Nie zmienią się zatem przepisy o dochodzie, który warunkuje otrzymanie dodatku mieszkaniowego. Według nich do dochodu wlicza się dodatek pielęgnacyjny, natomiast zasiłek pielęgnacyjny jest wyłączony z dochodu. Ma to wpływ przy ubieganiu się o dodatek mieszkaniowy, bo dochód nie może przekroczyć pewnej kwoty ustalonej w ustawie. Zdarza się więc, że dodatek pielęgnacyjny zawyża dochód i osoba pobierająca go traci prawo do dodatku mieszkaniowego. Jednak - zdaniem Trybunału Konstytucyjnego - dodatek pielęgnacyjny i zasiłek to dwa różne świadczenia. Pierwszy jest wypłacany do emerytury i renty z ZUS-u, a drugi ma charakter tymczasowy i jest często wypłacany z budżwtu państwa. Dlatego - zdaniem Trybunału - emeryci z dodatkiem pielęgnacyjnym, czyli ze stałym źródłem wsparcia w takiej postaci muszą liczyć się z utratą prawa do dodatku mieszkaniowego.
Wyrok nie zapadł jednomyślnie. Zdaniem sędziego Jerzego Ciemniewskiego dodatek i zasiłek pielęgnacyjny spełniają te same cele, są tej samej wysokości i są tak samo waloryzowane, a różnią je tylko prawno-formalne zapisy, które - zdaniem sędziego - nie powinny zaprzątać głowy emerytom. Jednak ustawa odnosząca się do takich sytuacji - jak orzekł Trybunał - raczej się nie zmieni.
Źródło:IAR