Giełda kryptowalut zondacrypto została sponsorem generalnym PKOl i Olimpijskiej Reprezentacji Polski. Ogłoszenie następuje w momencie, gdy wokół Komitetu Olimpijskiego kierowanego przez Radosława Piesiewicza toczą się kontrole dotyczące wydatkowania pieniędzy. 15 października do siedziby PKOl wkroczyli urzędnicy NIK.


W środę, 22 października, podczas konferencji w Monako giełda kryptowalut zondacrypto (dawny BitBay) i Polski Komitet Olimpijski (PKOl) ogłosiły nawiązanie strategicznego partnerstwa na lata 2026-2028. Współpraca ma potrwać do letniej olimpiady w Los Angeles i obejmie także Młodzieżową Reprezentację.
W ramach partnerstwa dojdzie do zmiany nazwy siedziby Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Na budynku ma pojawić się neon z napisem "zondacrypto Centrum Olimpijskie PKOI". Żadna ze stron nie ujawniła dokładnych warunków finansowych nawiązanej współpracy.
Z radością ogłaszamy, że zondacrypto zostało Sponsorem Generalnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego (@pkolpl) oraz Olimpijskiej Reprezentacji Polski! 🇵🇱🏅
— zondacrypto Polska (@zondacryptopl) October 22, 2025
Ta przełomowa współpraca zrewolucjonizuje polski sport i wprowadzi nadchodzący token Team PL (TMPL), który pozwoli fanom… pic.twitter.com/R7LezYSKoa
Kryptowalutowy token reprezentacji od zondacrypto
Wywodząca się z Polski platforma do handlu kryptowalutami z estońską licencją zapowiedziała, że wyemituje oficjalny token polskiej reprezentacji o nazwie Team PL (TMPL). Jego premierę zaplanowano na luty 2026, krótko przed rozpoczęciem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo.
Zgodnie z deklaracjami, które padły podczas środowej konferencji w Monako, token TMPL ma być dodatkowym źródłem finansowania polskich olimpijczyków i związków sportowych. Oprócz tego, zondacrypto ma zapewnić olimpijczykom wsparcie finansowe w postaci premii za wyniki i świadczeń po zakończeniu kariery, czy podczas urlopu rodzicielskiego.
TMPL ma także służyć kibicom do głosowania nad różnymi decyzjami dotyczącymi PKOl, na przykład nad sposobami przeznaczenia części budżetu. Posiadacze tokenów będą mogli zdobyć też gadżety reprezentacji i możliwość wstępu na ekskluzywne wydarzenia za pośrednictwem modułu aukcyjnego na platformie zondacrypto, który zostanie uruchomiony w przyszłym roku.
Nagrody za osiągnięcia na Igrzyskach Olimpijskich
W ramach współpracy zondacrypto i PKOl połowa premii zaplanowanych dla polskich medalistów olimpijskich ma trafić do nich w formie tokenów wyemitowanych przez zondacrypto.
Radosław Piesiewicz ogłosił, że w dyscyplinach indywidualnych, sztafetach i konkurencja drużynowych od 2 do 6 osób nagroda dla każdego zawodnika za złoty medal wyniesie 500 tys. złotych, na co złoży się 250 tys. w gotówce i 250 tys. w tokenach. Za srebrny krążek PKOl zapłaci w ten sam sposób 400 tys. złotych, a za brązowy - 300 tys. Nagrodzeni zostaną także zdobywcy miejsc od czwartego do ósmego.
W konkurencjach drużynowych premia za złoto wyniesie 4 mln złotych (podobnie jak we wcześniejszych przypadkach połowę nagrody będą stanowić tokeny). Za srebro drużyna podzieli między siebie 3 mln złotych, a za brązowe krążki 2 mln złotych. Dla porównania za zdobycie złota olimpijskiego Aleksandra Mirosław otrzymała od Polskiego Komitetu Olimpijskiego 250 tys. złotych. Za srebro i złoto PKOl płacił odpowiednio 200 tys. i 150 tys. złotych.
- W polskim sporcie nie brakuje talentów. Brakuje natomiast środków, by mogły w pełni rozwinąć skrzydła. Jako zondacrypto konsekwentnie dajemy paliwo polskiemu sportowi. Nasze logo było obok polskiego orła już podczas mistrzostw w kolarstwie szosowym. Teraz czas na kolejny krok - tworzymy inicjatywy technologiczne, które realnie wesprą reprezentujących nas sportowców. To pierwsza tego typu współpraca branży kryptowalut ze sportem. I nie będą to tylko słowa, ale przede wszystkim konkretne czyny – skomentował nową współpracę Przemysław Kral, prezes zondacrypto, cytowany przez "Wirtualnemedia.pl".
Kontrowersje wokół PKOl i zondacrypto
15 października 2024 urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli rozpoczęli sprawdzanie Polskiego Komitetu Olimpijskiego - podawała "Rzeczpospolita". Pilnej kontroli w PKOl domagał się tydzień wcześniej minister sportu i turystyki Sławomir Nitras. Podczas konferencji prasowej polityk KO wzywał Radosława Piesiewicza do przedstawienia listy uczestników delegacji Komitetu podczas olimpiady we Francji oraz udzielenia informacji o sposobie wykorzystania pieniędzy, które PKOl otrzymał z budżetu państwa i od spółek Skarbu Państwa.
Kontrowersje wokół PKOl zaczęły narastać po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Komitetowi zarzucano niegospodarność, a jego zarządowi pobieranie dużych wynagrodzeń przy jednoczesnych brakach w finansowaniu sportowców. Z końcem 2024 głównym sponsorem strategicznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego przestał być Orlen. Wcześniej współpracę z PKOl zakończyły m.in. Krajowa Grupa Spożywcza, Enea, Tauron, Polskie Porty Lotnicze i PKP Intercity.
Prezes zondacrypto Przemysław Kral stał się natomiast jednym z bohaterów reportażu Uwaga TVN, którego dziennikarze zarzucili mu związki z przejmowaniem majątku zaginionego założyciela giełdy Sylwestra Suszka. Kryptowalutowy milioner zniknął 10 marca 2022 roku i do tej pory nie ustalono, co się z nim stało. Mniej więcej rok przed zaginięciem biznesmen sprzedał BitBay, za którego sterami zasiadł wtedy jego prawnik Przemysław Kral. Później giełda zmieniła nazwę na Zonda, a następnie na zondacrypto.
Przemysław Kral odrzuca oskarżenia TVN. W wywiadzie udzielonym youtuberowi Mike'owi Satoshiemu mówił, że za szerzenie fałszywych informacji na jego temat odpowiada siostra zaginionego. "Nicole twierdzi, że jest pełnomocnictwo, które Sylwester udzielił mi do zarządzania swoim prywatnym majątkiem, swoim całym prywatnym majątkiem, co jest absolutną nieprawdą" - komentował prezes zondacrypto.
























































