REKLAMA
OKAZJA

Szkoły bez wycieczek. Nauczyciele: Chcemy wypłaty nawet za czas bez lekcji

2025-10-29 12:53, akt.2025-10-29 13:07
publikacja
2025-10-29 12:53
aktualizacja
2025-10-29 13:07

ZNP zaapelował we wtorek o szybką nowelizację Karty nauczyciela w sprawie wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. Chce powrotu do zapisu obowiązującego do 1992 r. Zgodnie z nim nauczycielowi należy się wynagrodzenie za takie godziny także wtedy, gdy zajęcia się nie odbyły nie z jego winy.

Szkoły bez wycieczek. Nauczyciele: Chcemy wypłaty nawet za czas bez lekcji
Szkoły bez wycieczek. Nauczyciele: Chcemy wypłaty nawet za czas bez lekcji
fot. Ioannis7 / / Shutterstock

Nauczycielskie związki zawodowe po wejściu 1 września br. w życie nowelizacji Karty nauczyciela wskazują na problem pojawiający się wtedy, gdy nauczyciel jest w szkole, jest gotowy do pracy zgodnie z przydzielonymi mu godzinami ponadwymiarowymi, tylko nie ma klasy, bo np. jest ona na wycieczce. Przekazały, że nauczyciele sygnalizują, że w takich przypadkach nie otrzymują wynagrodzenia za te godziny.

Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że zwróci się do klubu poselskiego lub klubów koalicji, aby przygotowały projekt nowelizacji Karty nauczyciela, zgodnie z którym nauczyciele otrzymają wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe nawet wtedy, gdy ich nie zrealizują.

W środę na konferencji prasowej prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz wyraził zadowolenie z deklaracji premiera.

– Mamy nadzieję, że to tempo prac i te rozwiązania nie podzielą losu inicjatywy obywatelskiej ZNP, wobec której inicjatywy pan premier również na zjeździe związku deklarował potrzebę przyspieszenia prac – powiedział.

Związkowcy przyznali, że satysfakcjonującym ich rozwiązaniem będzie powrót do zapisu obowiązującego do 1992 r., co, jak zaznaczyli, proponowali na etapie konsultacji i opiniowania projektu nowelizacji.

Wiceprezes ZNP Urszula Woźniak wyjaśniła, że chodzi o przywrócenie regulacji w wersji obowiązującej do lipca 1992 r. Utrzymywała ona prawo do wynagrodzenia z tytułu godzin ponadwymiarowych również w wypadku usprawiedliwionego nieodbycia zajęć. Poinformowała jednak, że uwaga ta nie została uwzględniona.

Jednocześnie podkreśliła, że w znowelizowanej Karcie nauczyciela „zdecydowana większość przepisów jest korzystna dla nauczycieli”.

W połowie października resort edukacji wydał komunikat w sprawie godzin ponadwymiarowych. O jednoznaczną wykładnię wystąpił ZNP. MEN podało, że zasadą jest, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, czyli za przydzielone i zrealizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze. Jednocześnie przewidziano dwa wyjątki, w których nauczyciel zachowuje prawo do wynagrodzenia mimo niezrealizowania tych godzin. Resort zaznaczył, że nowelizacja została „opracowana we współpracy z organizacjami związkowymi w ramach Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczyciela i po konsultacjach społecznych”.

Broniarz zaprzeczył, by tak było.

Obarczanie związków zawodowych za niedopełnienie jakichkolwiek czynności czy też za współudział w tych negatywnych rozwiązaniach jest dla nas niedopuszczalne. Nie akceptujemy przerzucania winy na związki zawodowe – podkreślił.

Zwrócił też uwagę, że na stronie Rządowego Centrum Legislacji dostępne są materiały, z których wynika, że ZNP składało uwagi i propozycje do konsultowanych projektów, ale resort ich nie uwzględnił.

– Gdyby resort edukacji chciał z tych sugestii skorzystać, pewnie dzisiaj nie bylibyśmy uczestnikami takiego zamętu, chaosu i wrzenia w środowisku nauczycieli – ocenił.

Oświadczył, że „jedyną instytucją odpowiedzialną za chaos, niepokój i wzburzenie nauczycieli związane z niekorzystnymi rozwiązaniami dotyczącymi godzin ponadwymiarowych i wynagrodzenia z tego tytułu jest Ministerstwo Edukacji Narodowej”. Zaznaczył, że MEN „zgodnie z konstytucyjnymi uprawnieniami jest odpowiedzialne za kształtowanie prawa”.

Również Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” poinformowała, że obecna koncepcja rozliczania godzin ponadwymiarowych nie jest wynikiem współpracy ze związkiem.

PAP podała w niedzielę, że ZNP ma sygnały ze szkół, że nauczyciele lub całe grona pedagogiczne wstrzymują wyjścia klasowe z powodu zmian w rozliczaniu godzin ponadwymiarowych.

Zgodnie z Kodeksem pracy czas pracy nauczyciela wynosi 40 godzin tygodniowo, a w jego skład wchodzi obowiązkowe pensum dydaktyczne (tzw. godziny tablicowe) zróżnicowane zależnie od rodzaju wykonywanych zajęć. Godzina ponadwymiarowa przydzielana jest nauczycielowi powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych, nie może być przydzielana powyżej normy.

Spór o godziny ponadwymiarowe nauczycieli. Tłumaczymy, o co w nim chodzi

Godziny ponadwymiarowe to godziny zajęć lub lekcji przydzielone nauczycielowi ponad obowiązkowe pensum. Zrobiło się o nich głośno w ostatnim czasie w związku z nowelizacją Karty nauczyciela, która weszła w życie z początkiem roku szkolnego 2025/2026.

 

pak/ dsr/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (22)

dodaj komentarz
jas2
Może jeszcze za wakacje też by chcieli pieniądze? I za ferie?
to_i_owo
"...Karty nauczyciela w sprawie wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. Chce powrotu do zapisu obowiązującego do 1992 r."

Sama Karta to twór stanu wojennego, a nauczyciele bronią go jak niepodległości, jeszcze chcą przywrócenia komunistycznych zapisów z przed '92

Jak sędziowie co przysięgali "..
"...Karty nauczyciela w sprawie wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. Chce powrotu do zapisu obowiązującego do 1992 r."

Sama Karta to twór stanu wojennego, a nauczyciele bronią go jak niepodległości, jeszcze chcą przywrócenia komunistycznych zapisów z przed '92

Jak sędziowie co przysięgali "...Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej, której wierności zawsze dochowam; stać na
straży Jej politycznego, społecznego i gospodarczego ustroju, ochraniać
zdobycze ludu pracującego, własność społeczną oraz prawa..."
tomkooo
a ty co na ich miejscu bys robil, masz przywileje to ich bronisz rekami i nogami. gornikom sie udalo, kobietom sie udalo, mundurowym sie udalo... wszystko na naszym garbie :)
maxykaz
AI zastąpiła nauczycielom korepetycje to próbują wydoić kasę od rządu za to co robią najlepiej - czyli nic nierobienie
bha
Najlepiej dla tego całego systemu by było jakby tak ludzie latami i dekadami pracowali charytatywnie, w wolątariacie za darmo, pół darmo lub jak już to z bólem i ze zgrzytaniem zębów dla tego systemu za tą topową rynkową minimalną lub w porywach niewiele więcej i tak pracowali latami i dekadami najlepiej przy tym nic nie mówiąc nie Najlepiej dla tego całego systemu by było jakby tak ludzie latami i dekadami pracowali charytatywnie, w wolątariacie za darmo, pół darmo lub jak już to z bólem i ze zgrzytaniem zębów dla tego systemu za tą topową rynkową minimalną lub w porywach niewiele więcej i tak pracowali latami i dekadami najlepiej przy tym nic nie mówiąc nie narzekając, jak mumie przytakując na wszystko głową. A i tak raczej pewnie dalej nadal temu "systemowi" byłoby ciężko, za mało Zyskownie i wciąż żle.
pilsener
Dzieci najmniej, nauczycieli najwięcej i wciąż im mało, dlaczego każdy nie może pracować na tych samych zasadach? Co jest nie tak z nauczycielami, że mają mieć specjalne przywileje? I jak im źle to niech idą do Janusza albo fabryki, po tygodniu mieliby dość.
zoomek
A było się uczyć - byś się obłowił jako nauczyciel albo jeszcze lepiej - rolnik - samo rośnie, dopłaty, niski KRUS...
...
...
... i dzieci w mieście co chcą płacić wysoki ZUS.
Ale DLACZEGO???
tomkooo
to samo co z oslami, gornikami, mundurowymi, kobietami, rolnikami, sedziami, policja itp. itd. maja przywileje i bronia ich rekami i nogami
bacaib
Ile godzin dziennie odpowiada nauczyciel za całodniową (albo kilkudniową wycieczkę)? Czy po 8 godzinach może pozostawić dzieci bez opieki? Kto za to ma zapłacić?
Mam wrażenie, że w MEN nie pracują Polacy, tylko jakaś nacja wyniszczająca edukację w Polsce. Od wielu lat ministrowie edukacji się zmieniają a ogólny przekaz ministerstwa
Ile godzin dziennie odpowiada nauczyciel za całodniową (albo kilkudniową wycieczkę)? Czy po 8 godzinach może pozostawić dzieci bez opieki? Kto za to ma zapłacić?
Mam wrażenie, że w MEN nie pracują Polacy, tylko jakaś nacja wyniszczająca edukację w Polsce. Od wielu lat ministrowie edukacji się zmieniają a ogólny przekaz ministerstwa jest zawsze ten sam: okraść nauczycieli i zniszczyć edukację. Ministrowie Edukacji są jak kukiełki, co im powiedzą urzędasy MEN to tak ma być.
maxykaz
Na takich samych zasadach powinni rozliczać wakacje. Ni ma roboty = ni ma kasy

Powiązane: Zarobki nauczycieli

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki