REKLAMA

300 tys. bochenków chleba z technicznego zboża z Ukrainy. Są pierwsze zarzuty

2023-08-16 10:02
publikacja
2023-08-16 10:02

100 ton pszenicy "technicznej" z Ukrainy trafiło do polskich młynów, stamtąd do piekarni, by finalnie znaleźć się na stołach Polaków - wynika z aktu oskarżenia, jaki przygotowała rzeszowska prokuratura. Mogło z niej powstać co najmniej 300 tys. bochenków chleba.

300 tys. bochenków chleba z technicznego zboża z Ukrainy. Są pierwsze zarzuty
300 tys. bochenków chleba z technicznego zboża z Ukrainy. Są pierwsze zarzuty
fot. Daniel Dmitriew / / FORUM

92 postępowania w całym kraju w sprawie wwozu zboża technicznego do Polski zostały połączone w jedno. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie m.in. w artykule "Mąka zrobiona ze zboża technicznego z Ukrainy. Są powiązania z ludźmi PiS".

Teraz, jak informuje prowadząca postępowanie prokuratura w Rzeszowie, postawiono zarzuty trzem osobom. To - jak zapowiadają - dopiero początek.

Pierwszy podejrzany - jak informuje rzeszowska Gazeta Wyborcza - ma zarzut oszustwa na szkodę polskiej spółki zajmującej się handlem zbożem. Miał sprzedać jej ponad 111 ton pszenicy technicznej z Ukrainy, oczywiście nie ujawniając szczegółów dotyczących pochodzenia zboża. Tę szkodę wyceniono na 150 tys. zł.

Druga osoba jest podejrzana o podrabianie dokumentów, które przewożący przedstawili w agencji celnej podczas importu zboża z Ukrainy. Usłyszała ona także zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Wpisana wartość towaru na fakturach to ponad 91 tys. zł.

Trzeci z podejrzanych dopuścił się oszustwa celnego. W 190 zgłoszeniach, które dotyczyły kukurydzy i rzepaku, zadeklarował, że mają one cele techniczne, choć trafiły normalnie na sprzedaż w Polsce jako spożywcze. Wartość towaru to ponad 6,3 mln zł.

Prokurator nałożył na nich środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych i dozorów policji. 

Techniczne, czyli jakie?

Eksperci twierdzą, że nie ma czegoś takiego jak zboże techniczne. Termin ten został sztucznie wprowadzony, by przewożone ziarna nie musiały spełniać żadnych norm. 

Jak cytuje "Rzeczpospolita" termin ten wymyślili importerzy ukraińskiego zboża, by szybciej przechodziło przez granicę. "Rząd na to pozwolił, bo obiecał udrożnić eksport z Ukrainy. Problem w tym, że to zboże miało iść tranzytem przez Polskę, a u nas zostało" - wyjaśnia Wiesław Gryń, rolnik ze Stowarzyszenia "Oszukana Wieś".  "Mamy dowody, że przewoźnicy z Ukrainy mieli po klika różnych list przewozowych na to, co wieźli – inne pokazywali na granicy, inne w skupie" dodaje.

Kontroli granicznej podlega jedynie zboże paszowe (przez inspekcję weterynarii) i zboże konsumpcyjne (przez inspekcję artykułów rolno-spożywczych).

aw

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (78)

dodaj komentarz
mirek6504
Jeszcze trochę a się dowiemy ze USA dostarczaja rakotwórczy gas do Świnoujścia i już będziemy załatwieni na Amen
prawnuk odpowiada (usunięty)
nie ma czegoś takiego jak zboże techniczne.... to jak Yeti
drzaraza
Trzydzieści dekagramów ziaren pszenicy na bochenek chleba. Ciekawa receptura tego chleba. Ze 100 ton pszenicy technicznej 300 tys bochenków.
zenonn
To nowoczesne bochenki, w cenie 4,99 zł/szt o wadze 300g. Wolak i Bolak nie zauważy
Dla Polaków dodano 700g innych składników: zwykłej mąki, wody, drożdży, cukru, masła i powstał bochen 1kg za 15zł
jenak
Z tym zbożem stała się rzecz bardzo poważna. Została podważona wiarygodność i zaufanie wzajemne. I to na całej linii. Od Polski po Rumunię.

Tak się po prostu nie robi.

Trzeba było uzgodnić z całą Unią skup interwencyjny. Trudno. Jak Unia drukuje biliony, to i parę miliardów niewiele już znaczy.


Wizerunek,
Z tym zbożem stała się rzecz bardzo poważna. Została podważona wiarygodność i zaufanie wzajemne. I to na całej linii. Od Polski po Rumunię.

Tak się po prostu nie robi.

Trzeba było uzgodnić z całą Unią skup interwencyjny. Trudno. Jak Unia drukuje biliony, to i parę miliardów niewiele już znaczy.


Wizerunek, wiarygodność, wizerunek. W dzisiejszym świecie massmediów nader istotne.
trolley
ta?? szkoda że nie miałaś takich przemyśleń jak Moravitz otwierał szeroko granice....
mistrz_erudycji
Lidl, kaufland czy biedronka?

Powiązane: Kryzys zbożowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki