W lutym po raz pierwszy w historii udział aut benzynowych w rynku nowych aut spadł poniżej 30 proc. – wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Benzyniaki są wygryzane z rynku przez hybrydy, co z kolei ułatwiają sami producenci stawiający na ten rodzaj napędu.


W lutym 2025 r. w Polsce zarejestrowano 13,4 tys. nowych samochodów osobowych z silnikami benzynowymi. Stanowiły one 29,9 proc. wszystkich nowo zarejestrowanych osobówek – najmniej w historii. Aut benzynowych przybyło także najmniej w ujęciu nominalnym. Więcej benzyniaków rejestrowano także w znacznie gorszych dla rynku latach 2021-2022.
Spadek udziału aut benzynowych nie odbył się jednak skokowo, a trwa na naszym rynku od co najmniej pięciu lat. Jeszcze w lutym 2021 r. auta z silnikami benzynowymi stanowiły w Polsce 55,1 proc. wszystkich nowych samochodów osobowych, w lutym 2022 r. ich udział wciąż jeszcze wynosił ponad 50 proc. (51,3 proc.), rok później spadł do 47,5 proc., a w lutym 2024 r. wyniósł 36,3 proc.


Najniższy w historii jest także udział diesli, który w lutym 2025 r. wyniósł 7 proc. Auta z silnikami wysokoprężnymi już dawno straciły jednak na znaczeniu. Różnica w ujęciu rocznym wyniosła jednak tylko 0,1 pp.
Hybrydy już w większości
Słabnącą popularnością aut benzynowych oraz wyjątkowo niską popularnością diesli karmią się w Polsce jednak nie auta elektryczne jak w zachodniej i północnej Europie a hybrydy – zarówno klasyczne jak i tzw. miękkie. Ich udział w rynku nowych aut w lutym 2025 r. wyniósł 52,6 proc. Biorąc pod uwagę wszystkie auta z silnikami niekonwencjonalnymi, po raz pierwszy przekroczył z kolei 60 proc.


Słabnąca coraz wyraźniej popularność silników benzynowych i rosnący udział hybryd należy wiązać z działaniami samych producentów i napędami, które oferują w przypadku najpopularniejszych w Polsce modeli. Zestawienie najpopularniejszych hybryd jest bowiem wyjątkowo zbieżne z rankingiem najpopularniejszych modeli w polskich salonach w ogóle.
Jeśli weźmiemy pod uwagę rejestracje dokonywane zarówno przez polskich klientów indywidualnych oraz firmy w styczniu i lutym okaże się, że auta z silnikami hybrydowymi stanowiły 97 proc. wszystkich zarejestrowanych toyot corolli, 89 proc. toyot c-hr.
Najczęściej rejestrowane hybrydy (HEV + MHEV) w 2025 r. w Polsce |
||
---|---|---|
Model |
Liczba zarejestrowanych pojazdów |
Udział hybryd w ogólnej liczbie zarejestrowanych egzemplarzy [w proc.] |
toyota corolla |
3 811 |
97,1 |
toyota c-hr |
2 822 |
89,4 |
toyota yaris cross |
1 961 |
100,0 |
toyota yaris |
1 771 |
93,5 |
lexus nx |
1 713 |
91,3 |
toyota rav4 |
1 703 |
94,3 |
hyundai tucson |
1 546 |
80,6 |
skoda octavia |
1 446 |
51,7 |
volvo xc60 |
1 200 |
72,2 |
toyota camry |
1 187 |
100,0 |
Źródło: Bankier.pl na podstawie danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego |
Z kolei w przypadku trzeciej w zestawieniu toyoty yaris cross rejestrowano wyłącznie auta z silnikami hybrydowymi. Powód jest prozaiczny – zarówno w przypadku yarisa cross jak i klasycznego yarisa Toyota zakończyła produkcję silników spalinowych jeszcze w 2024 r.
Silników benzynowych nie uświadczymy także m.in. w portfolio volvo xc60. W przypadku tego modelu tzw. miękkie hybrydy stanowiły 72,2 proc. zarejestrowanych nowych egzemplarzy. Pozostałe były hybrydami typu plug-in, czyli umożliwiającymi ładowanie z gniazdka.
Spadającą popularność aut benzynowych dobrze obrazują także rejestracje drugiego najpopularniejszego modelu ostatnich lat – skody octavii. Jeszcze w 2023 i 2024 r. co trzecia nowa octavia rejestrowana w Polsce była hybrydą. Biorąc pod uwagę dwa pierwsze miesiące 2025 r., współczynnik ten przekroczył 50 proc.
Benzyniaki nie znikną
Zupełnie inaczej niż ma to miejsce w salonach, wygląda sytuacja obserwowana w polskich komisach samochodowych. Wśród aut sprowadzonych z zagranicy w lutym 2025 r., te z silnikami benzynowymi stanowiły 60 proc. (+2,5 pp. r/r).
Jeśli więc wziąć pod uwagę wszystkie samochody zarejestrowane po raz pierwszy w Polsce w lutym 2025 r. – zarówno nowe jak i używane z zagranicy, okaże się, że w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców przybyło ponad 55 tys. aut benzynowych, które odpowiadały za blisko 50 proc. wszystkich rejestracji aut osobowych.
Zakaz aut spalinowych po 2035 roku zostaje
Jak na początku marca poinformowali przedstawiciele Komisji Europejskiej, w mocy utrzymany został zakaz rejestracji aut emitujących dwutlenek węgla, który wejdzie w życie w 2035 r.
Tymczasem rejestracje aut elektrycznych w Polsce w dalszym ciągu raczkują. Pomimo wzrostu liczby rejestracji o 12,5 proc. w ujęciu rocznym (2,8 tys. sztuk w styczniu i lutym), udział elektryków w rynku nowych aut w dalszym ciągu oscyluje wokół 3 proc.