Od czasu do czasu na GPW trafi się spółka, która w ciągu dnia zyska 25% bądź 30%. Wzrosty na poziomie 50%, 60% czy 70% są już jednak dosyć solidną ciekawostką. Dzisiaj takiej niespodzianki doświadczyli akcjonariusze Biprometu, który po niecałej godzinie notowań rośnie o ponad 85%.
Bipromet jest notowaną na GPW od 2007 roku firmą, która działa w szeroko rozumianej branży budowlanej. Kurs spółki, mimo iż początkowo była notowana nawet po 24 zł, w ostatnich miesiącach znajdował się w trendzie spadkowym, krążąc w okolicach 3,5 zł. Dzisiaj chwilę przed godziną 10:00 za akcję Biprometu płacono jednak nawet 6,34 zł, czyli o 87% więcej niż na czwartkowym zamknięciu.
Tak diametralna zmiana była spowodowana informacją, którą po zakończeniu wczorajszej sesji przekazał BZ WBK. Wynikało z niej, że KGHM ogłosił wezwanie do sprzedaży 2 107 932 akcji Biprometu dających 34% głosów. Za jedną akcję kombinat oferuje 6,29 zł. Lubińska spółka chce tym samym osiągnąć 100% głosów na walnym Biprometu i następnie wycofać go z obrotu. Wezwanie rozpocznie się 19 lutego i potrwa do 20 marca.
Obecnie KGHM posiada 66% akcji Biprometu, kolejne 5% papierów znajduje się w rękach spółki Capital Parters SA. Pozostałe 29% stanowi free float.
/at
