„Rolnik szuka żony” i „Kto poślubi mojego syna” to hity jesiennych ramówek telewizyjnych. Wyniki oglądalności pierwszych tygodni pokazują, że telewidzowie bardzo chętnie podglądają sercowe zmagania innych. Jak się okazuje, do lamusa nie odeszły też internetowe serwisy randkowe - nadal korzysta z nich 3 mln Polaków.
Randkowanie przez internet to już codzienność. Zdaniem badaczy z University of Chicago, ponad jedna trzecia małżeństw zawartych w USA między 2005 a 2012 rokiem poznała się właśnie w internecie. Mogłoby się zatem wydawać, że portale randkowe czasy świetności biznesowej mają już dawno za sobą. Nic bardziej mylnego.
Rynek internetowych kupidynów kwitnie i obecnie na świecie generuje 2 mld dol. przychodów rocznie. Jak wynika z badań Megapanel przeprowadzonych przez PBI i Gemius w listopadzie 2013 roku, z serwisów randkowych korzystają nawet 3 mln użytkowników.
Wyniki czołówki
Na polskim rynku serwisów randkowych funkcjonuje około 80 portali, 10 z nich wysuwa się na prowadzenie. Obecnie zdecydowanym liderem jest Grupa Onet - RASP - Randki, w skład której wchodzi przede wszystkim Sympatia.pl. W lipcu 2014 roku portal odwiedziło 1,34 mln singli, którzy szukając partnerów, dokonali 260 mln odsłon i poświęcili na to w sumie 3 mln godzin. W skali roku Sympatia.pl zyskała 44 tys. nowych użytkowników, co stanowiło niemal 3-procentowy wzrost (dane na podstawie Megapanel PBI/Gemius).
|
TOP 10 serwisów randkowych w Polsce |
||
|---|---|---|
|
Serwis |
Lipiec 2014 |
|
|
Liczba użytkowników |
Zasięg |
|
|
Grupa Onet - RASP – Randki (m.in. Sympatia.pl) |
1 344 596 |
6,15% |
|
singlessalad.com |
1 160 105 |
5,30% |
|
edarling.pl |
1 054 577 |
4,82% |
|
elmaz.pl |
1 037 348 |
4,74% |
|
pl.xpartner.com |
392 456 |
1,79% |
|
dating.gateable.com |
297 911 |
1,36% |
|
bemydate.mobi |
221 025 |
1,01% |
|
swatka.pl |
141 677 |
0,65% |
|
benaughty.pl |
118 317 |
0,54% |
|
mydwoje.pl |
104 779 |
0,48% |
| Źródło: Bankier.pl na podstawie Megapanel PBI/Gemius | ||
Do czołowej dziesiątki serwisów randkowych w Polsce należą także singlessalad.com z ponad 1,16 mln użytkowników, edarling.pl, który odwiedza 1,05 mln singli elmaz.pl – tam partnera szukało ponad 1,03 mln osób.
Zarabianie na randkach w sieci
– Przenoszenie sfery uczuć i zawierania związków do internetu jest naturalną konsekwencją informatyzacji społeczeństwa – twierdzi w rozmowie z Jackiem Gadzinowskim założyciel serwisu randkowego Przeznaczeni.pl Maciej Koper. Użytkownicy w takich portalach cenią sobie przede wszystkim możliwość szybkiego i wygodnego dotarcia do osoby, która spełnia ich wymagania. Ile gotowi są za to zapłacić?
Na większości serwisów randkowych rejestracja jest darmowa. Kosztuje za to rozbudowanie konta, a przecież tylko atrakcyjny profil pozwoli przykuć uwagę innych singli. Zapłacić trzeba również za rozmaite dodatkowe usługi, odpowiednie zabezpieczenie prywatności czy dostęp do zaawansowanych wyszukiwarek „drugich połówek”. Opłata ma często postać abonamentu i oscyluje w granicach 100-150 zł rocznie. Koszt zakupu 12-miesięcznego „Pakietu Sympatii” w najpopularniejszym portalu Sympatia.pl wynosi blisko 80 zł.
Co dalej z randkami w sieci?
Serwisy randkowe dobrze prosperują, bo sprzyjają im nastroje i potrzeby współczesnego społeczeństwa. Moda na randkowanie trwa, ale żeby zapewnić sobie zyski w przyszłości, portale muszą się rozwijać, zarówno w kwestii samej oferty, jak i kanałów jej udostępniania. Coraz większą popularność zyskują serwisy świadczące wyspecjalizowane usługi, np. psychologiczne testy dopasowania.
Od niedawna na rynku rozwijają się też mobilne aplikacje – tinder.com i badoo.com, dzięki którym szybko namierzysz potencjalnego partnera w najbliższej okolicy. Powstają również serwisy, które odpowiadają na najbardziej skrywane potrzeby uczuciowe. Dzięki wyspecjalizowanym serwisom, singiel, który szuka przygody na jedną noc, małżonek, który planuje zdradę czy imigrant planujący szybki ślub w celach czysto formalnych, łatwo odnajdą osobę, która podziela ich upodobania.
Jagoda Klonowska, Bankier.pl
