Rosyjscy prokuratorzy zażądali w czwartek kary blisko sześciu lat więzienia dla czwórki dziennikarzy związanych z fundacją Aleksieja Nawalnego i oskarżonych o "ekstremizm". Proces Antoniny Faworskiej, Siergieja Karelina, Artioma Krigiera i Konstantina Gabowa toczy się od października 2024 roku.


O żądaniach prokuratury, która domaga się kary pozbawienia wolności na pięć lat i 11 miesięcy informuje Reuters, powołując się na osobę, z którą rozmawiali sami oskarżeni po wyjściu z rozprawy. Proces dziennikarzy toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Faworska, Karelin, Krigier i Gabow oskarżeni są w tzw. sprawie FBK, czyli Fundacji Walki z Korupcją nieżyjącego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Oskarżenie zarzuca im, że przygotowywali materiały przeznaczone do kanału fundacji w serwisie YouTube.
Gabow współpracował m.in. z agencją Reutera, a Karelin, jako operator kamery z Associated Press i Deutsche Welle. Faworska i Krigier to dziennikarze projektu Sotavision.
Fundacja Walki z Korupcją została uznana przez rosyjskie władze za organizację ekstremistyczną. Sam Aleksiej Nawalny, najważniejszy polityk opozycji antykremlowskiej, zmarł w więzieniu w lutym 2024 roku. Najprawdopodobniej został zamordowany.
Po inwazji na Ukrainę przyjęto w Rosji pakiet ustaw, na podstawie których można skazać obywateli na długoletnie więzienie za szerzenie "fałszywych lub dyskredytujących informacji o rosyjskiej armii" lub tylko wypowiedzi niezgodnych z oficjalną propagandą Kremla. (PAP)
fit/ ap/
arch.





















































