Zdaniem ministra, mimo iż cena 75 USD za baryłkę przebiła poziom z czasów kryzysu lat siedemdziesiątych, nie ma powodu do alarmu ponieważ gospodarka światowa jest w bardzo dobrym stanie.
Szef resortu gospodarki nie chciał prognozować ceny benzyny na polskich stacjach, zwrócił jedynie uwagę, że rynek ropy jest niezwykle wrażliwy na informacje, także polityczne, i każda zmiana wywołuje natychmiastową reakcję.
Zdaniem Urszuli Cieślak, z biura Reflex, monitorującego rynek paliw, cena za litr etyliny może niebawem przekroczyć 4,5 zł.
M.J.
Na podstawie: PAP


























































