W październiku upadłość konsumencką ogłosiło 1539 osób fizycznych. To siedemnasty z kolei miesiąc, w którym liczba bankructw utrzymuje się powyżej poziomu 1 tys. przypadków. Rekord z 2020 r. już został przebity.


Z danych gromadzonych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej wynika, że w październiku w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym” opublikowano 1539 ogłoszeń o upadłości konsumenckiej. Tym samym liczba bankructw osób fizycznych w 2021 r. przekroczyła granicę 15 tys. przypadków. W całym 2020 r. ogłoszono nieco ponad 13 tys. upadłości.
Od października 2020 r. liczba bankructw osób fizycznych oscyluje w przedziale od 1400 do 1600 przypadków miesięcznie. Znaczący skok miał miejsce wkrótce po wprowadzeniu nowelizacji prawa upadłościowego. Bardziej liberalne regulacje zaczęły obowiązywać w marcu 2020 r. Termin wejścia w życie ustawy zbiegł się z pierwszą falą zamrażania gospodarki spowodowanego pandemią.


Przypomnijmy, że przed marcem 2020 r. jedną z przesłanek odrzucenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej mogło być umyślne doprowadzenie do niewypłacalności przez dłużnika. Po zmianach zniesiono tę barierę – możliwe jest ogłoszenie upadłości niezależnie od winy bankruta. Kwestię przewinień upadłego bada się na dalszym etapie procedury.
Dla dłużników, którzy umyślnie lub przez zaniedbanie doprowadzili do niewypłacalności, plan spłaty nie może być ustalony na czas krótszy niż 3 lata i dłuższy niż 7 lat. To surowsze zasady niż w przypadku pozostałych bankrutów, których obowiązuje maksymalnie 36-miesięczny okres. W znowelizowanym prawie upadłościowym dodano także kilka nowych rozwiązań, m.in. warunkowe umorzenie zobowiązań oraz uproszczono procedury.