Według sądu sejsmologowie nie docenili lżejszych wstrząsów i dali fałszywe poczucie bezpieczeństwa okolicznym mieszkańcom. Ale naukowcy mówią, że trzęsienia ziemi dokładnie nie da się przewidzieć. Już wcześniej list poparcia dla włoskich sejsmologów, zaadresowany do prezydenta Włoch, podpisało pięć tysięcy ekspertów. Teraz naukowcy protestują ponownie. Dziś swój głos sprzeciwu wyrażają specjaliści z USA. Amerykańskie Towarzystwo Wspierania Nauki, (AAAS), wydawca prestiżowego tygodnika "Science", podkreśla, że nie istnieje metoda wiarygodnego przewidywania trzęsień ziemi i ostrzegania ludzi. Także Unia Zatroskanych Naukowców z siedzibą w Massachusetts twierdzi, że wyrok włoskiego sądu jest absurdalny i niebezpieczny. Analitycy obawiają się, że takie wyroki odstraszą ekspertów od pracy dla rządowych agencji.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Rafał Motriuk/mcm/
Źródło:IAR

























































