O ponad 30 proc. potaniały w czwartek akcje odzieżowej grupy Gino Rossi. Inwestorów przestraszyła informacja o zajęciu komorniczym, które dodatkowo może pokrzyżować plany sprzedaży Simple.
- Miss Class dokonało zajęcia komorniczego na rachunku Simple na kwotę 6 mln zł - poinformowało we wczorajszym komunikacie Gino Rossi. Bank poinformował, że oczekuje wycofania zajęcia komorniczego do godz. 9 rano, 6 września, dziś jednak spółka przekazała informację, że w podanym terminie "nie doszło do cofnięcia zajęcia komorniczego przez Miss Class, ani złożenia deklaracji i oświadczeń".
Informacja ta wywołała panikę wśród akcjonariuszy. Na czwartkowej sesji akcje Gino Rossi tanieją o blisko 30 proc., momentami zaś skala przeceny przekracza 40 proc. Akcje spółki tanieją zresztą nie od dziś. Od początku roku Gino Rossi straciło aż 70 proc. i należy pod tym względem do grona najgorszych spółek na całej GPW.
Dzisiejsze spadki mają związek nie tylko z samym faktem zajęcia komorniczego, ale także i kontekstem tej informacji. Miss Class to spółka zależna Monnari, z Monnari zaś Gino Rossi prowadziło ostatnio negocjacje w sprawie sprzedaży marki Simple (element procesu naprawiania finansów spółki). Monnari ma już nawet zgodę UOKiK na przejęcie, pojawiło się jednak kilka warunków natury finansowej i prawnej. 10 sierpnia Gino Rossi podało, że ostatnim warunkiem oferty koniecznym do dokonania transakcji sprzedaży 100 proc. akcji Simple jest uzgodnienie z Bankiem PKO BP warunków finansowania spółki Simple po dokonaniu transakcji, zgodnie z propozycją złożoną przez Monnari Trade do banku finansującego. Wczoraj jednak to właśnie ze strony Monnari i PKO BP przyszła informacja o zajęciu środków.
Spółka dodaje także, że związku z zajęciem komorniczym, zaistniała przesłanka do wypowiedzenia 25 mln zł kredytu, a egzekucja prowadzona przez spółkę zależną Monnari Trade SA w znaczący sposób ogranicza szanse na finalizację transakcji oraz podważa dotychczasowe ustalenia poczynione w ramach negocjacji. Na dzisiaj wydaje się więc, że Simple - przynajmniej póki co - pozostaje w Gino Rossi.
W świetle powyższego sytuacja Gino Rossi robi się niewesoła. - Działania Monnari Trade SA są sporym zaskoczeniem dla Emitenta w świetle dotychczas prowadzonych negocjacji oraz poczynionych ustaleń. Emitent w chwili obecnej czeka na stanowisko oraz wyjaśnienia Monnari Trade SA. oraz wycofanie zajęcia komorniczego w terminie do 06.09.2018r. do godziny 9 rano [czwartek] - mogliśmy przeczytać w komunikacie, wspomniane wycofanie, ani odpowiedź jednak nie nadeszła.
Po czwartkowej sesji Gino Rossi wystosowało oświadczenie, w którym odniosło się do zarzutów Monnari oraz samego zajęcia. - Wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko Simple wobec trwających negocjacji pomiędzy stronami bez uprzedzenia, Zarząd Gino Rossi uznaje za bezprawną próbę wpływu na pozycję negocjacyjną w ramach transakcji. W świetle prowadzonych rozmów stoi to w absolutnej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i rodzi uzasadnione obawy o podjęciu i prowadzeniu przez Monnari negocjacji w złej wierze - czytamy w oświadczeniu.
- Pomimo zaistniałej sytuacji, Spółka wyraża nadzieję, że możliwy jest powrót do konstruktywnych rozmów i kontynuowanie ich w dobrej wierze i z uwzględnieniem wzajemnej lojalności stron. Spółka jednak nie godzi się na prowadzenie negocjacji w warunkach przymusu i niedopuszczalnego nacisku - dodaje Gino Rossi.
W międzyczasie spółka poinformowała także o przychodach ze sprzedaży za sierpień. Wyniosły one 11,8 mln zł i były niższe o 14,9 proc. rok do roku. W ujęciu styczeń-sierpień suma jest niższa rok do roku o 9,1 proc. 21 września pojawić się ma zaś pełny raport za I półrocze.
AT
