REKLAMA

PIE30 mld dol. dodatkowych przychodów z ceł. Ameryka na wojnie handlowej

2025-06-21 08:00
publikacja
2025-06-21 08:00

Dodatkowe przychody Stanów Zjednoczonych z ceł w okresie październik 2024 r. - maj 2025 r. wyniosły 30 mld dol., o 61 proc. więcej w stosunku do tego samego okresu poprzedniego roku budżetowego w USA - przekazał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

30 mld dol. dodatkowych przychodów z ceł. Ameryka na wojnie handlowej
30 mld dol. dodatkowych przychodów z ceł. Ameryka na wojnie handlowej
fot. Pedro Nunes / /  Reuters / Forum

Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego przypomnieli w Tygodniku Gospodarczym PIE, że na początku lipca mija termin negocjacji umów handlowych USA z partnerami, które pozwalają na uniknięcie tzw. ceł wzajemnych ogłoszonych 2 kwietnia, a zawieszonych 9 kwietnia na 90 dni.

Przekazali, że amerykańskie dane za kwiecień 2025 r. wskazują na spadek rdr. importu z Chin o 20 proc., z Kanady o 12 proc., brak zmian z UE i wzrost importu z Polski o 12 proc. "Co prawda deficyt handlowy USA w samym kwietniu spadł rdr. o 14 proc., ale w okresie styczeń-kwiecień, w związku ze zwiększonym importem do marca, wzrósł o 45 proc. w ujęciu rocznym" - dodali.

W publikacji zauważono, że średnie stawki celne na 14 maja 2025 r. sięgnęły 51 proc. dla Chin i 11 proc. dla reszty świata, choć w międzyczasie do 50 proc. podniesione zostały jeszcze cła na stal i aluminium.

"Natomiast wyraźnie wzrosły przychody z poboru ceł (o 30 mld USD – 61 proc.) w okresie październik 2024 r. – maj 2025 r. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku budżetowego w USA" - podkreślili autorzy publikacji.

PIE

Eksperci PIE zaznaczyli, że w kwietniu br., w odpowiedzi na podwyżki ceł, Pekin zdecydował się na wprowadzenie ograniczeń dotyczących wywozu metali ziem rzadkich (REE). "Jest to grupa siedemnastu pierwiastków znajdująca szerokie zastosowanie w zaawansowanych technologiach – od aut elektrycznych, po systemy uzbrojenia czy OZE" - przypomnieli.

"Szacuje się, że 80-90 proc. wartości rynku REE i 25 proc. wydobycia dotyczy magnesów trwałych używanych m.in. w silnikach EV czy turbinach wiatrowych. Do ich produkcji wykorzystuje się neodym, prazeodym, dysproz i terb. Chiny są monopolistą w wytwarzaniu magnesów trwałych, odpowiadając za 92 proc. światowej produkcji" - podali.

Ekonomiści ocenili, że wobec niezbędności Chin dla amerykańskiego przemysłu, Donald Trump może szukać uwiarygodnienia swojej pozycji jako silnego przywódcy w eskalacji z innymi partnerami. "Nie można wykluczyć, że administracja zdecyduje się na podniesienie barier celnych w handlu z UE, co zapowiedział na chwilę Trump w maju (sugerując stawkę 50 proc.). Z kolei sekretarz skarbu Scott Bessent sugerował w Kongresie wydłużenie okna negocjacyjnego z częścią państw o kolejne 90 dni" - zauważyli.

"Wydaje się, że najbardziej na politykę handlową wpływa amerykański biznes, pod którego naciskiem administracja racjonalizuje podjęte działania. Nie zmienia to jednak obecnej sytuacji, w której na wszystkie państwa i na większość handlu obowiązuje 10-procentowa uniwersalna stawka celna, 25-procentowa dla sektora motoryzacyjnego oraz 50-procentowa dla stali i aluminium" - podsumowali przedstawiciele PIE.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce. (PAP)

fos/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
marianpazdzioch
Wzrosły wpływy do budżetu o 60 mld z ceł, ale będzie co roku strata 0,7% PKB co równa się -200 mld dolarów. No i wzrost inflacji. Poza tym Chiny też zaczęły grać w tę grę i nie będzie metali ziem rzadkich. A jak nawet będą to w odpowiednio lichwiarskiej cenie.
mirek6504
Bankier pl to już sobie taką marke wyrobił że jak wchodzę to tylko czytam komentarze co ludzie piszą a nie te wypociny co pisze bankier pl ,,
marianpazdzioch
Wschodnie boty piszą, a nie żadne ludzie.
inwestor.pl
Cła płacą konsumenci czyli o tyle zwiększyli podatki ludziom.
mesten
Tylko wyborca żółtowłosego się cieszy bo nieborak nie rozumie, że te 30 miliardów sam zapłacił. Bo cłą płaci konsument a nie producent.
men24a
1.3 bln USD deficyt za poł roku to te 30 mld to ile procent, ktoś tu jest dobry z matmy i mnie uświadomił czy Ameryka wstaje z kolan ?

Dane Departamentu Skarbu wykazały deficyt w wysokości 1,307 bln USD od października do marca, czyli w pierwszych sześciu miesiącach roku fiskalnego 2025.
Poprzedni najwyższy poziom w ciągu
1.3 bln USD deficyt za poł roku to te 30 mld to ile procent, ktoś tu jest dobry z matmy i mnie uświadomił czy Ameryka wstaje z kolan ?

Dane Departamentu Skarbu wykazały deficyt w wysokości 1,307 bln USD od października do marca, czyli w pierwszych sześciu miesiącach roku fiskalnego 2025.
Poprzedni najwyższy poziom w ciągu czterech dekad prowadzenia zapisów wynosił 1,7 biliona dolarów w pierwszej połowie roku fiskalnego 2021, kiedy rząd zmagał się z pandemią COVID-19.

Powiązane: Polityka celna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki