Żacy mogli złożyć w języku angielskim swoje CV i list motywacyjny. Dostarczeniem dokumentów do wybranego pracodawcy zajmą się doradcy. Podpowiedzą też, w których firmach lepiej płacą i gdzie z danymi kwalifikacjami są największe szanse na znalezienie zatrudnienia. - Dla nas jest to naprawdę świetna możliwość zarobienia pieniędzy, podszkolenia języka i zdobycia doświadczenia - nie krył zadowolenia Kamil Górek, który jest na pierwszym roku budownictwa.
Targi pracy za granicą zorganizowały Europejskie Służby Zatrudnienia Eures. Zainteresowani na miejscu mogli porozmawiać z doradcami z sześciu krajów: Niemiec, Irlandii, Belgii, Norwegii, Włoch i Cypru. - Dzięki temu mogą z pierwszej ręki skorzystać z informacji na temat warunków życia i swoich praw jako pracowników - mówi Małgorzata Kociuba, doradca Eures. Zagraniczni pracodawcy najczęściej szukają personelu w branży hotelarsko-gastronomicznej, w rolnictwie oraz przy sprzątaniu w biurowcach firm. Sporo propozycji było też dla fachowców: inżynierów, elektroników czy szefów kuchni.
Podobne targi odbędą się w czwartek w Wałbrzychu w Domu Zdrojowym przy ul. Kolejowej, a w piątek na Uniwersytecie Wrocławskim w Sali Oratorium Marianum. Z doradcami można się spotkać od godz. 10 do godz. 14.
Oferty Europejskich Służb Zatrudnienia pochodzą z podobnych instytucji w innych krajach. Są umieszczane na stronie internetowej www.eures.praca.gov.pl.
POLSKA Gazeta Wrocławska
Katarzyna Wilk