Konsorcjum firm, które zbudowały Stadion Narodowy w Warszawie jest zaskoczone, że minister sportu Joanna Mucha zapowiedziała złożenie do sądu pozwu o ukaranie wykonawców za nieterminowe ukończenie budowy stadionu. Firmy zapewniają, że wywiązały się z umowy.

Źródło: www.stadionnarodowy.org.pl
Jak wynika z komunikatu opublikowanego we wtorek przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Mucha zwróciła się do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa z wnioskiem o przygotowanie pozwów przeciw generalnemu wykonawcy Stadionu Narodowego w Warszawie.
Wykonawcą Stadionu Narodowego jest Konsorcjum w składzie Hydrobudowa Polska PBG Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Bau GmbH oraz Alpine Construction Polska.
"Takie działanie minister sportu nie jest żadnym zaskoczeniem dla wykonawcy, bo pomimo usilnych prób z jego strony Narodowe Centrum Sportu (NCS) i minister sportu nie wykazywali woli ugodowego zakończenia sporu" - stwierdził w wydanym w środę komunikacie wykonawca i zaznaczył, że posiada dokumentację na poparcie swoich stwierdzeń.
Ministerstwo dzień wcześniej zapewniło, że wielokrotnie podejmowało działania mające na celu mobilizację generalnego wykonawcy do rozliczenie umowy. Chodzi m.in. o znaczne przekroczenie terminu realizacji umowy oraz niezastosowanie się do wezwania zapłaty kar umownych.
»Ministerstwo Sportu idzie do sądu ws. budowy Narodowego |
Resort sportu przypomniał też, że już rok temu Narodowe Centrum Sportu zwróciło uwagę na niską jakość pracy konsorcjum, w związku z czym w czerwcu 2011 roku zawarto ugodę, której częścią był program naprawczy. Ugoda z czerwca 2011 roku regulowała wszelkie kwestie związane z wzajemnymi roszczeniami stron, dotyczącymi m.in. prac dodatkowych oraz zmian projektowych.
W związku z brakiem efektów realizacji programu naprawczego i pojawieniem się kolejnych uchybień 1 czerwca br. NCS wezwało do zapłaty kar umownych z tytułu zwłoki w osiągnięciu wykonania umowy z winy konsorcjum w wysokości 25 proc. wysokości całości wynagrodzenia netto, tzn. 308,8 mln zł - stwierdza MS w komunikacie. Resort zaznaczył, że konsorcjum nie zastosowało się do tego wezwania, co oznaczało naruszenie zapisów umowy.
W ocenie budowniczych przygotowywanie kontrpozwu wobec nich to postępowanie wysoce nieetyczne, bo Stadion Narodowy już 15 grudnia 2011 r. otrzymał pozwolenie na użytkowanie i od tego czasu odbyło się na nim wiele imprez, w tym Euro 2012, a organizator i operator stadionu otrzymał szereg pochwał i nagród. W komunikacie przypomnieli, że Sąd Okręgowy Warszawa Praga (13 lipca) wydał wyrok zakazujący Narodowemu Centrum Sportu korzystania z gwarancji należytego wykonania umowy złożonych przez wykonawców Stadionu. Uznał tym samym, że przedłużenie budowy stadionu nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez konsorcjum.
Już w ubiegłym tygodniu Narodowe Centrum Sportu zapowiedziało złożenie zażalenia na to postanowienie.
Budowa Stadionu Narodowego rozpoczęła się we wrześniu 2008 roku. Miał być gotowy w lipcu 2011, ale m.in. z powodu konieczności naprawy schodów kaskadowych powstało opóźnienie. Budowę skończono 30 listopada ubiegłego roku. (PAP)
adma/ jbr/