoje udziały. Co to jest ABB i komu to potrzebne? Wyjaśniamy

Michał Kubicki2023-06-23 06:00, akt.2023-09-20 09:26redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-06-23 06:00
aktualizacja
2023-09-20 09:26

Rynki akcji w 2023 r. notują dodatnie stopy zwrotu, więc dla większościowych akcjonariuszy wielu spółek to dobra okazja, żeby spieniężyć część swoich udziałów w procesie zwanym ABB. Na GPW w ostatnich miesiącach taka procedura odbyła się na kilku firmach, co negatywnie odbiło się na ich kursie. Raport audytorskiej firmy Baker Tilly TPA pokazuje, jakie było średnie dyskonto w transakcjach ABB na GPW w latach 2009-2022.

Rynki akcji w górę, więc "grubasy" sprzedają swoje udziały. Co to jest ABB i komu to potrzebne? Wyjaśniamy
Rynki akcji w górę, więc "grubasy" sprzedają swoje udziały. Co to jest ABB i komu to potrzebne? Wyjaśniamy
/ thetaXstock

Proces przyspieszonej budowy księgi popytu, czyli z ang. Accelerated Book Building (ABB), to transakcja dokonywana na zlecenie podmiotów chcących szybko sprzedać większy pakiet nowych lub istniejących akcji spółki. Pomagają im w tym firmy inwestycyjne, które szukają nabywców do kupna papierów w transakcjach pakietowych, tak by nie wpłynąć na bieżący kurs akcji.

Dotyczą one zwykle dużych pakietów o znacznej wartości, stąd kierowane są do inwestorów instytucjonalnych, jak fundusze inwestycyjne oraz emerytalne, czy też firm zarządzających portfelami zamożnych klientów. Z reguły chętnych znajduje się w 24-48 godzin, oczywiście oferując im odpowiednie dyskonto w stosunku do bieżącej ceny rynkowej.

Ostatnie ABB na GPW

W ostatnich miesiącach transakcje tego typu dosyć często ogłaszały popularne spółki z GPW. Największą w tym toku transakcję ABB przeprowadzili akcjonariusze Allegro, którzy sprzedali pakiet wart 1,7 mld zł. Transakcja tej wielkości po jej ogłoszeniu miała swój wpływ na całą warszawską giełdę.

Po pierwsze „zabujała” kursem samego Allegro, które jest znaczącą spółką w WIG20. Po drugie podmioty chcące kupić akcje musiały zapewne część pieniędzy ściągnąć z rynku, czyli sprzedać akcje innych spółek, co miało istotny wpływ przez ok. dwa dni na spadki indeksów z GPW, kiedy np. europejskie benchmarki rosły.

Przykład ABB Allegro jest w tym roku najbardziej jaskrawy, ale w ten sposób akcje sprzedawali też akcjonariusze takich spółek jak Pepco (druga pod względem wartości w tym roku), XTB, Wittchen, Mo-Bruk, Movie Games, Bioceltix, Creotech Instrument, Grupa Pracuj, a Bioceltiksu chca zrobić to ponownie. Z kolei pod koniec ubiegłego roku ABB przeprowadziły Orlen (z udziałem PKO i PZU), Biomed Lublin (obecnie Synthaverse), Benefit System czy SimFabric.

Tomasz Manowiec z Baker Tilly TPA przypomina natomiast największe transakcje z okresu, którego dotyczy raport firmy pt. "ABB. Poziom dyskonta w transakcjach w Polsce w latach 2009-2022”.

"W analizowanym okresie ostatnich kilkunastu lat największe transakcje dotyczyły spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, w szczególności banków. Były to m.in. sprzedaż akcji PKO w 2013 r. za ponad 5 mld zł, Pekao za ok. 3,7 mld zł również w 2013 r., czy PGE w 2012 r. za ponad 3,5 mld zł" - komentuje dla Bankier.pl. 

"Wśród prywatnych spółek wyróżniły się BZWBK w 2013 r. z transakcją na blisko 5 mld zł oraz Cyfrowy Polsat w 2011 r. ze sprzedażą akcji o wartości 1,3 mld zł. Mediana wartości pakietu w analizowanej puli blisko 200 transakcji wynosiła 73 mln zł, a najmniejsze transakcje były rzędu kilku milionów złotych" - dodaje.

Informacja o prowadzeniu ABB jest podawana, gdy transakcja jest właściwie dopięta. Z reguły oznacza ona spadki kursu na najbliższej sesji. 

Kurs Allegro spadł na wspominanej sesji o 7 proc., przy ponad 0,5 mld obrotu, Kurs XTB na sesji „po” oddał blisko 10 proc., przeceny nie ominęły Creotechu czy Wittechena, nie mówiąc już o spadku, jaki dotknął SimFabric w zeszłym roku, raz gdy PlayWay poinformował o chęci sprzedaży, a dwa gdy ustalono cenę z dyskontem … 75 proc. od ceny rynkowej. Kurs spadł na jednej sesji po podaniu ceny o ponad 50 proc.  

W przypadku ostatniego ABB Allegro stopa dyskonta wyniosła 7 proc., dla pakietu akcji XTB było to blisko 12 proc., dla Wittchenu 20 proc. względem ceny zamknięcia przed podaniem informacji o procesie budowania przyspieszonej księgi popytu.

Średnie dyskonto w ABB na GPW

Raport audytorsko-konsultingowej firmy Baker Tilly TPA pt. „ABB. Poziom dyskonta w transakcjach w Polsce w latach 2009-2022”, która przebadała 195 transakcji ABB z GPW, mówi, że dyskonto w badanym okresie mieściło się w przedziale od -6% (sprzedaż z premią) do 40%. Mediana dyskonta w transakcjach ABB wyniosła 6,5%, a średnie dyskonto w transakcjach ABB wyniosło 8,1%.

„W 195 badanych transakcjach tylko 12 zostało zrealizowanych po cenie równej bądź wyższej od zamknięcia notowań na poprzedzającej sesji” – informuje raport i dodaje: „transakcje dotyczące większego udziału w kapitale oraz free float spółki wiązały się z wyższym dyskontem. Każdy kolejny punkt procentowy wielkości transakcji pod względem udziału w kapitale wskazywał na 0,16 p.p. wyższe dyskonto, natomiast w przypadku udziału we free float każdy kolejny punkt procentowy wielkości transakcji wskazywał na dyskonto wyższe o 0,13 p.p.”.

Baker Tilly TPA, „ABB. Poziom dyskonta w transakcjach w Polsce w latach 2009-2022”

Przebieg transakcji ABB

Raport przybliża też przebieg transakcji, wskazując, że jest ona procesem dosyć prostym, gdzie poszczególni inwestorzy składają brokerowi oferty z informacjami, ile akcji oraz za jaką cenę są skłonni je nabyć. Na tej podstawie tworzony jest ranking najbardziej atrakcyjnych ofert pod względem proponowanej cen. Inwestorzy, którzy zaoferują niższą cenę, ryzykują odrzuceniem ich ofert. Jak informuje raport Baker Tilly TPA, "w analizowanych transakcjach sprzedaży podlegało od 0,1% kapitału spółki do 60% wyemitowanych akcji, a średni udział pakietu w wyemitowanym kapitale wynosił 11,5% (mediana 9,1%)".

Status książki popytu jest informacją poufną, jednak przedstawiciele brokera są w stanie nakierować swoich klientów, czy ich oferta mieści się w obecnych poziomach transakcyjnych, czy też odstaje od ofert konkurencyjnych. Warto również zwrócić uwagę na procedurę wall-crossing. Oznacza ona, że aby wziąć udział w takiej ofercie, inwestorzy mogą podpisać umowę o zachowaniu poufności, co pozwala im „przekroczyć mur”, stając się w ten sposób insiderami, którzy uzyskują dostęp do istotnych informacji niepublicznych.

Baker Tilly TPA, „ABB. Poziom dyskonta w transakcjach w Polsce w latach 2009-2022”

„Ciekawym aspektem procesu budowania księgi popytu jest tzw. inflacjonowanie wolumenu zlecenia. W przypadku obleganych transakcji, w których jest duże zainteresowanie i spodziewana jest znacząca redukcja przydzielonych akcji, inwestorzy multiplikują swój deklarowany popyt, by zwiększyć szanse na wyższy przydział” - czytamy w opracowaniu.

„Zgłaszany wolumen jest wtedy często wyższy o kilkadziesiąt procent, a czasem nawet o krotność realnego popytu. W przypadku redukcji sięgającej kilkudziesięciu procent pozwala to częściowo zniwelować ten efekt i uzyskać wyższą alokację sprzedawanego wolumenu” – co jest też szeroko stosowaną praktyką w przypadku popularnych IPO spółek wybierających się na giełdę.

„Rozliczenie transakcji następuje zwykle w ramach transakcji pakietowych pozasesyjnych w standardowym trybie dla obrotu giełdowego, tj. D+2, czyli w ciągu dwóch dni roboczych od dnia transakcji” – wyjaśniają autorzy.

Różne motywy, różne momenty na rynku

Pierwsza reakcja na informację o tym, że akcjonariusz chce sprzedać sporo akcji, zawsze budzi wątpliwości u pozostałych inwestorów i pytania dlaczego to robi. Rzadko kiedy padają wyjaśnienia, a motywy mogą być różne - od potrzeb gotówkowych po chęć pozyskania kapitału na dywersyfikację portfela, ale także przewaga informacyjna i sprzedaż akcji w dobrym momencie rynkowych notowań.

Swego czasu idealnie wykorzystali to główni akcjonariusze Ten Square Games, którzy w trzech kolejnych latach od 2020 r., kiedy kurs akcji był notowany po kilkaset złotych, zebrali z rynku blisko 700 mln zł. W tym roku kurs spółki jest poniżej 90 zł i ABB się nie odbyło.

Śledząc takie informacje, inwestorzy mogą wyciągać pewne wnioski na temat wyceny rynkowej czy też momentu, w którym znajduje się rynek. To tak jak z ofertami publicznymi, których nie było, gdy na rynku była bessa, a było ich pełno po rekordowych cenach, gdy w latach 2020-2021 rynki tylko rosły. Podobnie większa liczba pojawiających się ofert ABB może dać do myślenia na temat tego, czy w obecnym rajdzie nie dochodzimy do przynajmniej okresowego szczytu?

"Nie badaliśmy zależności między fazą cyklu koniunkturalnego i wycenami a aktywnością w obszarze transakcji ABB. Naturalne jednak wydaje się, że liczba tych transakcji powinna być większa w okresie wyższych wycen, kiedy akcjonariusze uważają sprzedaż za korzystną. Wyjątkiem są sytuacje, w których to spółka a nie akcjonariuszy pozyskuje środki z wykorzystaniem transakcji ABB. Wtedy takie emisje często wiążą się z potrzebami finansowymi i występują zwykle w trudniejszych czasach i przy niższych wycenach"= komentuje dla Bankier.pl Tomasz Manowiec, dyrektor w Baker Tilly TPA. 

"Natomiast popyt inwestorów finansowych zwykle jest największy właśnie w okresach dobrej koniunktury ze względu na większą skalę posiadanych aktywów oraz towarzyszące wzrostom nabycia do funduszy inwestycyjnych. W okresie dekoniunktury też można znaleźć nabywców na pakiet akcji, jednak dyskonto pewnie będzie większe" - dodaje. 

Chociaż spadek kursu daje szansę innym uczestnikom rynku, w szczególności inwestorom indywidualnym, na zakup akcji po niższej cenie, zbliżonej do tej ustalonej w ABB, to trzeba się zastanowić, czy kupno jest zgodne z naszym profilem ryzyka oraz strategią inwestycyjną, którą realizujemy.

W krótkim terminie może się okazać, że to szansa na zarobek, jak choćby w przypadku XTB czy Wittchena. Innym razem może to być w dłuższym terminie inwestycja nietrafiona, jak w przypadku sprzedawanych w ABB po 315 zł akcji Ten Square Games, albo bardzo dobra w długim, jak w przypadku sprzedawanych ponad 10 lat temu akcji Volvo przez koncern Renault w transakcji ABB opiewającej na 1,5 mld euro.

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. tel.728 927 242

Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (5)

dodaj komentarz
428ustka
a gdzie te rynki tak rosna co to za majaczenie no chyba nie na naszej slabej biednej gieldzie
bha
Raczej od dekad rynkowa i nie tylko gra pozorów i udawanie jarząbka dopóki się tylko da i uda.Niestety raczej nie bez celu do wielu.
j25piogol
To są manipulacje tanio kupić drogo sprzedać. I dlatego wig jest najgorszą giełdą na świecie od wielu już lat. niemal rok temu jak pamiętacie pewien bank ogłosił że cena akcji CDprojekt docelowa ma być 55 zł akcje leciały (bo ktoś piernoł bo chciał zbyt tanio kupić) ale chwilowo dziś kosztują 155 zł
zoomek
A nie jest to ordynarna manipulacja kursem?

Powiązane: Inwestowanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki