Sesja w USA to była korekta w biegu. Po początkowych spadkach indeksy odrobiły to z nawiązką. Pojawiają się również głosy, że to jest już ten dołek. Optymizm na razie dominuje i aby go zachwiać potrzeba czegoś więcej niż ataku w Bali. Pozytywny wpływ na kursy firm farmaceutycznych miała decyzja sądu chroniąca prawa patentowe AstraZeneca. Dzisiaj zaczyna się jednak przedstawienie pod tytułem wyniki za III kwartał. To może zwiększyć zmienność w zależności od napływających informacji.
Wolumen był mały, na co mógł mieć wpływ Columbus Day. Dzisiaj nie ma danych makro tak więc to będą kluczowe informacje. Po sesji kontrakty notują zwyżki, podobnie jak indeksy azjatyckie.