Unibep podtrzymuje, że przychody i zysk netto w 2019 r. powinny być wyższe rdr. Grupa liczy, że w 2020 r. rynek będzie bardziej ustabilizowany, a wyniki lepsze niż w roku bieżącym - poinformował PAP Biznes prezes Leszek Gołąbiecki. W jego ocenie, podwyżka płacy minimalnej wpłynie na wzrost wynagrodzeń w budownictwie, ale będzie to rozłożone na lata.


"Podtrzymujemy założenia wynikowe na 2019 rok. Patrzymy na drugie półrocze z optymizmem. Sytuacja na rynku budowlanym uspokoiła się - nie ma już tak nagłych wzrostów cen materiałów, sytuacja na rynku podwykonawców też się ustabilizowała. Nie ma przesłanek, aby coś się w Unibepie zmieniło w stosunku do założeń, które prezentowaliśmy na początku tego roku" - powiedział PAP Biznes prezes Leszek Gołąbiecki.
Zarząd Unibepu informował w kwietniu, że spodziewa się w 2019 roku zwiększenia przychodów i zysku netto rdr. W pierwszym półroczu przychody spółki wyniosły 724,6 mln zł wobec 814,3 mln zł rok wcześniej, a zysk netto spadł do 7,1 mln zł z 24,5 mln zł przed rokiem. Zarząd informował, że spadek zysku netto głównie należy tłumaczyć wynikiem deweloperskiej spółki zależnej - Unidevelopment rozpocznie przekazywanie większości lokali w drugim półroczu, co będzie miało wpływ na wyniki całej grupy.
"Liczymy, że rok 2020 powinien być lepszy rdr pod względem wyników z kilku powodów. Po pierwsze, kończą się mniej rentowne kontrakty, po drugie, branża inaczej podchodzi do wycen nowych kontraktów. Sprzyjać będzie też sytuacja rynkowa" - powiedział Gołąbiecki.
Jego zdaniem, sytuacja na rynku budowlanym poprawiła się.
"Z naszych obserwacji wynika, że ceny zarówno materiałów, jak i robocizny utrzymują swój poziom. Jest też łatwiej na rynku podwykonawców, nie ma już tak dużej presji z ich strony jak jeszcze przed rokiem" - ocenił Leszek Gołąbiecki.
Wskazał, że poprawiła się także dostępność pracowników na rynku pracy, choć wciąż ich brakuje.
"Można zauważyć spadek zamówień w budownictwie kubaturowym w dużych miastach, szczególnie na rynku warszawskim. Jest to związane z działalnością deweloperską - ceny działek, ceny wykonawstwa oraz procesy formalne spowodowały, że inwestycje mieszkaniowe nie są w tak dużej ilości uruchamiane. W infrastrukturze jest dużo projektów w formule „projektuj i buduj”. Są one w fazie projektowania, a niektóre jeszcze się nie rozpoczęły. W tym obszarze również przeciągają się procedury uzyskania pozwolenia na budowę. To wszystko powoduje, że na rynku jest większa dostępność pracowników" - powiedział prezes Gołąbiecki.
"Wciąż jednak na rynku pracy brakuje pracowników. Wspomagamy się Ukraińcami, Białorusinami. Dzięki temu możemy spokojniej realizować istniejące kontrakty, jak też pozyskiwać nowe zlecenia" - dodał.
Prezes spodziewa się, że rynek w 2020 roku będzie "spokojniejszy".
"Nie powinno być już takich dużych wahań cen robocizny i materiałów. Te ceny osiągnęły już górną granicę. Można spodziewać się małych korekt, ale nie będą to duże zmiany" - powiedział prezes.
"Pytanie: jak zachowają się producenci materiałów, gdy energia będzie drożeć? Tu też może pojawić się jakaś zmiana cen, ale nie będą to znaczące wzrosty" - dodał.
W ocenie prezesa Unibepu, podniesienie płacy minimalnej na pewno wpłynie na wzrost wynagrodzeń w budownictwie, ale będzie to rozłożone na kolejne lata.
"Pensja minimalna nie dotyczy pracowników Unibepu, ale wzrost wynagrodzeń osób mniej wykwalifikowanych spowoduje presję na wzrost wynagrodzeń również u osób bardziej wykwalifikowanych, zajmujących wyższe stanowiska. Koszt pracy będzie zatem wyższy" - powiedział Leszek Gołąbiecki.
W połowie września rząd przyjął rozporządzenie, zakładające wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę do 2.600 zł brutto, czyli o 15,6 proc. w stosunku do wysokości obowiązującej w roku bieżącym. Przedstawiciele PiS zapowiedzieli, że w przypadku wygranej ich partii w najbliższych wyborach parlamentarnych, w 2021 roku płaca minimalna wzrośnie o kolejne 15 proc., a na koniec 2023 roku wyniesie 4 tys. zł.
Unibep zatrudnia około 1,5 tys. osób. Grupa zajmuje się budownictwem kubaturowym, infrastrukturalnym i modułowym, prowadzi także działalność deweloperską. Portfel zamówień grupy w części budowlano-infrastrukturalnej na koniec czerwca wynosił ok. 2 mld zł.
Unibep jest notowany na GPW w Warszawie od 2008 roku.
Sara Borys (PAP Biznes)
sar/ ana/