Jak zaznaczyłem w poprzednich odcinkach „Niezbędnika agencyjnego”, polskie prawo rodzinne przewiduje, iż w momencie zawarcia związku małżeńskiego między małżonkami powstaje majątkowa wspólność ustawowa. Takie uregulowanie sprzyja większej zgodności małżonków, ponieważ rodzi konieczność współdziałania i wzajemnego zaufania w zarządzaniu majątkiem wspólnym.
Życie jednak pełne jest sekretów i zaskakujących zwrotów akcji. Bywa, że powstanie wspólności majątkowej może być niekorzystne, szczególnie w sytuacji, gdy jedno z małżonków prowadzi działalność gospodarczą, np. działalność w zakresie pośrednictwa ubezpieczeniowego, która rodzi samoistnie potencjalnie wysoką odpowiedzialność odszkodowawczą, co ustawodawca potwierdził bardzo wysokimi sumami ubezpieczenia a ubezpieczyciele chętnie przyjęli do asekuracji, potwierdzając ów fakt równie wysokimi stawkami za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Jest problem, należy go rozwiązać. Na szczęście prawo to umożliwia. Z jednej strony mota nas w określone sytuacje, z drugiej zaś podaje sposoby na wyjście z impasu. Rozwiązaniem problemu w takiej sytuacji jest intercyza.
Intercyza jest umową małżeńską, która wprowadza rozdzielność majątkową między małżonkami. Jak wiadomo, przy wspólności majątkowej mamy do czynienia z trzema majątkami: majątkiem osobistym żony, majątkiem osobistym męża i majątkiem wspólnym. Gdy mamy do czynienia z rozdzielnością majątkową, należy pamiętać, iż w jej przypadku nie istnieje majątek wspólny. Jak wspomniałem, intercyzę można zawrzeć zarówno przed, jak i w czasie trwania małżeństwa.
Jeżeli rozdzielność ustanowiono przed zawarciem związku, każdy z małżonków zachowuje majątek zgromadzony przed ślubem oraz majątek nabyty później. W przypadku zawarcia umowy o rozdzielności majątkowej już w trakcie trwania małżeństwa, rozdzielność zajmuje miejsce ustawowej wspólności majątkowej – zatem małżonek zachowuje te składniki majątku, które przypadły mu w drodze podziału majątku wspólnego, jak również przedmioty nabyte już po wprowadzeniu rozdzielności.
Umowa małżeńska w sprawie ustanowienia rozdzielności majątkowej powinna być sporządzona w formie aktu notarialnego. Jakakolwiek inna forma niż notarialna będzie nieważna. Intercyza kosztuje, ale nie ma nic za darmo. Lepiej ponieść symboliczne koszty na wstępie, niż wysokie na końcu. Przy sporządzeniu intercyzy należy ponieść opłaty mniej więcej w niżej wymienionych wysokościach:
- taksa notarialna – 400 zł,
- podatek VAT (22% od kwoty taksy) – 88 zł,
- podatek od czynności cywilnoprawnych – 38 zł.
Podstawa: §8 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 czerwca 2004 r. w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej. Intercyza nie wiąże małżonków na całe życie. Treść umowy może być zmieniona w dowolnym czasie. Gdy dojdzie do rozwiązania intercyzy, pomiędzy małżonkami powstaje system wspólności ustawowej. Tak zmiana majątkowej umowy małżeńskiej, jak i jej rozwiązanie wymaga dla swojej ważności za każdym razem formy aktu notarialnego. Zawierając intercyzę, małżonkowie podejmują decyzję o wyborze jednego z ustrojów majątkowych:
- ograniczona wspólność majątkowa,
- rozszerzona wspólność majątkowa,
- rozdzielność majątkowa,
- rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków.
Żadna ze stron tej umowy nie może być ubezwłasnowolniona i musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych. Aby notariusz sporządził intercyzę, potrzebna jest zgoda obojga małżonków. U notariusza muszą się więc stawić oboje z dowodami osobistymi i skróconym aktem małżeństwa. Jak już wspomniano wyżej, zawarcie intercyzy ma ten skutek, że każdy z małżonków ma samodzielne, nieograniczone przez drugiego z małżonków prawo do zarządzania i rozporządzania całym swoim i tylko swoim, majątkiem.
Z praktycznego punktu widzenia, intercyza najlepiej sprawdza się w małżeństwach partnerskich, gdy oboje małżonkowie są aktywni zawodowo i każde z nich posiadało przed ślubem własny dorobek.
Według art. 47 §2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, umowne rozszerzenie, ograniczenie bądź wyłączenie wspólności jest skuteczne również wobec osób trzecich, pod warunkiem, że o nim wiedziały. Nie oznacza to konieczności informowania o intercyzie wszystkich krewnych, znajomych. Znaczy to jednak, iż małżonkowie przed zawarciem intercyzy powinni uprzedzić określonego kontrahenta o zawartej umowie (dotyczy to zwłaszcza umów o większej wartości, takich jak kredyt, pożyczka, zakup na większą kwotę itp.).
Intercyza powoduje, iż musimy rozliczać się samodzielnie przed urzędem skarbowym. Z zobowiązań podatkowych. Tymczasem, gdy w małżeństwie występują spore różnice w dochodach, jak najbardziej na rzeczy jest wspólne rozliczenie rocznego zeznania podatkowego.
Często intercyzę zawierają małżonkowie w sytuacji, gdy rodzice jednego z nich kupują im przed ślubem wartościową nieruchomość i chcą zabezpieczyć swojego syna lub córkę przed ewentualnymi, potencjalnymi i przyszłymi roszczeniami drugiej strony. Nie zawsze jest to konieczne, wszak majątek nabyty przez współmałżonka przed ślubem nie wchodzi do wspólnoty majątkowej. Spółdzielcze prawo do lokalu, również własnościowego, przyznane w czasie trwania związku małżeńskiego bezpośrednio od spółdzielni, pozostaje wspólne, nawet pomimo intercyzy, podzielić je między oboje małżonków może tylko sąd.
Należy mieć na uwadze, iż od ostatniej nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wierzyciel nie może już egzekwować długu małżonka z majątku wspólnego, jeżeli drugi małżonek nie wyraził w formie pisemnej zgody na jego zaciągnięcie. Z tego powodu intercyza, o której wciąż słyszę pośród moich klientów, nie jest uniwersalnym wyjściem z potencjalnych kłopotów. Zawsze są jakieś za i jakieś przeciw takiemu rozwiązaniu.
Nawiązując zaś do wyboru jednego z ustrojów majątkowych, należy mieć na uwadze, iż:
- ograniczona lub rozszerzona wspólność majątkowa będzie miała zastosowanie, gdy naszym celem jest istnienie majątku wspólnego, ale by w jego skład wchodziły przedmioty inne niż z reguły,
- pełna rozdzielność majątkowa stwarza każdemu z małżonków swobodę w zakresie korzystania ze swojego majątku,
- rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków zakłada rozliczenie pomiędzy małżonkami, co oznacza, że uwzględnieniu tego, czego małżonkowie dorobili się w trakcie trwania małżeństwa, czyli dorobków. Sprawę precyzuje art. 51 kro – dorobkiem każdego z małżonków jest wzrost wartości jego majątku po zawarciu umowy majątkowej. Oblicza się go wg stanu majątku z chwili ustania rozdzielności majątkowej i według cen z chwili rozliczenia.
Na dorobek składają się przedmioty majątkowe, które małżonkowie wypracowali w trakcie trwania związku, z wyłączeniem tych, które są przedmiotami majątku osobistego. Chodzi więc o majątek, który przyrósł od majątku osobistego od chwili podpisania umowy intercyzy. Oznacza to, iż jeżeli dorobek jednego z małżonków jest mniejszy, może on żądać wyrównania, zaś w szczególności, gdy włożył on w wypracowanie majątku więcej sił i środków.
Sławomir Dąblewski
Wspólność majątkowa – rozdzielność majątkowa
2008-04-15 06:29
publikacja
2008-04-15 06:29
2008-04-15 06:29