REKLAMA
FORUM FINANSÓW

Szef MSZ przedstawia zadania polskiej polityki zagranicznej w 2017 r.

2017-02-09 09:24
publikacja
2017-02-09 09:24

Przywróciliśmy podmiotowość polskiej polityce zagranicznej; zamiast stać na bocznej linii i kibicować głównym graczom, sami weszliśmy do gry na międzynarodowej arenie - powiedział w czwartek w Sejmie szef MSZ Witold Waszczykowski.

Szef MSZ przedstawia zadania polskiej polityki zagranicznej w 2017 r.
Szef MSZ przedstawia zadania polskiej polityki zagranicznej w 2017 r.
fot. Krystian Maj / / FORUM

Minister spraw zagranicznych przedstawia zadania polskiej polityki zagranicznej w 2017 r.

Szef MSZ ocenił, że polska polityka zagraniczna zmieniła swój charakter. "Przywróciliśmy jej podmiotowość i właściwą hierarchię priorytetów, przyjmując za punkt wyjścia szeroko pojęte interesy naszego kraju. To im właśnie poświęciliśmy wiele uwagi i działań. Zamiast stać na bocznej linii i kibicować głównym graczom - sami weszliśmy do gry na międzynarodowej arenie" - mówił szef resortu spraw zagranicznych.

Jak podkreślił, okazało się, że "potrafimy opracować taktykę, wyłożyć argumenty i przekonywać do swoich racji". "Potrafimy wytrzymać pierwszą falę niechęci, ataków, a nawet napaści. Budować koalicje i wygrywać" - dodał. Jego zdaniem tak było w sprawie tarczy antyrakietowej, obecności wojsk NATO-wskich w Polsce oraz problemu migracji.

Szef MSZ zaznaczył, że podmiotowe traktowanie interesów polskich nie wyklucza troski: o przyszłość zjednoczonej Europy, bezpieczeństwo jej granic, stabilność europejskiego sąsiedztwa, silne i mocne relacje transatlantyckie. "Pomiędzy celami tymi nie ma sprzeczności" - dodał.

Waszczykowski mówił, że w trudnych warunkach - kryzysu bezpieczeństwa, sąsiedztwa i projektu europejskiego - polska dyplomacja doskonale zdała egzamin. "Po upływie dwunastu miesięcy śmiało możemy powiedzieć, że Polska stała się bardziej bezpieczna" - ocenił.

Zdaniem Waszczykowskiego dynamiki nabrała polityka wobec najbliższego sąsiedztwa, w tym wobec Europy Wschodniej. Mówił, że w debacie na temat przyszłości projektu europejskiego, polski głos w UE jest słyszalny, a argumenty brane pod uwagę. "Mogliśmy się o tym przekonać w czasie ostatniej wizyty kanclerz Angeli Merkel w Warszawie" - powiedział.

"Realizowana polityka zagraniczna jest obywatelska"

Realizowana przez nas polityka zagraniczna jest obywatelska; jej siła tkwi w mandacie społecznym - powiedział w czwartek szef MSZ Witold Waszczykowski przedstawiając w Sejmie zadania polskiej polityki zagranicznej w 2017 r.

"W sprawach międzynarodowych, tak samo jak w krajowych, określiliśmy cele, na których zależy naszym obywatelom i ich właśnie bronimy" - podkreślił Waszczykowski.

Mówił, że w realizacji celów polskiej polityki zagranicznej Polska skutecznie korzysta z mechanizmów współpracy dwustronnej: ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Niemcami oraz prowadząc dynamiczną politykę regionalną.

Podkreślił, że jest to polityka solidarna i odpowiedzialna. Dodał, że Polska angażuje się w inicjatywy na rzecz bezpieczeństwa Polski, regionu, Europy i świata m.i. uczestnicząc w misjach NATO-owskich, unijnych oraz w ramach globalnej koalicji antyterrorystycznej.

Waszczykowski zaznaczył, że Polska wzmacnia i rozszerza obecność dyplomatyczną na świecie z myślą o ekspansji polskich firm. "Dziś dżentelmeni, ale także i damy (...) rozmawiają o pieniądzach i poświęcają temu znacznie więcej czasu niż grze w golfa" - dodał.

Szef MSZ mówił także o relacjach z Polonią i Polakami przebywającymi zagranicą. "Budujemy z nimi relacje partnerskie, wspieramy szkolnictwo polonijne i nauczanie języka polskiego. Gdy trzeba, występujemy w obronie należnych im praw obywatelskich" - podkreślił.

Uważa, że wciąż nazbyt często mamy do czynienia z przypadkami celowego lub niezamierzonego zakłamywania faktów z historii Polski, zwłaszcza - podkreślił - z przypadkami przedstawiania ofiar drugiej wojny światowej jako sprawców lub współwinnych. "Będziemy stanowczo dążyć, by położyć kres kłamstwom i manipulacjom historycznym i atmosferze przyzwolenia na nie" - zadeklarował.

Według szefa MSZ nie byłoby sukcesów polskiej polityki zagranicznej, gdyby nie harmonijna współpraca pomiędzy różnymi instytucjami państwowymi. Za pomoc i wsparcie podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie, premier Beacie Szydło i rządowi.

"Polska dyplomacja brała aktywny udział w dyskusjach nt. przyszłości UE"

W ubiegłym roku polska dyplomacja brała aktywny udział w dyskusjach nt. przyszłości UE; wbrew początkowym wątpliwościom polski głos w sprawie kryzysu migracyjnego oraz potrzeby reformy UE został dostrzeżony - powiedział w czwartkowym expose szef MSZ Witold Waszczykowski.

"Polska dyplomacja brała aktywny udział we wszystkich dyskusjach dotyczących nie tylko bezpieczeństwa euro-atlantyckiego, ale i przyszłości Unii Europejskiej. Wbrew początkowym wątpliwościom polski głos w sprawie kryzysu migracyjnego oraz potrzeby reformy UE został dostrzeżony i zyskał uznanie naszych partnerów. W reakcji na zamiar opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię podjęliśmy uwieńczone sukcesem działania, mające na celu utrzymanie wzmocnionej współpracy z tym krajem" - powiedział Waszczykowski w Sejmie.

"Niezwykle intensywne były relacje z Niemcami, czego przejawem było pięć spotkań prezydentów, trzy spotkania szefów rządów oraz mój stały kontakt z niemieckim kolegą" - dodał.

"Doprowadziliśmy do ożywienia relacji z naszymi najbliższymi partnerami w regionie - w ramach Grupy Wyszehradzkiej, z państwami bałtyckimi i nordyckimi. Rozpoczęliśmy intensywniejszy dialog z państwami położonymi pomiędzy Morzem Bałtyckim, Morzem Czarnym oraz Morzem Adriatyckim" - powiedział szef MSZ.

Jak dodał, "Polska wniosła ważny wkład w wypracowywanie unijnej polityki migracyjnej, co znalazło wyraz w decyzjach nieformalnego szczytu Unii w Bratysławie, a także w kształtowanie nowej rzeczywistości energetycznej w naszej części Europy".

"Stabilizacja naszego sąsiedztwa i szerzej - sąsiedztwa europejskiego jest dla Polski zadaniem o kluczowym znaczeniu. Stąd między innymi wynika nasza aktywność w relacjach z Ukrainą i Białorusią, ale także w stosunkach z państwami Bliskiego Wschodu oraz decyzje dotyczące zaangażowania wojskowego w tym regionie" - podkreślił Waszczykowski.

"Będziemy dążyć do uzyskania niestałego członkostwa w RB ONZ"

Fundamentalną kwestią jest poszanowanie przez wszystkie państwa wartości i podstawowych zasad prawa międzynarodowego; dlatego będą kontynuowane wysiłki, by już od czerwca 2017 r. Polska znalazła się wśród niestałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział szef MSZ.

Przedstawiając w Sejmie informację o zadaniach polskiej dyplomacji w 2017 r. Witold Waszczykowski stwierdził, że tym, co wywołuje dzisiaj dużo dyskusji, ale też niepewności, jest przyszłość porządku międzynarodowego w skali światowej. Jak mówił, "to prawda, że od 1945 roku wiele się zmieniło w globalnym układzie sił", ale tym, "co różni dzień dzisiejszy od minionych dziesięcioleci, jest dążenie niektórych państw" do podważenia obecnego porządku.

"Osłabienie ładu międzynarodowego opartego na tych uniwersalnych zasadach może mieć charakter trwały, jeśli nie spotka się z reakcją ze strony społeczności międzynarodowej" - powiedział Waszczykowski.

Podkreślił, że dla Polski i dla całego naszego regionu, "ciężko dotkniętego przez bezlitosny wiek XX, poszanowanie przez wszystkie państwa wartości i podstawowych zasad prawa międzynarodowego zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych ma znaczenie fundamentalne".

Dlatego - oświadczył szef MSZ - będą kontynuowane wysiłki, żeby już w czerwcu 2017 r. Polska została wybrana do grona niestałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ "jedynego organu o charakterze ogólnoświatowym, którego decyzje mają moc powszechnie obowiązującą, któremu społeczność międzynarodowa daje prawo i obowiązek reagowania w obronie pokoju i bezpieczeństwa na świecie".

"Polityka bezpieczeństwa nadrzędnym priorytetem polskiej polityki zagranicznej"

Polityka bezpieczeństwa będzie nadrzędnym priorytetem polskiej polityki zagranicznej w 2017 - powiedział w Sejmie szef MSZ Witold Waszczykowski.

"W ostatnich latach przekonujemy się kolejny raz, że obrona zasad i wartości bywa skuteczna wyłącznie wtedy, gdy poparta jest siłą nie tylko siłą moralną, ale także siłą wojskową, siłą sojuszy" - powiedział szef MSZ.

"To jest nasz parasol bezpieczeństwa. Wzmacniamy jego konstrukcję, by był odporny na najgorsze ulewy. Stąd też, podobnie jak w minionym roku, polityka bezpieczeństwa będzie nadrzędnym priorytetem polskiej polityki zagranicznej" - oświadczył Waszczykowski.

"Z niepokojem obserwujemy agresywną politykę Rosji w Europie Wschodniej"

Z niepokojem obserwujemy agresywną politykę Rosji w Europie Wschodniej; politycznym działaniom towarzyszą posunięcia natury militarnej; w tych warunkach oczywistym zadaniem jest pełna realizacja decyzji warszawskiego szczytu NATO i uzgodnień z Newport - powiedział szef MSZ.

"Z niepokojem obserwujemy agresywną politykę Federacji Rosyjskiej w Europie Wschodniej. Na Ukrainie już trzeci rok trwa podsycany przez nią konflikt wojenny. To konflikt, który angażuje dwóch naszych sąsiadów, tworząc dla Polski szereg realnych wyzwań i zagrożeń" - mówił w Sejmie Witold Waszczykowski.

Dodał, że "w październiku 2016 roku oczekiwania Rosji wybrzmiały szczególnie doniośle" i "przy okazji decyzji Rosji o wycofaniu się z porozumienia z USA o utylizacji plutonu mogliśmy poznać rosyjskie ambicje dotyczące Europy Wschodniej i Środkowej takie, jak faktyczne wycofanie się NATO z całego regionu i przekształcenie kilkunastu państw zamieszkanych przez dziesiątki milionów ludzi w szarą strefę, skazaną na niestabilność i niepewność".

"Polska nie zaakceptuje takiej wizji ładu politycznego w Europie, nie przystanie na dzielenie naszego kontynentu na strefy wpływów. Nigdy więcej Monachium i Jałty" - powiedział szef MSZ.

Zaznaczył, że "politycznym działaniom rosyjskim towarzyszą konkretne posunięcia natury militarnej". "Z niepokojem obserwujemy rozbudowę Zachodniego Okręgu Wojskowego, który w 2016 r. wzbogacił się o trzy nowe dywizje. Trwa dalsza militaryzacja Obwodu Królewieckiego, obejmująca rozmieszczanie nowych rodzajów uzbrojenia, między innymi rakiet średniego zasięgu zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych" - mówił Waszczykowski.

W tych warunkach - oświadczył szef MSZ - "oczywistym zadaniem polskiej polityki zagranicznej" jest "pełna realizacja decyzji warszawskiego szczytu NATO, a także wcześniejszych uzgodnień z Newport".

"Będzie to centralny punkt naszego zainteresowania i aktywności w 2017 r. Pod tym kątem przygotowujemy się także do zaplanowanego w tym roku szczytu NATO w Brukseli. W wymiarze praktycznym, operacyjnym, kluczowe jest ustanowienie wysuniętej obecności wojskowej Sojuszu na Wschodzie w postaci czterech batalionowych grup bojowych w Polsce oraz w państwach bałtyckich. Te działania już się rozpoczęły" - podkreślił minister.

"Priorytetem jest wzmocnienie współpracy Amerykanów i Europejczyków w dziedzinie bezpieczeństwa"

Priorytetem pozostaje dla nas wzmocnienie współpracy Amerykanów i Europejczyków w dziedzinie bezpieczeństwa; w 2017 r. utrzymamy działania zmierzające do zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce - zadeklarował w Sejmie szef MSZ Witold Waszczykowski.

"Amerykańskie siły zbrojne stają się coraz bardziej znaczącym czynnikiem bezpieczeństwa Europy Środkowej. W 2017 r. utrzymamy działania zmierzające do zwiększenia ich obecności w Polsce. Obejmą one budowę bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie, organizację ćwiczeń z udziałem brygady pancernej, która przybywa właśnie do Polski, a także pododdziału amerykańskich sił powietrznych stacjonującego w Łasku i Powidzu" - powiedział Waszczykowski.

Przypomniał, że w kwietniu bieżącego roku przybędą do Polski żołnierze brytyjscy. "W sytuacji bezpośredniego zagrożenia incydentem zbrojnym, na terenie naszego kraju może się stawić nawet kilkanaście tysięcy żołnierzy państw sojuszniczych" - dodał.

"O bezpieczeństwie Rzeczypospolitej i Europy myślimy w kategoriach transatlantyckich. Priorytetem pozostaje dla nas wzmocnienie współpracy Amerykanów i Europejczyków w dziedzinie bezpieczeństwa. Przywództwo polityczne i zaangażowanie wojskowe Stanów Zjednoczonych jest niezbędne dla zachowania wiarygodności i spójności NATO" - powiedział szef MSZ.

Dodał, że polski rząd z uwagą obserwuje proces krystalizowania się polityki zagranicznej administracji prezydenta USA Donalda Trumpa.

"Po moich niedawnych rozmowach z jego bliskimi doradcami jestem przekonany, że dotychczasowa owocna współpraca z USA będzie kontynuowana, będzie kontynuowana także współpraca z Kanadą" - zadeklarował.

(PAP)

kno/ mag/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (2)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki