Kandydujący na prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump ma kolejne kłopoty. Na pięć miesięcy przed wyborami biznesmen zgromadził na kampanię 30 razy mniej pieniędzy niż jego rywalka Hillary Clinton.


Z najnowszych raportów finansowych wynika, że sztab wyborczy Donalda Trumpa ma na koncie zaledwie 1,3 mln dolarów, a sztab Hillary Clinton - ponad 41 mln. Była sekretarz stanu tylko w maju zebrała dotacje w wysokości 28 mln. W tym samym czasie biznesmen zgromadził tylko 3,1 mln dolarów i musiał udzielić dwumilionowej pożyczki własnemu sztabowi.
Eksperci nie pamiętają tak dużej dysproporcji pomiędzy kandydatami głównych partii w wyborach prezydenckich. Sztab Hillary Clinton zatrudnia w całym kraju ponad 700 pracowników, Donald Trump mniej niż 70.
Prowadząc kampanię przed prawyborami w poszczególnych stanach Trump wzywał swoich zwolenników, by nie wspierali go finansowo. Wyśmiewał jednocześnie swych partyjnych rywali za przyjmowanie pieniędzy od grup interesów i bogatych ofiarodawców. Starając się obecnie uzyskać pełne poparcie establishmentu Partii Republikańskiej Trump wskazuje, że swą kampanię prezydencką może poprowadzić tak jak w przypadku prawyborów, czyli bez nadmiernych wydatków.
"Mogę iść inną drogą. Mógłbym po prostu wydawać moje własne pieniądze, mieć dużo gotówki i robić tak jak robiłem poprzednio, wydawać po prostu pieniądze na siebie i podążać pomyślnie naprzód i sądzę, że w ten sposób wygram" - powiedział we wtorek telewizji Fox News.
Trump poinformował, że w ubiegły weekend zebrał 12 mln dolarów na rzecz Partii Republikańskiej. Od rozpoczęcia swej kampanii w ubiegłym roku wydał na nią 46 mln dolarów i nie wyklucza sięgnięcia po dalsze własne środki.
"Mogę zrobić to samo w wyborach prezydenckich. Ale byłoby miło mieć jakąś pomoc od partii" - powiedział Trump w programie Today telewizji NBC.
Kampania wyborcza Donalda Trumpa jest w kryzysie. W ostatnich tygodniach miliarder wywołał szereg kontrowersji, miedzy innymi atakując sędziego z Kalifornii za jego pochodzenie oraz sugerując, że Barack Obama bardziej sprzyja muzułmanom niż Amerykanom. Hillary Clinton wysunęła się na wyraźne prowadzenie w sondażach, uzyskując średnio 6 p. proc. przewagi nad biznesmenem. Wczoraj Donald Trump zwolnił szefa swego sztabu wyborczego Coreya Lewandowskiego.
IAR/ Marek Wałkuski/ PAP/ dmi/ ap/