Hossa na GPW ma w 2025 r. swoją dynamiczną odsłonę popartą wysokimi obrotami. Sesyjne wymiany między inwestorami nie rzadko przekraczają 2 miliardy złotych, a średnia w tym kwartale jest o blisko 30 proc. większa niż w całym 2024 r. Cieszyć się mogą akcjonariusze GPW, bo to wspiera jej wyniki.


Przyglądając się wzrostom, które w tym roku poprowadziły WIG20 najwyżej od 2011 r., a pozostałe główne indeksy wyniosły na nowe historyczne szczyty, warto zwrócić uwagę na obroty. Poparcie dynamicznych zwyżek WIG20 czy WIG ogromną skalą obrotów, jak na polskie warunki, świadczy o dużym zainteresowaniu zagranicznego kapitału krajową giełdą.
Kapitał płynie szeroko na GPW
Od początku roku WIG20 zyskał 27,7 proc., a WIG, czyli dochodowy indeks szerokiego rynku ponad 24,1 proc. Według danych GPW i Bankier.pl, od początku roku obrót akcjami na sesji, według stanu na 18 marca wyniósł już 90,85 mld zł. Przy zakończonych do tej pory 53 sesjach, daje to średnią sesyjną na poziomie 1,714 mld zł, która jest o prawie 30 proc. wyższa od średniej za 2024 r., rekordowej w historii. Wtedy w całym roku obroty wyniosły 331,42 mld zł.
Warto przy tym oddać, że w 2025 r. nie mieliśmy jeszcze rozliczenia żadnej serii instrumentów pochodnych, co zawsze wyraźnie podnosi sesyjne obroty i tym samym wpływa wydatnie na średnią. Tym bardziej dotychczasowy wynik robi wrażenie w zestawieniu ze średnią za 2024 r., kiedy to dzienne obroty przeciętnie wynosiły 1,331 mld zł (bez transakcji pakietowych), z zaliczonymi czterema dniami "trzech wiedźm" i jednym dużym debiutem, o którym niżej.
Amerykanie liderami obrotów na rynku akcji GPW
Goldman Sachs w lutym 2025 roku był liderem obrotów na rynku akcji w transakcjach sesyjnych GPW. Na drugim miejscu znalazł się BM PKO BP. Trzecie miejsce w zestawieniu zajął JPMorgan, a czwarte Bank of America.
Dotychczas sesją z największymi obrotami w tym roku była ta z 28 lutego, po której następowała zmiana w portfelach indeksów MSCI. Wówczas w piątkowym handlu obrót wyniósł blisko 5,21 mld zł, z czego aż 4,08 mld zł dotyczyło spółek z WIG20. Od razu sesja ta wskoczyła na trzecie miejsce listy z największymi obrotami w całej historii GPW.
Innym wydarzeniem, które wpłynęło na średnią, był giełdowy debiut Diagnostyki. W czasie pierwszej sesji obrót tylko na jej akcjach przekroczył 0,505 mld zł. Trzeba jednak zauważyć, że w 2024 r. na GPW pojawiła się Żabka i handel na debiutanckiej sesji był dwa razy większy i wyniósł blisko 1,1 mld zł. Żadna z nich nie zbliżyła się do dotychczasowego rekordu handlu akcjami jednej spółki, który od debiutu Allegro w 2020 r. wynosi 4 mld zł.
Widać jednak wyraźne zainteresowanie kapitału dużymi spółkami z WIG20. Tam obroty w tym roku wyniosły już przeszło 72 mld zł, co daje średnią sesyjną na poziomie 1,363 mld zł, wobec 1,102 mld zł w 2024 r. To oznacza, póki co wzrost o blisko 24 proc. i jeszcze raz podkreślmy, bez sesji z rozliczeniem serii kontraktów oraz zmianami w portfelach indeksów GPW Benchmark.
Najwięcej w WIG20 handluje się na walorach banku PKO BP (średnio ponad 222 mln zł dziennie), czyli obecnie największej polskiej spółki, która w ostatnich dniach bije historyczne rekordy wyceny. Dalej ze średnimi obrotami na poziomie 171 mln zł jest Orlen, którego kurs w tym roku wzrósł o 45 proc., a jego zarząd zapowiedział wyższą dywidendę. Ponad 100 mln zł średnio dziennie wyniosły jeszcze obroty na Pekao, Dino oraz PZU.
Kto na tym zarabia?
Na większym zainteresowaniu polską giełdą i zwiększonym popycie, zyskują indeksy i kursy pojedynczych spółek, ale w jednym szczególnym przypadku, wyższe obroty w handlu mogą bezpośrednio przełożyć się na wyniki konkretnej spółki. Największym źródłem przychodów Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) są właśnie przychody z obsługi obrotu akcjami, które w 2023 r. stanowiły blisko 27 proc. przychodów ogółem.
Inwestorzy już mogą ostrzyć zęby na całoroczne wyniki za 2024 r., które GPW opublikuje 25 marca, bowiem poinformowano, że w zeszłym roku obroty akcjami – w transakcjach sesyjnych (331,5 mld zł) i pakietowych (13,3 mld zł) - wyniosły 344,8 mld zł, czyli wzrosły o 22,2 proc. rdr. Jeśli dotychczasowa aktywność się utrzyma, to w tym roku dynamika wzrostu może być jeszcze większa.
Handel z innej ligi. Obrót na Nvidii jednego dnia był większy niż na GPW przez cały rok
W całym 2024 roku obroty na GPW wyniosły 344,8 mld zł. Po przeliczeniu na złote jednodniowego obrotu Nvidii z 27 stycznia wynika, że wyniósł on około 395,4 mld zł.
Co prawda, według aktualnych danych ze stanem na koniec lutego, GPW notuje mniejsze wolumeny obrotu kontraktami terminowymi, które wynoszą średnio na sesję nieco ponad 41 tys. wobec ponad 53,6 tys. przeciętnie w 2024 r., ale tu znów poprawić statystykę może piątkowe rozliczenie i wygasanie marcowej serii. Poza tym obrót instrumentami pochodnymi (razem z opcjami, które są jednak mało popularne) odpowiada za mniej niż 5 proc. przychodów GPW z rynku finansowego.
Kurs GPW już rośnie na fali wznoszącej cały szeroki rynek, ale inwestorzy mogą zacząć patrzeć także na spółkę pod kątem całorocznych wyników, chociaż nie minął jeszcze pierwszy kwartał. Przypomnijmy, że GPW jest od lat dywidendowym ewenementem ochoczo dzielącym się zyskami z akcjonariuszami. Stopa wypłaty dywidendy przez ostatnie 10 lat tylko raz spadła poniżej 70 proc., czasami zbliżała się do 80 proc. (w 2024 r. i w 2021 r.), a innym razem przekraczała 90 proc. (w 2023 r. i 2020 r.), oferując stopę dywidendy w okolicach 6-7 procent. Od początku roku kurs GPW zyskał już 12,5 proc.
























































