REKLAMA

Wicerzecznik PiS o doniesieniach Giertycha: trudno traktować to inaczej niż w kategorii rubryki plotkarskiej

2020-11-16 09:33
publikacja
2020-11-16 09:33

Trudno traktować to inaczej niż w kategorii rubryki plotkarskiej; sprawa w najmniejszym stopniu nie dotyczy PiS, choć Roman Giertych próbuje uszyć z niej "coś politycznego" - ocenił w poniedziałek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel odnosząc się do doniesień "Gazety Wyborczej".

Wicerzecznik PiS o doniesieniach Giertycha: trudno traktować to inaczej niż w kategorii rubryki plotkarskiej
Wicerzecznik PiS o doniesieniach Giertycha: trudno traktować to inaczej niż w kategorii rubryki plotkarskiej
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

"GW" podała w weekend, że b. rzecznik PiS Adam Hofman miał przyjechać do Monako i składać w imieniu rządzącego obozu korupcyjne propozycje właścicielowi Getin Banku Leszkowi Czarneckiemu. Jego adwokat Roman Giertych opublikował wpis na Facebooku, w którym napisał m.in., że w czerwcu Adam Hofman wraz z innymi osobami zaproponował Leszkowi Czarneckiemu "udział w operacji przejęcia kontroli nad TVN24 przez spółki Skarbu Państwa". Opublikował również fragment nagrania, na którym Hofman i Czarnecki rozmawiają o zatrudnieniu b. szefa Pekao SA Michała Krupińskiego.

Fogiel pytany o tę kwestię w Programie 1 Polskiego Radia, stwierdził, że trudno mu to komentować inaczej niż w kategorii "rubryki plotkarskiej czy towarzyskiej". "Cała ta sprawa jest bardzo dziwna, przede wszystkim pierwsze skrzypce zdaje się w niej grać Roman Giertych, którego wiarygodność jest dla mnie co najmniej mocno wątpliwa" - powiedział.

Podkreślił też, że sprawa w najmniejszy stopniu nie dotyczy Prawa i Sprawiedliwości. "Chociaż pan Roman Giertych próbuje uszyć coś politycznego, sugerując, że on, jako obrońca Leszka Czarneckiego, został zatrzymany i przeszukania w jego domu miały dotyczyć rzekomo tej taśmy, którą ujawnia" - powiedział.

Pytany, czy w obecnej sytuacji prokuratura powinna wszcząć śledztwo, Fogiel odparł, że Giertych mówi o propozycji korupcyjnej, jednak na ten moment nie przedstawił żadnego dowodu. "Myślę, że przede wszystkim powinien złożyć zawiadomienie do prokuratury" - ocenił.

Według "GW" Giertych miał mówić o korupcyjnych propozycjach dla Czarneckiego na poniedziałkowym posiedzeniu aresztowym Leszka Czarneckiego. "Nie może jednak wziąć w nim udziału. 15 października zatrzymało go CBA, prokuratura postawiła mu zarzuty w sprawie przed kilkunastu lat, a jako środek zapobiegawczy odebrała prawo do wykonywania zawodu" - wskazała gazeta.

Po publikacji "GW" Hofman wydał oświadczenie, w którym poinformował, że jego spółka współpracowała i współpracuje do dziś z Czarneckim, jego dwoma bankami, fundacją i członkami rodziny, a propozycję tę złożył im sam Czarnecki.

"Zawarliśmy z jego firmami umowy na usługi komunikacyjno-doradcze (...) W czasie trwania współpracy doszło do co najmniej kilkudziesięciu spotkań z przedstawicielami obsługiwanych podmiotów, w tym wielokrotnie, osobiście z samym Leszkiem Czarneckim. Spotkania odbywały się każdorazowo w miejscach wyznaczonych przez klienta m.in. w Warszawie, Miami i Monte Carlo, gdzie przebywał Leszek Czarnecki. Stanowczo podkreślamy, że podczas tych spotkań nigdy nie składaliśmy żadnych +korupcyjnych+ propozycji" - napisali partnerzy spółki R4S Adam Hofman i Robert Pietryszyn.(PAP)

autorka: Sonia Otfinowska

sno/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
demeryt_69
Po raz pierwszy przyznaję temu cukiernikowi z Radomia rację - to tani zabieg Giertycha w sam raz do niego pasujący!

http://www.fogiel.pl/fogielfogiel/frontend/web/

Powiązane: Leszek Czarnecki oskarża szefa KNF

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki