Przed sądem w Pietuszkach w Rosji zakończył się proces wobec trzech adwokatów rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - poinformował w piątek niezależny serwis Nowaja Gazieta. Wyrok w sprawie ma zapaść 17 stycznia.


Proces w sprawie Wadima Kobziewa, Aleksieja Lipcera i Igora Siergunina, zatrzymanych jesienią 2023 roku, toczył się od września ubiegłego roku za zamkniętymi drzwiami. Mężczyzn oskarżono o "udział w organizacji ekstremistycznej", założonej przez Nawalnego. Chodzi o Fundację Walki z Korupcją, uznaną w 2021 r. przez sąd za ekstremistyczną i zlikwidowaną. Jak podała telewizja Dożd, sprawę wszczęto za to, że adwokaci przekazywali współpracownikom Nawalnego listy od opozycjonisty z kolonii karnej.
Prokuratura żąda dla oskarżonych po prawie sześć lat więzienia. Tylko Siergunin przyznał się do winy.
Podczas rozprawy Kobziew powiedział, że adwokaci są sądzeni de facto za to, że "przekazali społeczeństwu myśli" Nawalnego, jednego z liderów antykremlowskiej opozycji.
Dożd podkreśliła, że wyrok zapadnie dokładnie cztery lata po powrocie Nawalnego do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Po powrocie do ojczyzny został zatrzymany i zmarł w kolonii karnej w lutym 2024 roku.(PAP)
ndz/ akl/