REKLAMA
TYLKO U NAS

Tauron tłumaczy się z niekontrolowanego zrzutu wody

2024-09-17 12:13
publikacja
2024-09-17 12:13

Do niekontrolowanego przelania wody tamy przy elektrowni Lubachów doszło po dopływie wody niemożliwym do kontroli - przekazało we wtorek PAP biuro prasowe Tauronu. Efekty przelania były odczuwalne na zbiorniku Mietków po kilkunastu godzinach, w poniedziałek - dodało.

Tauron tłumaczy się z niekontrolowanego zrzutu wody
Tauron tłumaczy się z niekontrolowanego zrzutu wody
fot. Longfin Media / / Shutterstock

Na wtorkowym posiedzeniu sztabu kryzysowego w związku z sytuacją powodziową, z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska, wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza i szef MSWiA Tomasza Siemoniaka, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Joanna Kopczyńska wspomniała o nagłym zrzucie wody, wcześniej nieprognozowanym, ze zbiornika, którego administratorem jest elektrownia wodna Lubachów, należąca do spółki Tauron.

"Nie zostaliśmy jako Wody Polskie poinformowani o tym zrzucie. I ta woda idzie na Marszowice. Zadziałaliśmy wczoraj wieczorem. Ponad 100 żołnierzy pojechało układać worki na wałach. (...) Układanie worków jest utrudnione. Nie wiadomo, czy nie będzie potrzebna ewakuacja" - powiedziała Kopczyńska. "Informacja, którą otrzymaliśmy o zrzucie wody, o braku współpracy i kooperacji jest szokująca" - skomentował Tusk i zapowiedział wyjaśnienie sprawy.

We wtorek przed południem biuro prasowe przesłało PAP komunikat, w którym potwierdziło, że "w niedzielę doszło do niekontrolowanego przelania się wody przez koronę tamy przy elektrowni wodnej Lubachów".

"Stało się to po jednym z największych w historii dopływów wody do zbiornika, niemożliwym do kontroli. Ze względu na odległość od zapory efekty przelania były odczuwalne na zbiorniku Mietków po kilkunastu godzinach, w poniedziałek 16 września" - napisały służby prasowe Tauronu.

Zaznaczyły, że grupa Tauron działa zgodnie z wytycznymi regionalnych Centrów Zarządzania Kryzysowego i walczy ze skutkami powodzi, m.in. ponad 700 pracowników spółki Tauron Dystrybucja w trudnych warunkach pracuje nad przywróceniem zasilania dla rejonów dotkniętych powodzią.

"Zalane jest 8 elektrowni wodnych Tauron Ekoenergia; w trakcie weekendu ewakuowano załogi z wielu elektrowni. Uszkodzeniu uległo również oświetlenie w 68 gminach. Powodzią dotkniętych zostało również kilkudziesięciu pracowników Grupy" - podkreślono we wtorkowym komunikacie koncernu.

W nocy z poniedziałku na wtorek biuro prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia przekazało w mediach społecznościowych informacje na temat bieżących zagrożeń związanych z powodzią. Jak podano, w tym czasie najtrudniejsza sytuacja była na rzece Bystrzycy, do której zwiększony zrzut wody jest prowadzony ze Zbiornika Mietkowskiego.

"Niestety Wody Polskie są zmuszone do zwiększenia zrzutu z Mietkowa, ponieważ przesiąka wał poniżej tamy i woda wylewa się na pola. Większy o jedną trzecią zrzut wody z Mietkowa rozpocznie się jutro (we wtorek - przyp. PAP) rano. Będzie wynosił 60 m sześc. na sekundę. Do tej pory było to 40 m sześc. na sekundę. Zwykle Bystrzycą płynie około ośmiu metrów sześciennych na sekundę. Tak duży zrzut do Bystrzycy powoduje, że Wrocław musi zabezpieczyć osiedle Marszowice od ulicy Marszowickiej" - przekazało biuro prasowe wrocławskiego magistratu.

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
darius19
trolley, sterl,..... juz sa nicki z farmy Putlera. Robia swoje. Mieszaja. Dezinformuja. Napuszczaja. Za to car placi. Duzo wpisow od uwiarygodniajacych sie trolli
sterl
Ciekawe , mamy pogodę i żadna tv nie pokazuje rzetelnie wód powodziowych i szkód z helikoptera w pełnym przekroju na całej długości? Nie chcą dokumentować jak to leci żeby zaradzić przynajmniej w przyszłości? i jak faktycznie wyglądają newralgiczne wały i szkody?
sterl
Na przelew nie ma rady ,ważniejsze jest pytanie czy przed opadami spuścili wodę bo Mietków miał nie wiadomo dlaczego 60% wypełnienia ?,a Pilchowice 70%? reszta też średnio 50%..
hylobiusnews
Wakacje były, to i woda musi być. Rybki, łódki, plażing…
nie po to w gminie zalew, żeby stał pusty.
trolley odpowiada hylobiusnews
lol. w kraju półpustynnym jakim staje się Polska to właśnie powinien tu być budowany zalew na zalewie i jeziorko na jeziorku żeby tylko przytrzymać wodę czyli w skrócie mała retencja, ale przecież małą retencję jak i dużą można było mieć w d. i pchać kasę w wygranie wyborów za pomocą socjalu albo wyprowadzić resztę na wschodni bantustan,lol. w kraju półpustynnym jakim staje się Polska to właśnie powinien tu być budowany zalew na zalewie i jeziorko na jeziorku żeby tylko przytrzymać wodę czyli w skrócie mała retencja, ale przecież małą retencję jak i dużą można było mieć w d. i pchać kasę w wygranie wyborów za pomocą socjalu albo wyprowadzić resztę na wschodni bantustan, dziś powódź jutro susza i znowu kołomyja tylko nie z nadmiaru tylko z braku wody
po_co
Wody Polskie doskonale działają kiedy trzeba pobrać opłatę za wykopanie studni na działce albo gdy ktoś chce wybudować przydomową oczyszczalnię ścieków ale gdy trzeba zarządzać drugą co do wielkości rzeką w Polsce lub systemami tam i zapór to Wody Polskie są zaskoczone, że gdy następują obfite opady deszczu to rzeki niosą ogromne Wody Polskie doskonale działają kiedy trzeba pobrać opłatę za wykopanie studni na działce albo gdy ktoś chce wybudować przydomową oczyszczalnię ścieków ale gdy trzeba zarządzać drugą co do wielkości rzeką w Polsce lub systemami tam i zapór to Wody Polskie są zaskoczone, że gdy następują obfite opady deszczu to rzeki niosą ogromne ilości wody, która przelewa się przez wszelkie bariery.

Za to nie ma najmniejszego problemu gdy trzeba zmienić osoby na stanowiskach w zarządzie lub zakupić nowe, niezbędne do pracy urzędników, służbowe limuzyny.

Tusk oczywiście zaskoczony, że w Polsce pada deszcz ale Tusk ma długoletnie doświadczenie w doborze pracowników, którzy w obrazowy sposób tłumaczą np. dlaczego w Polsce zamarzają tory - "SORRY TAKI MAMY KLIMAT".
sterl
Zarówno w Nysie remontowano koryto wypływowe z zapory jak i w Lewinie Brzeskim zbudowano nowy jaz i kanał ulgi, to powinno przepuścić 2 razy większą wodę a tu i tu zalało?
po_co odpowiada sterl
Nie wiem jak to wygląda na Nysie i w innych miejscowościach, wiem, że od czasu poprzedniej powodzi na Śląsku gdzie mieszkam powstało kilkanaście dużych osiedli, wybudowanych na terenach zalewowych lub terenach dawnych mokradeł.

Kto wydał zgody na takie budownictwo?
Szanujmy się, czasem nie trzeba wiele zrobić aby zrobić cokolwiek.
sterl odpowiada po_co
Można budować i w samej rzece to się dzieje na świecie , ale na palach..
sterl odpowiada sterl
Sami ćwierć inteligenci zajmują się informowaniem, ale doszedłem ,że skoro woda z Nysy Kłodzkiej zalała Ptakowice i Kantorowice to do Lewina Brzeskiego dopłynęła na szerokości ponad 1 km , coś tam w korycie i reszta płynie za wałami i ta reszta oczywiście zatapia wszystko wkoło , na to przelewy i wały w samym Lewinie Brzeskim nic Sami ćwierć inteligenci zajmują się informowaniem, ale doszedłem ,że skoro woda z Nysy Kłodzkiej zalała Ptakowice i Kantorowice to do Lewina Brzeskiego dopłynęła na szerokości ponad 1 km , coś tam w korycie i reszta płynie za wałami i ta reszta oczywiście zatapia wszystko wkoło , na to przelewy i wały w samym Lewinie Brzeskim nic nie dają bo trzeba było całe koryto od zbiornika w Nysie do Lewina Brzeskiego poszerzyć i podnieść wały, a nie tylko przed i w Lewinie Brzeskim ...

Powiązane: Powódź w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki